O tych co czychaja na skarby grobowcow
Moderator: Shino
Na lizaki jest miodzio. Kroxy nie są pewne czy podchodzić czy nie (a jak już grozi szarża połaczona ze skorpem to już całkiem), salki można spokojnie też zjeść. Na stegadonie utkniesz, ale prędzej czy później skroisz. Biegaczowi też już zdarzyło mi się, że się odbijał, ale to raczje wyjątek. Na poiosony masz save na 3+ oraz terror dla tych skinków co sie znalazły za blisko. Nie ma co narzekać tylko brać i nabijać woundy przy szarży
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
Dzięki za wskazówki
No tak latanie, a co jeżeli mamy latającego kinga/princa? Jak w tedy go (priest'a) chronicie?
Osobiście uważam, że lepiej jest dać latanie dla kogoś kto bezwzględnie zginąć nie może więc i tak wolę coś innego dać king'owi/princ'owi ale tak tylko chciałbym wiedzieć jakie są inne sprawdzone sposoby. Z góry dzięki
No tak latanie, a co jeżeli mamy latającego kinga/princa? Jak w tedy go (priest'a) chronicie?
Osobiście uważam, że lepiej jest dać latanie dla kogoś kto bezwzględnie zginąć nie może więc i tak wolę coś innego dać king'owi/princ'owi ale tak tylko chciałbym wiedzieć jakie są inne sprawdzone sposoby. Z góry dzięki
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
opcji jest mnóstwo:Terael pisze:Dzięki za wskazówki
No tak latanie, a co jeżeli mamy latającego kinga/princa? Jak w tedy go (priest'a) chronicie?
Osobiście uważam, że lepiej jest dać latanie dla kogoś kto bezwzględnie zginąć nie może więc i tak wolę coś innego dać king'owi/princ'owi ale tak tylko chciałbym wiedzieć jakie są inne sprawdzone sposoby. Z góry dzięki
Wsadzamy go do regimentu oddalonego od wroga
wsadzamy go do lasu daleko od wroga
wkładamy go do domku
zasłaniamy czymś ciężkim (gigantem/skorpem/kawą....)
itd itp
- GreatTaurus
- Chuck Norris
- Posty: 654
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
jasna cholercia, jak mam ubić Bretkę? nie używam kinga, wolę HLP. mam w rozpie klocek TG, ale nawet jak ubiję jedne lance to przeciwnik ma ich jeszcze kilka...
kombinuję na wszelkie sposoby - ustawiam się w jednym miejscu, żeby jakby co ściśnić flanki, wykopuję się za nim, nie wykopuję się tylko siedzę i z skorpem z popychaczki szarżuję i wszystko na nic. za dużo tych lanc kurde. i ni katapka ni kaszkiet nie pomagają.
jakieś sugestie?
kombinuję na wszelkie sposoby - ustawiam się w jednym miejscu, żeby jakby co ściśnić flanki, wykopuję się za nim, nie wykopuję się tylko siedzę i z skorpem z popychaczki szarżuję i wszystko na nic. za dużo tych lanc kurde. i ni katapka ni kaszkiet nie pomagają.
jakieś sugestie?
Ja mam także problem, tym razem z nowymi Helfami.
Próbowałem na defensie i ofensie...
Defens - miał 4 bolty, przestrzelał mnie (i połowę inkantacji musiałem wrzucać w regenkę katapki) a łucznicy i kopki zbyt wiele nie ubiły (oczywiście on sam nie podszedł, miałem zbyt dobrą siłę pochowaną po kątach).
Ofens - cóż...nie dość, że pouszkadzał mnie nieco boltami i magią (czasem wejść musi ;/), to ich ASF mnie dobija...podbiegłem i podleciałem wszystkimi priestami pod armię, żeby w fazie magii im wypłacać z oddziałów, jednak nie wystarczyło...klocki całkiem nieźle się trzymały, konie oflankowały...dupa.
Jakaś pomoc?
Próbowałem na defensie i ofensie...
Defens - miał 4 bolty, przestrzelał mnie (i połowę inkantacji musiałem wrzucać w regenkę katapki) a łucznicy i kopki zbyt wiele nie ubiły (oczywiście on sam nie podszedł, miałem zbyt dobrą siłę pochowaną po kątach).
Ofens - cóż...nie dość, że pouszkadzał mnie nieco boltami i magią (czasem wejść musi ;/), to ich ASF mnie dobija...podbiegłem i podleciałem wszystkimi priestami pod armię, żeby w fazie magii im wypłacać z oddziałów, jednak nie wystarczyło...klocki całkiem nieźle się trzymały, konie oflankowały...dupa.
Jakaś pomoc?
Znów odgrzeje temat bo to pasuje tutaj.
Jak sobie radzicie drodzy zmumifikowani koledzy z wampirami?
Jak słysze o tym ich magicznym pierd%^&&%&ciu to słabo mi się robi.Bo odpornością na magię nie specjalnie możemy się pochwalić.
Jedyny sposób to chyba cascet.Jak to widzicie?
Jak sobie radzicie drodzy zmumifikowani koledzy z wampirami?
Jak słysze o tym ich magicznym pierd%^&&%&ciu to słabo mi się robi.Bo odpornością na magię nie specjalnie możemy się pochwalić.
Jedyny sposób to chyba cascet.Jak to widzicie?
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Skorpami po wampirach i heja, oni tez nie maja duzej obrony magicznej, łatwo się wepchnąc tam gdzie trzeba.
