Border Princes

Kuros pisze:wiem że dużo osób się martwi że dostanie marcheweczke. nie wiem czemu ale ok zmusiliście mnie do tego jeśli chcecie po wysłaniu do was modeli ale przed ich odebraniem wyśle pieniążki do któregoś z modelatorów tego forum .

Hmm nie sądzę żeby ktoś miał o to wątpliwości (chyba...). Raczej się wszyscy zastanawiają czy robisz konkurs malarski, czy zlecasz podwykonanie malowania figurek na handel

No wiesz, ale nikt Cię do tego nie zmusza. Robisz to dobrowolnie. Miałem nie pisać tego, co zaraz napiszę, ale jednak to zrobię. Przezwyciężyliście moje lenistwo
Ogółem ideą konkursu jest po prostu mobilizacja ludzi do malowania, do rozwijania się w tej dziedzinie. Jak już zwróciliście uwagę - żaden z profesjonalnych malarzy nie podejmie się tego, jeśli wyciąga więcej na rynku(no logiczne). Widzę same marudzenia, że kolega Kuros chce Was wykorzystać itp. Jednak jeśli wiecie, że bardziej Wam się opłaci pomalować i rzucić na ebay i dla Was to oszustwo - nie bierzcie udziału.
Konkurs ma bardzo fajny zamysł. Jako uczestnik praktycznie nic nie tracisz materialnego. Żadnego wkładu figurkowego ani finansowego. Dostajesz model, malujesz go, rozwijasz się. Masz motywację, bo raczej każdy kto podchodzi do konkursu ma choćby najmniejszą nadzieję, że wygra. Przez co rozwijasz swoje umiejętności. Przegrałeś? No cóż. Tak bywa w konkursach, nie każdy wygrywa. Jednak taki konkurs zmotywował Cię do wytrwałego malowania i wyciśnięcia maksimum ze swojego obecnego skilla. Nie każdemu samemu udaje się tak zmobilizować, znaleźć czas.

Powtarzam, bo nie każdy to dostrzega. Konkurs nie jest przymusowy. Zasady znasz - stawkę znasz, cały przebieg również.
Sam bym wziął udział. Jednak przez najbliższe 2 miesiące nie mogę poświęcić czasu na malowanie.

Ogółem mam nadzieję, że Kuros jako organizator niczego nie zwali. Pamiętaj, że musisz rozsądnie przyporządkować każdemu modele do malowania, tak samo z nagrodą, może pora ją lepiej rozgraniczyć? Nie 1 osoba, czy 2, tylko zrobić 2-3 główne nagrody(zależnie od ilości uczestników) i parę wyróżnień w postaci drobnych upominków, pędzelków np. Wtedy jest większa szansa wygrania czegokolwiek, lepiej moim zdaniem by to zagrało.

I ja spróbuję. A co mi tam. pora rozruszać pędzle, a nóż widelec będę mieć okazję jakąś marchew wylosować
Zgodzę się z rastim. Fajniej będzie jak będzie dla top3 chociaż. Więcej marchewek większa szansa, że ktoś coś urwie z nagrody i zyska na tym ten specyficzny konkurs mimo, iż będą mniejsze.

Drobne nagrody nie mają sensu, bo koszt ich wysyłki będzie proporcjonalnie duży. No i ile z tym zachodu. Jeżeli organizator konkursu planuje robić takie akcje cyklicznie to lepiej stworzyć system punktacji i uczestnicy po przekroczeniu określonych progów dostawaliby jakieś upominki, niekoniecznie drobne (to dopiero marchewka do regularnego brania udziału).

Druga sprawa to pieniądze jako nagroda to niby fajnie ale... nie jest to zbyt legalne. 10 000 najprawdopodobniej nie rozdałbyś nie łamiąc prawa (i to karnego skarbowego - brrrrrr). Przy cykliczności konkursu nie ma szans na zachowanie legalności. Sprawdzonym sposobem jest rozdawanie bonów - każdy kupiłby sobie co chce i myślę, że dla każdego kto weźmie udział w konkursie bon = kasa no bo i tak wydajemy masę siana na hobby. Na pewno można się dogadać z jakimś sklepem i wtedy mamy z głowy sprawy skarbowe, ty masz fajne i bezpieczne nagrody, sklep ma reklamę. Obrót gotówki to grząski temat niestety.

