Warszawa, 24.05.2014, 1500 pkt, Szturm #3 - Hobbystyczny

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7831
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warszawa, 24.05.2014, 1500 pkt, Szturm #3 - Hobbystyczny

Post autor: Grolshek »

Bobson pisze:i znowu 8 osób :(
Nic mi nie przychodzi do głowy jaka może być przyczyna :wink:
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl

Awatar użytkownika
lwieserce85
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3082
Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew

Post autor: lwieserce85 »

Obrazek
Obrazek

6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki

Awatar użytkownika
Bobson
Masakrator
Posty: 2298
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bobson »

Open, TLoS i WYSIWYG są jak widać zaporą nie do przebrnięcia. Szkoda, bo właśnie to czyni tę zabawę trochę inną niż na wszystkich innych turniejach.

Awatar użytkownika
Bearded Unclean 'Un
Kretozord
Posty: 1506

Post autor: Bearded Unclean 'Un »

Warhammer w wersji saute jest fajny tylko wtedy, gdy graja sobie koledzy, w luźnej atmosferze, i nikt nie próbuje wyeksploatowac systemu oraz podręcznika swojej armii.
Na szturmie jest super atmosfera, ludzie przesympatyczni, ale niestety jak zobaczyłem fotki z edycji #2 i armie z 9 bestiami Nurgla, to mi się zrobiło smutno.
Szturm #1 obfitował w softowe rozpiski, widze jednak, ze to nie będzie tendencja...

I dlatego będzie to zawsze impreza dla wąskiego grona, bo niewielu ludzi jest w stanie zaakceptowac WFB bez żadnych ograniczen.
W swojej oryginalnej formie to nie jest gra turniejowa, i jesli "Szturm" ma formę turnieju, to zawsze część graczy będzie musiała zapomnieć o walce o dobre wyniki z bitew.
Dlatego tez uwazam, ze w koncowej punktacji, decydującej o tym kto zatriumfuje, jeszcze wiekszą wage powinny miec aspekty hobbystyczne i fair-play.
Głosowanie na "best play" jest bardzo dobrym pomysłem, nie opamiętam jak duza wage ono miało w pierwszej edycji imprezy, ale uwazam, ze poiwinno miec jak największą, a to z jaka kto przychodzi rozpiską, róznież powinno być brane pod uwagę w tej ocenie.

No chyba ze grono "Szturmowiczów" sie z czasem wyklaruje, i we własnym towarzystwie nieformalnie ustalimy sobie, ze nie robimy wymaksowanych rozpisek, i nie eksploatujemy systemu i podręczników do przysłowiowego "pożygu" :)
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."

Obrazek

Awatar użytkownika
thorash
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 161
Lokalizacja: Zduńska Wola
Kontakt:

Post autor: thorash »

ale niestety jak zobaczyłem fotki z edycji #2 i armie z 9 bestiami Nurgla
Odpiszę, na twój post bo po pierwsze staram się mocno udzielać dla tego turnieju i chciałbym bardziej zrozumieć twoje podejście, po drugie troche się czuje dotknięty złym dotykiem nurgle'a....

Jest to turniej hobbystyczny, a uważam, że do takich graczy należę, przyjeżdżam przede wszystkim ze względu na hobbystykę i chce mi się przyjechać 210km. Liczy się dla mnie jak najwięcej, jak najfajniej pomalowanych figurek, ciekawych kompozycji i sympatycznych graczy. W mojej armii demonów mam masę unikatowych figurek sięgających czasem 4ed, a większość modeli zrobiłem sam.

Wykonanie 9 Bestii Nurgle'a, które przyprawiają Cie o łzy... zajęło mi około 13miesięcy, od konceptu, planu, rzeźby, formy, odlewu, sklejenia i malowania zrobiłem je sam. Jak miałbym brać coś na turniej hobbystyczny to właśnie je, skoro to jest turniej to dlaczego mam nie chcieć wygrać, dlaczego nie brać najsilniejszej kompozycji i spodziewać się takiej po przeciwnej stronie?

Niech to tylko spełnia warunki pomalowanych estetycznych armii i niech mnie rozwalają na łopatki.