King z kosiarką sie sprawdza jak z nikim innym bo olewa ws wampira rozdawany szkieletom i innym scierwom
King z kosiarką sie sprawdza jak z nikim innym bo olewa ws wampira rozdawany szkieletom i innym scierwom
Mnie bardziej martwią combatowe wampiry. Raz na to trafiłem, Lord: red fury + dread lance + beguile (te ostatnie moim zdaniem strata punktów), biegacz, na koniu i wight bsb. W sumie wszystko było jednym combatem
king + gwardia + 2 sklorpy + gigant vs. 3 bohaterów (bez kolesia na koniu) + bk
Wynik ja straciłem wszystko mu ostał się Lord + bsb (12 ataków skorpiona nie wystarczyło)
king + gwardia + 2 sklorpy + gigant vs. 3 bohaterów (bez kolesia na koniu) + bk
Wynik ja straciłem wszystko mu ostał się Lord + bsb (12 ataków skorpiona nie wystarczyło)
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
- dziekanotr
- Wodzirej
- Posty: 716
- Lokalizacja: Warszawa
Witam. nie dlugo mam grac z nowymi demonami chaosu na 1999pkt, bez lordow ... co powinnienem wystawic? standard jakimi sa 2 scorpy, TG oraz katapka czy moze zamiast niej Gigant? gral ktos juz z Was z tymi demonami? pozdro
Dzisiaj gralem 2 razy z demonami.
pierwsze to Magiczne (2 male horrory, duze horrory 33 modele, 3 demony czarujace) z mocnym offensem (bloodek, 2 psy i 3 furie na maszyny)
Masakra w plecy, czary nie wchodzily bo przeciwnik mial 9 dd i 3 skrole. bloodziek i psy jechaly wszystko w tej armii. czy to byl klocek szkieli, tg czy skorpiony.
inne to pod walke wrecz z 2 siren songami. Wprawdzie magia wchodzila bezproblemu, ale tg nie mogli zlapac bloodzia, ktory rozwalil klope, archerow i innych.
Jak z tym grac?
pierwsze to Magiczne (2 male horrory, duze horrory 33 modele, 3 demony czarujace) z mocnym offensem (bloodek, 2 psy i 3 furie na maszyny)
Masakra w plecy, czary nie wchodzily bo przeciwnik mial 9 dd i 3 skrole. bloodziek i psy jechaly wszystko w tej armii. czy to byl klocek szkieli, tg czy skorpiony.
inne to pod walke wrecz z 2 siren songami. Wprawdzie magia wchodzila bezproblemu, ale tg nie mogli zlapac bloodzia, ktory rozwalil klope, archerow i innych.
Jak z tym grac?
Jakie macie taktyki na nowe demony?
Ja tam stawiam defensa jak np. na nurglu katapa, kasket, 3 magow i hlp i proboje wyrznąc zanim dojda.
I teraz takie małe pytanko, czym zagrać na :
Blodzio standard, Herald Nurgla z 3cr+ i palanquin staff of nurgle, 2 Heraldzi Cincza z Master Sorcerery 2lvl i spell breaki, 19 plauge z Heraldem w środku, sztandar, 3x 10 hororów, 5 furi, 5 fleshounds, 3 fiendy slanesha, 6 flamers.
Tak myślałem nad jedną katapką mus żeby ubić plauge, reszta niewiem ;/
Ja tam stawiam defensa jak np. na nurglu katapa, kasket, 3 magow i hlp i proboje wyrznąc zanim dojda.
I teraz takie małe pytanko, czym zagrać na :
Blodzio standard, Herald Nurgla z 3cr+ i palanquin staff of nurgle, 2 Heraldzi Cincza z Master Sorcerery 2lvl i spell breaki, 19 plauge z Heraldem w środku, sztandar, 3x 10 hororów, 5 furi, 5 fleshounds, 3 fiendy slanesha, 6 flamers.
Tak myślałem nad jedną katapką mus żeby ubić plauge, reszta niewiem ;/
miki pisze:.Na koniec zaśpiewam mój hymn o tym jakie armie lubię.
,,My jesteśmy kościoluby hopsa sa ,hopsa sa ,wybielałe nasze czuby ,hopsa sa ,hej ! "
- dziekanotr
- Wodzirej
- Posty: 716
- Lokalizacja: Warszawa
hehe tak zeby zeby nie bolaly to nie da rady ja kombinuje zawsze na 2-3 scorpach, katapulcie lub nawet 2, 15 HC, Prince na wozku, TK w klocem TG i oczywiscie wykopki ile wlezie, alllllllllllle zawsze dostaje od nich w d upe..
Jak to jest z tymi TK . Teraz wychodza co raz to lepsze armie , a my co? Damy rade się im przeciwstawić ? Na razie zaczynam przygodę z TK , ale już zauważyłem , że mamy ciężko(przynajmniej ja) z VC , WE .
Czy używacie szkieletów? Ale takich do walki , piechota . Bo cena ich mnie jakoś odpycha od możliwości . A co myślicie nad tym aby an 2 k wziąść katapultę i na przykład cannon z DoW ?? smoki , czołgi itp. nie będą się już czuć tak bezpiecznie (chociaż latający king , czy katapulta też czasem im to ogranicza )
Czy używacie szkieletów? Ale takich do walki , piechota . Bo cena ich mnie jakoś odpycha od możliwości . A co myślicie nad tym aby an 2 k wziąść katapultę i na przykład cannon z DoW ?? smoki , czołgi itp. nie będą się już czuć tak bezpiecznie (chociaż latający king , czy katapulta też czasem im to ogranicza )