może i masz racje ale wiecej osób moim zdaniem woli kase niż bony.
Kiedyś ok 4lata temu grałem w karcianke na turnieju , też dostałem bon w sklepie ale był tam haczyk.
dostałem bon o wartości 25zł a jakaś fajna rzecz kosztowała tam minimum 40zł;) wiec totalnie sie nie opłacało. ale jak kto woli;)
małe nagrody też raczej dupny pomysł przy tak małej liczbie uczestników. jak by było wiecej ludzi to można było by to jakoś lepiej rozplanować.
dam ludziom ciekawe figurki do malowania ale nie wszystkim ponieważ nie mam samych blood knightów ogrów wrajtów queeków pajęczaków czy vargów.
są także i inne figurki do malowania takie jak czarioty night runnery zombie ghule szkilety wilki multum coru od skavenów i O&G ale tak jak mówiłem te z góry także są.
jeśli bedzie wiecej ludzi to mam zamiar jeszcze kupić ,bo dostałem kila ofert: greatera nurlinga jakiś ciekawych lordów, działka i smoczki. wszystko to dla was szkólmy sie .
wybrierać jako tako nie można ale jako że to pierwszy taki konkurs to dam z grubsza taką możliwość.
Pozdrawiam

Ja wiem, że kasa to kasa ale dla swojego dobra i zdrowego snu: zbadaj sprawę. Dowiedz się ile i jak można przekazać kasę wygranym. Jeżeli nagrody wyjdą na poziomie 25 zł czy nawet 250 to oczywiście nie ma problemu, ale jakbyś (czego życzę) osiągnął poziom jak w temacie (10 000) to nie ma absolutnie żadnych szans żeby się wymigać od mandatu skarbowego (sad but true). Po prostu warto o tym pamiętać i dobrze wszystko poustawiać.

ale jak taka kwota była by to prawdopodobnie ręcznie bym ją przekazał z pamiątkową fotą i jakiś puchar bym kupił;)
ale pewnie 200 osób nie bedzie i nawet 50 ,chyba że mnie pozytywnie zaskoczycie.
ale przy takiej nagrodzie rozłożonej na 5 osób też nie powinno być problemu ze skarbówką;)

To zależy od cykliczności bo kwoty się kumulują: limit od jednego darczyńcy (spadkodawcy) z III grupy wynosi jedynie 4.902 zł w okresie 5 lat od daty otrzymania darowizny. Pytanie czy to jest jedyne na co należy zwracać uwagę. Jak kiedyś się dowiadywałem jak załatwić sprawę dobrowolnych składek na opłacanie serwera UO to mi oficjalnie powiedzieli, że nijak bo... takie składki to nie jest darowizna (gracze "kupują" to, że serwer działa). Twoja "nagroda" to najprawdopodobniej też nie będzie coś co można nazwać darowizną. Po prostu grząski temat. Warto pomyśleć nad dupochronem. Niestety donosicieli nie brak.

z podatkami jest niefajnie.
od wygranych pieniężnych (z tego co wiem) to trzeba odprowadzić podatek. Podatek od wzbogacenia.
Taka opłata wisi na uczestniku który kasę wygrał.
nie wiem jek to formalnie wygląda. Może są limity dla wygranych o niskiej wartości które są zwolnione z opłat.
Temat do zbadania...

Organizator płaci podatek:
http://www.pit.pl/konkurs-a-podatki--wygrane-12208/

Ja w sumie mógłbym się i nawet pisać. Nie mam nieograniczonego czasu wolnego, ale czasami mnie łapa swędzi by coś pomalować a już nie mam gdzie kłaść figsów. Chciałbym mieć jednak odrobinę wpływu na to, co dostanę do malowania.

będę się poprostu pytał kto jaki typ chce zaczynając od 1wszego uczestnika , mianowicie:
large target -1 figurka.
chariot,(1-2 modele.)
monstery 1-2 modele
lekka kawaleria. od 6-12 modeli.
Ciężka kawaleria ze szmatką 5 modeli
piechota 20 modeli
piechota ze szmatką 15 modeli
ciężka piechota ze szmatką 10 modeli
piechota monsterów 3-15
działka , żyrokoptery itp od 1-3
oczywiście to są wstępne założenia i może wszystko się różnić ale nieznacznie.
Pozdrawiam.
PS; jeszcze 5 osób i stawka będzie wyższa
ciągle się zastanawiam czy nie podzielić nagrody na 2 osoby jak poziom malowania bedzie równy a wygrany wygra 1-2 liczbą głosów a wy jak myślicie?
Pozdrawiam
Kuros

Chyba trochę popłynąłeś. Jakbym dostał jakiś oddział >10 jednostek to bym od razu ci odesłał. I nie dlatego, że by mi się nie chciało. Po pierwsze czas (z tym nigdy nie wiadomo) a po drugie, przede wszystkim, po kilku modelach kompletnie bym się zniechęcił. A 20 jednostek piechoty w ogóle nie ogarniam. Przecież tego nawet nie będzie widać na zdjęciach. Imo max to powinien być regiment 5 jednostek (2 zwykłe plus lider, muzyk i sztandarowy). A i tak wolałbym malować large target (cokolwiek to jest w waszej nomenklaturze xd), monstery, rydwany czy inne takie armaty.