Jeśli chcesz klimatycznych bitew o określonych scenariuszach konkretnych ukierunkowanych fluffowo armiach i celach to po prostu musi być inna impreza... nie turniej. Zjazd, zlot gdzie wszyscy starają się wzajemnie ustalać siły i stworzyć taką imprę, bitwę z backgroundem z której każdy będzie zadowolony.

Na SZ#4 chciałem jechać samym czystym Khornem właśnie 4fun. Tylko tak btw, gdzie w regulaminie jest napisane, że to jest turniej dla graczy którzy lubią klimatyczne warhammerowo historyczne super fluffowe armie. Po prostu idea turnieju nie zakłada czerpania przyjemności z przegrywania, nie zakłada nawet, że takie armie są bardziej mile widziane nigdzie nie jest o tym nawet napisane - może wtedy z marszu nie brałbym 9 bestii, działa khorne'a i przyjechał czymś "fluffowym" bo wtedy nie spodziewałbym się Iron Blasterów, Mournfangów, Czarodziejek 4ML z LoD, rydwanów chaosu :P czy Dragon Bannera :* :* :*


edit: cały miesiąc malowałem Daemon Prince'a Nurgle'a konwersje modelu z 5ed, żeby sobie pograć na szturmie - nie wiedziałem że to jest nie mile widziane. Teraz to mi się odechciewa jutro wsiadać w pociąg, jak mam tym komuś psuć zabawę...
Obrazek

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

ja dostałem wpiernik od tych buraczków :D
a miałem na 1250 ptk tylko 4 lev death, 20+10 kusz i 4 bolce + 5 shades chyba jedną i wziąłem plewną hydrę, zamiast wcisnąć jakoś 2 piątki Warlocków
i to nie jest najgorsza kombinacja, tylko modeli nie mam niestety :mrgreen:

właściwie to nie ma co dodawać do powyższego i nie bardzo widzę problem bo skoro to ma być ot sobie poturlać to wynik nie gra roli, a że po drugiej stronie spotkasz poligon strzelecki DE albo 9 buraczków, no cóż kto ci bronił wziąć Empire i 3 armaty, jeśli wszyscy dobrze się bawili to po co takie gadanie o limitach

zresztą Szczepan zobacz co miałeś na którymś spotkaniu 2x15 czy ile tam horrorow, heralda tzeencha i 2 oddziały screamerów, też to nie jest soft na 1000 ptk

Open, TLOS frekwencji nie dodaje, ale jako spotkanie towarzyskie 8 osób jest ok i chyba o to chodziło
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
thorash
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 161
Lokalizacja: Zduńska Wola
Kontakt:

Post autor: thorash »

Open, TLOS frekwencji nie dodaje, ale jako spotkanie towarzyskie 8 osób jest ok i chyba o to chodziło
I właśnie dlatego chce mi się angażować całe 3dni, naciągać przyjaciół na nocleg i jechać 210km.

BTW Buraczki(pomnik młodego powstańca, arbuzy nurgle, chodzące grzyby ) wygrały z Tobą tylko dlatego, że twoja sexy Sorceress postanowiła dać mi fory odchodząc na randkę do wymiaru chaosu z jakimś demonem slaanesha...
Obrazek

Awatar użytkownika
Bearded Unclean 'Un
Kretozord
Posty: 1506

Post autor: Bearded Unclean 'Un »

Open, TLOS frekwencji nie dodaje, ale jako spotkanie towarzyskie 8 osób jest ok i chyba o to chodziło
Idea spotkania z duzym naciskiem na hobbystyke jest jak najbardziej ok, i dlatego powtarzam, ze jesli ma ono formę turnieju, to punkty za hobbystyke i szeroko pojęte fair-play powinny stanowić jak największy ułamek całkowitej noty, nie tak jak to ma miejsce na wiekszosci turniejów ligowych, gdzie ocena hobbystyczna jest farsą, i ma marginalny wpływ na ostateczny wynik.
Co z reszta niue jest takie złe, bo w turniejach ligowych chodzi głownie o aspekt sportowy.

