[MASTER] Casino Royale a.k.a Strategicon 2012
Re: [MASTER] Casino Royale a.k.a Strategicon 2012
Szkoda mastera na granie po raz setny tego samego formatu.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Eee... uro?
Spróbuję dzisiaj na spotkaniu przepchnąć nieco rozsądniejsze ograniczenia, mam nadzieję, że się uda - trzymajcie kciuki.
Spróbuję dzisiaj na spotkaniu przepchnąć nieco rozsądniejsze ograniczenia, mam nadzieję, że się uda - trzymajcie kciuki.
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
Gdzie widzisz poluzowanie...?Thomas pisze: poluzowanie podręcznikowych sojuszy nie było jeszcze na taką skalę testowane
Ja widzę zaostrzanie, ale dla wszystkich a nie tylko dla dobro-zło sojuszy...
Chyba że to jest poluzowanie, znaczy takie żeby wszyscy mieli w dupę a nie tylko te hardcorowe sojusze...
Lidder pisze:Bo nie mogą mieć wtedy 4 maszynRince pisze:Pasiak, ale po co narzekasz, i tak zagracie emp+we

Czyli rozpa lizzi - de w przygotowaniu już?Rince pisze:Owszem, ale tych mocnych bedzie zapewnne wiecej. + wiecej grywalnych i powergamerskich mozliwosci rozpiskowych, a to przeciez tygryski lubia najbardziej - siedziec przy ab i rozkminiac, jak zniszczyc przeciwnika

The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Pasiak, w którym miejscu dobry sojusz dostał w dupę? Bo co z generalskiego nie możesz korzystać? Czy może do oddziału się nie możesz dołączać? To takie straszne?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Słabe (i to imo bardzo) jest to ze losujesz sojusz
No ludu - jak można cokolwiek zaplanowac jak bardzo wiel zmienia jeden rzut koscią... juz lepiej zrobic dla wszystkich ten podejrzany i tyle niz rzuty któr mogą sprawic że się zmienia np używanie generalskiej albo dzielenie kosci w fazie magii
No ludu - jak można cokolwiek zaplanowac jak bardzo wiel zmienia jeden rzut koscią... juz lepiej zrobic dla wszystkich ten podejrzany i tyle niz rzuty któr mogą sprawic że się zmienia np używanie generalskiej albo dzielenie kosci w fazie magii
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
witam w świecie zielonego waagh-Qc- pisze:No ludu - jak można cokolwiek zaplanowac jak bardzo wiel zmienia jeden rzut koscią.

kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
narzekam generalnie ; p w DE przynajmniej moge grac ze zawsze jestem zły i np. grac pod to ze unity mojego "przyajciela" mnie nie panikuj
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
No oczywiście ^^ na wszystko da sie przygotowac np na poziomie rozpy ^^ no a co mają odzwierciedlac te losowe sojusze ; p
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Zawsze ktoś będzie niezadowolony. Jakby to byl master na EURO to zaraz by się znalazły teksty "Znowu EURO, pól roku na to graliśmy, wymyślilibyście coś innego
"
Mnie zasady się podobają, nie widzę nic złego w łączeniu dobrych i złych armii w jednym sojuszu. W poprzednich ed. na parówkach było to normą i jakoś nikt nie narzekał że to nie fluffowe.

Mnie zasady się podobają, nie widzę nic złego w łączeniu dobrych i złych armii w jednym sojuszu. W poprzednich ed. na parówkach było to normą i jakoś nikt nie narzekał że to nie fluffowe.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
- RedScorpion
- Falubaz
- Posty: 1161
- Lokalizacja: Pszczyna
Został już tylko miesiąc - dajcie proszę już konkretne zasady do rozpisek, "pójdziemy w kierunku Euro" to troszkę za mało 

Tak Jankielu dokładnie to.Jankiel pisze:Pasiak, w którym miejscu dobry sojusz dostał w dupę? Bo co z generalskiego nie możesz korzystać? Czy może do oddziału się nie możesz dołączać? To takie straszne?
Może planowałbym jakiegoś konkretnego hero dać do sojuszniczego unitu? Może dzięki dwóm generałom da się lepiej pokierować sojuszem [ większe pole ld tudzież rekompensata wzięcia np bsb i maga w jednym z nich... ], podział kostek przed rzutem na pierwszy czar też słabe. Jeden słaby rzut na casting i jesteś w dupie bo nie wykorzystasz reszty swoich kości...
Naprawdę tego nie widzisz? Po prostu sojusz jakby nie istniał. Masz dwie armie i tyla.
Takie rozwiązanie sojuszu jest oderwane od grania. Fajnie wygląda na papierze [ dla twórcy zapewne ] w praktyce słabiej... Tracisz to co było esencją takiego założenia jedność i uzupełnianie się obu armii.
Chciałeś mieć dobrze zgrany sojusz? Wybierałeś z friendly dla Twojej rasy, masz ochotę na coś więcej? Bierzesz co chcesz, ale ma to swoją cenę. To za bardzo bolało? To takie straszne?
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
W sumie to popieram Pasiaka. Moim zdaniem tworzenie nowych zasad sojuszy jest z pupy. A dodanie im losowości to już wogóle abstrakcja... Nie podoba mi się (głównie czego nie ukrywam) dzielenie kości przed pierwszym czarem... Dla moich wampirków to jednak średni pomysł.