No i powinieneś określić co można zrobić z tymi figurkami. Czy i jakie konwersje są dozwolone, czy figurki mogą być ułożone w jakieś kompozycje czy mają być tak zrobione, żeby się nadawały do gry (cokolwiek to znaczy), czy mogą być na podstawkach wystawowych i inne takie rzeczy. Takie informacje mogą być istotne bo wyślesz figurki bandzie ludzi posiadających kompletnie różne pomysły, wizje i umiejętności.

zrozum ze praca przy dużym celu nie była by równa malowaniu 9 szkieletów bez fcg;)
konwersje mile widziane tylko zeby modele nie straciły wartości.
np żeby kawaleria bretońska nie zrobiła sie black knightami po dodaniu do nich szkieletowych głów .
oczywiście różne osoby wolą malować różne rzeczy .ja wole malować lekką piechote bo wtedy fajniej cieniuje się skórę.
podstawki jak kto woli byle były wymiarowe i nie okrągłe ,chyba że ktoś naprawde odwali kawał ciężkiej roboty i aż szkoda było by kłaść taki model na stół.
Pozdrawiam
Kuros

nie rozumiem tylko ilości modeli. Jeżeli ktoś maluje słabiej niech dostanie 1 clanrata mało się narobi a może coś wyjdzie, jak ktoś maluje lepiej niech dostanie smoka pracy więcej ale ktoś z doswiadczeniem peniw spędzni nad nim podobną ilość czasu co starający się laik.

NIe rozumiem po co dawac komuś 3 rat ogry to jedynie budzi mój niepokój. po prostu im ktoś lepiej pacia tym większe i bardziej skomplikowane bydle powinien dostać. CZęsto z herosem na piechotę idzie się bardziej bawić niz z mantikorą...

teillman pisze:nie rozumiem tylko ilości modeli. Jeżeli ktoś maluje słabiej niech dostanie 1 clanrata mało się narobi a może coś wyjdzie, jak ktoś maluje lepiej niech dostanie smoka pracy więcej ale ktoś z doswiadczeniem peniw spędzni nad nim podobną ilość czasu co starający się laik.

NIe rozumiem po co dawac komuś 3 rat ogry to jedynie budzi mój niepokój. po prostu im ktoś lepiej pacia tym większe i bardziej skomplikowane bydle powinien dostać. CZęsto z herosem na piechotę idzie się bardziej bawić niz z mantikorą...

Bo jak tu było pisane, Kurosa interesuja tylko całe pomalowane oddziały taki jest zamysł tego konkursu-zabawy-zlecenia. I można sobie wybierać figsy z puli, więc nie rozumiem problemu...

Kuros pisze: ciągle się zastanawiam czy nie podzielić nagrody na 2 osoby jak poziom malowania bedzie równy a wygrany wygra 1-2 liczbą głosów a wy jak myślicie?
Pozdrawiam
Kuros

Mi się wydaje, że to dobry pomysł. Więcej wygranych - więcej zadowolonych uczestników. 475zł można podzielić np 275-200

Wojteq pisze:

Kuros pisze: ciągle się zastanawiam czy nie podzielić nagrody na 2 osoby jak poziom malowania bedzie równy a wygrany wygra 1-2 liczbą głosów a wy jak myślicie?
Pozdrawiam
Kuros

Mi się wydaje, że to dobry pomysł. Więcej wygranych - więcej zadowolonych uczestników. 475zł można podzielić np 275-200

175 / 300 chyba będzie lepszym skalowaniem

proszę , aby każdy wysłał mi pmke z adresem;)
po przemyśleniach jedna osoba wygra (500 a druga 100)-5% ponieważ nie zamkneliśmy sie w >20
Pozdrawiam
Kuros

pisałeś że masz 40tysi na szczytny cel? to może kupisz każdemu po batalionie i wszyscy bedą zadowoleni