Zatem, albo nie grajmy "Szturmu" jako turnieju, tak zeby nkt nie miał z tyłu głowy żadnej presji na wynik, albo grajmy go jako turniej, ale piętnujmy ekstremalne maksowanie rozpisek.
To o czym piszę to nie jest coś co mi sie nagle uroiło w bani, to jest temat stary jak swiat, wystarczy pomyślec o wszystkich comop-score'ach jakie sa na swiecie praktykowane.
Nie mówię, ze sami powinnismy grac z comp-scorem, ale jesli stanowimy grupę hobbystów i spotykamy sie na "turnieju" innym niz wszystkie, to nie róbmy innym tego, czego sami nie chcielibyśmy doświadczyć :)
Wykonanie 9 Bestii Nurgle'a, które przyprawiają Cie o łzy... zajęło mi około 13miesięcy, od konceptu, planu, rzeźby, formy, odlewu, sklejenia i malowania zrobiłem je sam. Jak miałbym brać coś na turniej hobbystyczny to właśnie je, skoro to jest turniej to dlaczego mam nie chcieć wygrać, dlaczego nie brać najsilniejszej kompozycji i spodziewać się takiej po przeciwnej stronie?
Urzekła mnie Twoja historia ;) Ja moje modele malowalem tez około roku, ale z innych przyczyn. Tylko co to ma do rzeczy..?
Na pytanie, które zadałes odpowiem nastepująco: zeby pokazać klasę.
Być moze jestem idiotą, ale ja z tych samych przyczym dla których Ty wystawiasz 9 bestii Nurgla i armate khorne'a, nie wystawiam ani jednego, ani drugiego.
Obaj wiemy co jest overpowered w podręczniku demonów, róznica jest taka, ze Ty intencjonalnie po to sięgasz, a ja intencjonalnie zostawiam to na półce, kiedy wybieram sie na turniej hobbystyczny, gdzie spodziewam sie spotkac przynajmniej kilku ludzi z softowymi armiami.

Takie jest moje podejscie, i pisząc:
niestety jak zobaczyłem fotki z edycji #2 i armie z 9 bestiami Nurgla, to mi się zrobiło smutno
wyraziłem żal, ze niektórzy maja to podejscie inne.
Nie znaczy to jednak, ze mam zamiar narzucac swiatu swój format, niech kazdy robi co uwaza za słuszne.

Zaczałem grac demonami bo wiedziałem, ze dostaną nerfa, i ludzie przestaną patrzec na tę armię z nienawiscią w oczach, Nurgl jarał mnie od kiedy zacząłem grac w Warhammera RPG w roku '95, i wielce sie rozczarowałem, kiedy po kilku tygodniach od reedycji okazalo sie, ze w teraz to własnie Nurgl jest najbardziej OP.
Nie jestem nad wyraz towarzyskim gościem, ale przez szacunek do innych graczy postanowiłem mojego Nurgla zostawiac w gablocie tak czesto jak się da, i tam gdzie gram na luzie, nie maksuję rozpisek.
Chciałbym zeby inni mieli podejscie podobne, przynajmniej na Szturmie, bo oczekuję od tej imprezy, ze będzie fajna alternatywą dla innych imprez WFB w stolicy, jednak czuję, ze niesmiertelni herosi WOC, klocki 10 crypt horrorów, stada bestii nurgla, 4-poziomowi magowie smierci, armie imperialne pod sztandarem "asv 1+" będą próbowały gwałcic mnie z dużą częstotliwością...
Cóż, siedze w gamingu od połowy lat '90 (choc w WFB zaledwie od kilkunastu m-cy), jadłem chleb z niejednego pieca, i z tego tez zjem.
zresztą Szczepan zobacz co miałeś na którymś spotkaniu 2x15 czy ile tam horrorow, heralda tzeencha i 2 oddziały screamerów, też to nie jest soft na 1000 ptk
Oczywiscie, mozna zrobic o wiele bardziej softową rozpiske demonów na 1000pkt, ale nie wmawiaj nikomu, ze to czym grałem jest hardcorem, przypominam, ze jesteś szanowaną na tym forum personą (również przeze mnie) :)

Koncząc mój wz... wywód przypominam: nikomu nie mam zamiaru nic narzucac, wyraziłem swoją opinię, i doskonale rozumiem, ze moze nie być szczególnie popularna.

Życzę miłej zabawy na edycji #3, ja niestety nie dołącze z przyczyn obiektwnych, postaram sie być na edycji #4.
Niech wygra dobra zabawa!
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."

Obrazek

Awatar użytkownika
Schalazar
Mudżahedin
Posty: 208

Post autor: Schalazar »

To ja wobec powyższych rezygnuję.

Może kiedyś na Szturm 4.

Pozdrawiam
Obrazek

Awatar użytkownika
thorash
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 161
Lokalizacja: Zduńska Wola
Kontakt:

Post autor: thorash »

Urzekła mnie Twoja historia ;) Ja moje modele malowalem tez około roku, ale z innych przyczyn. Tylko co to ma do rzeczy..?
Urzekająca jak stado nurglingów... :) a do rzeczy ma to że jedziesz pokazać, wkład i zaangażowanie hobbystyczne, jakie poświęciłeś swojej armii na przygotowanie by jak najfajniej ciekawiej wyglądała. Przynajmniej tak zrozumiałem intencję, że mają się tutaj pojawiać ludzie którzy mają ładne zadbane armie. Szczerze to nie obchodzi mnie czy ktoś będzie miał Sorcerera ML4 LoD i jechał po moich bestiach nurgla jak bo szczynach czy będzie miał taki sztandar czy inny. Ważne dla mnie jest to, że model jest zadbany ładny estetyczny i widać po armii że zostało włożone w nią więcej zaangażowania niż 3 kolory łącznie z plastikowym i podkładem. Pojechało mnie DoW Andrzeja i przyjemnością było dostać wciry od armii, która wygrywa w hobbystycznym konkursie któryś raz z rzędu... i sam na nią oddaje głos. Nie obchodzi mnie czy grał lipnym DoW czy giętym DoW bo nie znam się na DoW i wszystko było dla mnie nowe, ważne że to właśnie na takim poziomie estetycznym spodziewałem się armii i taki zobaczyłem.
Na pytanie, które zadałes odpowiem nastepująco: zeby pokazać klasę.
Nie będę tego komentował, bo będziemy tworzyli zbędny spam... zakończmy temat twierdzeniem, że po prostu mamy różne zdanie i każdy z nas ma inną definicję czym jest turnieju hobbystyczny a fluffowa potyczka.
Być moze jestem idiotą, ale ja z tych samych przyczym dla których Ty wystawiasz 9 bestii Nurgla i armate khorne'a, nie wystawiam ani jednego, ani drugiego.
Obaj wiemy co jest overpowered w podręczniku demonów, róznica jest taka, ze Ty intencjonalnie po to sięgasz, a ja intencjonalnie zostawiam to na półce, kiedy wybieram sie na turniej hobbystyczny, gdzie spodziewam sie spotkac przynajmniej kilku ludzi z softowymi armiami.
Ja jestem na serio świeży na BP, miałem długą przerwę w wyjazdach, powoli wracam do grania w szerszym gronie i wychodzę do świata. Po czym mam wnioskować, szczerze nie wiem..., że na tym turnieju mam się spodziewać softowych armii... Bo ja jak zobaczyłem:

OPEN, WYSIWYG, FULL PAINTED i jeszcze WARRIORS CODE

To przyszło mi do głowy tak:
- będą największe przegięcia jakie się da,
- będą marudzili na WYSIWYG który sam bardzo lubie
- będą bardzo marudzili że trzeba mieć pomalowane na czym mi zależy
- każdy będzie się krzywił a nie potrzebnie :P

przez co trafie na ludzi którzy po prostu dbają o wizerunek armii - gdyby było gdzieś choćby rzucone.. w regulaminie w komentarzu ktoś by coś zaproponował typu "choćta wszyscy przyjdźcie z fluffową armią" to od razu bym wszystko schował i wystawił full khorne'a lub przyjechał Bretonnia którą jeździłem na pierwsze turnieje YoungOlo... a może jeszcze udałobymi się jakiś fullhelm skołować :D żeby się mocniej wczuć.

Może hobbystyczny to po prostu z marszu znaczy, że nie mile widziane jest branie op... choć tego nie wyczułem ostatnio. Widzę, że jeszcze się muszę dużo nauczyć...
Obrazek

Awatar użytkownika
Bearded Unclean 'Un
Kretozord
Posty: 1506

Post autor: Bearded Unclean 'Un »

To ja wobec powyższych rezygnuję.
Nie rób scen, to ze ktoś kto i tak nie będzie na imprezie wyraził swoje zdanie nie oznacza, ze musisz strzelać focha.
Zaraz wyjdzie na to, ze torpeduję organizację Szturmu #3.
Nikomu nic nie narzucam, wyraziłem swoje zdanie i tyle. A ty jak nie mozesz/nie chcesz brac udziału, to nie bierz i mnie do tego nie mieszaj.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."

Obrazek

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

foszek pieszczoszek :D hie hie, co to jest mamy cię?
spoko ja miałem krucjatę na fejsie bo wyraziłęm swoje przemyślenia

jeśli gramy Open i WYSIWYG full painted to każdy kto spełnia warunki uczestnictwa wystawić może co zechce i wątpię by ktokolwiek miał parcie na wyniki :) nawet jak grasz przeciwko czemuś OP gra może być miła i sympatyczna i można się czegoś nauczyć, toż nie gramy o złote majty
oczekiwanie, że gracz sam z zrezygnuje z dobrych wyborów i wystawi 75% armi jako CORE tylko dlatego, że w nazwie jes "hobbystyczny" jest naiwnością

@Schalazar
dostaniesz rano od Liwana pączka a nawet 2 i energetyka :P na podreperowanie morale a twoje Wood Elfy zmasakrują każdego kto stanie im na drodze

a jak nie chcesz przyjść to nie usprawiedliwiaj tego bo ktoś napisał post na forum z którym się nie zgadzasz bo to co napisał beszcześci twoją naturę hobbysty
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
liwan
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 117

Post autor: liwan »

Schalazar pisze:To ja wobec powyższych rezygnuję.

Może kiedyś na Szturm 4.

Pozdrawiam
jaki związek ma powyższa dyskusja z tym ze nie bedziesz?


Poza tym pamiętajcie że forma open to dla każdego furtka na inna interpretacje. Przy 1 szturmie Szczepan dobrze napisał ze rob tak żeby mieć kolegów po turnieju :)
klub Adeptus Mechanicus
http://admech.club/

Awatar użytkownika
gervaz
Kretozord
Posty: 1517

Post autor: gervaz »

Jak przeczytałem zasady turnieju, to jasne dla mnie było, że będzie wpierdol, wampiry, lodowy feniks i sztandar smoka. Ale za to wpierdol od ładnych figurek i bez spinki, która musi się pojawić, wtedy gdy wynik gry ma znaczenie w jakiejś klasyfikacji.
I się nie zawiodłem - były i ładne figurki i był wpierdol (dwa razy!) , dostałem dokładnie to, na co liczyłem. A przy okazji nauczyłem się kilku nowych rzeczy, poznałem fajnych ludzi i ogólnie spędziłem bardzo fajny dzień. Stąd moja akceptacja dla takiej formy imprezy. A jak się dowiedziałem od Olka, co dokładnie znaczy Open - to uwierzyłem, że mam szansę pokazać, co potrafią moje skaveny ;)

Jednak jeśli dla kogoś porażka w bitwach (czy nawet seria porażek - bo i z tym trzeba się liczyć) odbiera radość z zabawy, wprowadza złe emocje - to może faktycznie lepiej sobie darować? Życie i tak jest pełne prawdziwych stresów, po co dodawać sobie kolejne?

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7831
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

Wyważacie otwarte drzwi. Rada ode mnie ? Pozostawcie to co macie dobre: full pomalowane, pełna hobbystyka, wysiwyg, zero proksów, konwersje do akceptacji. Weżcie to co wypracowaliśmy wspólnie i działa: slos, mapki etc, zestaw zasad PKS. Albo róbcie po swojemu nie dziwiąc się że frekwencja wyniosła jedynie 8 osób. Wasz turniej, wasze zasady. Przecież nikt wam na euro grać nie każe...
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl

Awatar użytkownika
liwan
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 117

Post autor: liwan »

Grolshek pisze:Wyważacie otwarte drzwi. Rada ode mnie ? Pozostawcie to co macie dobre: full pomalowane, pełna hobbystyka, wysiwyg, zero proksów, konwersje do akceptacji. Weżcie to co wypracowaliśmy wspólnie i działa: slos, mapki etc, zestaw zasad PKS. Albo róbcie po swojemu nie dziwiąc się że frekwencja wyniosła jedynie 8 osób. Wasz turniej, wasze zasady. Przecież nikt wam na euro grać nie każe...
swego rodzaju testem tego co piszesz będzie Kromlech WFB Challenge
może nie ma wymogu pomalowania, ale będzie punktowane myślę dość wysoko oraz zero proxy, WYSYWIG itd.
więc zapraszam :)
klub Adeptus Mechanicus
http://admech.club/

Awatar użytkownika
Bobson
Masakrator
Posty: 2298
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bobson »

Słuchajcie, po części zgadzam się z każdym z Was.

Sam miałem mocną rozpiskę podczas naszej zabawy miesiąc temu. Mimo, że nie złożyłem nic co przekraczało by w moim odczuciu granicę przyzwoitości, to od kilku osób usłyszałem, że mam przegiętą armię itp. Jak jechałem na 2 Szturm z Mishą, to myślałem, że trochę może przesadziłem, że może trzeba było wrzucić 40 Marauderów, Mutalitha, Shrine'y i Warriorów po 20 pkt za sztukę. Może i tak, ale zobaczyłem deathstara z BoTWD, wspomniane wcześniej Bestie Nurgle'a czy 4 Bolce z 4lvl Deathem. I tak sobie pomyślałem, że wcale tak srogo te moje 10 modeli nie wygląda. Owszem, były też rozpiski zdecydowanie lżejsze, ale nie jestem do końca pewny czy taka była ich intencja.

Wszystko przez formę Open. Ta gra cierpi na niewyważenie kilku armybooków i pretensje można mieć tylko do ich autorów.

Awatar użytkownika
YoungOlo
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 159

Post autor: YoungOlo »

A co byście powiedzieli na użycie na Szturmie #4 Comp Score'a z SCGT UK 2014? Rulespack SCGT UK 2014 (comp score opisany jest na stronach 4-12)

W skrócie chodzi o to, że w każdej armii są "power choices" i "soft choices" (np w Demonach Skull Cannon jest power choicem a Skull Throne - soft choicem). Początkowo każda armia ma comp score równy 5, za każdy power choice jest -1, a za każdy soft choice +1. Można maksymalnie wziąć do rozpiski 5 power choice'ów a soft choice'ów można ile się chce ale dostaje się max +5. Czyli ostatecznie każda armia ma Comp Score od 0 do 10 (gdzie 0=max PG a 10=klimaciarska rozpiska).

Co z tym dalej zrobić to druga sprawa. Generalnie porównuje się comp score'y przeciwników i w zależności od różnicy coś się dodaje lub odejmuje od wyników turniejowych.

Co sądzicie? Bo ja uważam, że jest to na tyle prosty system, by każdy mógł bez problemu go ogarnąć, a jednocześnie zachęcałby graczy do grania na nie-całkiem-przegiętych rozpiskach. A jednocześnie jak ktoś by się uparł to mógłby przyjść z wyżyłowaną rozpą ale miałby pod górkę.

Awatar użytkownika
Bobson
Masakrator
Posty: 2298
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bobson »

Jak dla mnie bardzo ok. Swego czasu Szczepan wprowadził bardzo fajną punktację "Underdog" unitów poszczególnych armii, ale to też ma ręce i nogi.

Awatar użytkownika
Bearded Unclean 'Un
Kretozord
Posty: 1506

Post autor: Bearded Unclean 'Un »

Wszystko przez formę Open. Ta gra cierpi na niewyważenie kilku armybooków i pretensje można mieć tylko do ich autorów.
Trudno sie nmie zgodzić z Bobsonem, oczekiwanie zbilansowanej gry po tym systemie to mrzonka.
Chcąć zrobić z WFB grę turniejowo-sportową, trzeba wprowadzac zestawy alternatywnych zasad, comp-score'y itd, to wszystko jest od lat na całym swiecie praktykowane, ale Szturm nie musi taki być. Wszyscy, którzu uczestniczylismy w obu dotychczasowych edycjach akceptowalismy forme open, i tak jak juz kilka osób wspomniało, kazdy zakładał, ze jakies power-armie moga sie pojawić. Dla mnie to nie jest powód zeby Szturm krytykowac, bojkotowac, itd, natomiast w moim "magical christmas landzie" wszyscy grają ciekawymi i niewymaksowanymi rozpiskami, tak zeby przy rozstawieniu nie wprowadzic rywala w stan przekonania, ze gra będzie do jednej bramki.
Pamiętajmy, ze choć celem gry jest zwycięstwo, to sama gra powinna byc przyjemna i emocjonująca dla obu stron

Tak jak napisałem przed pierwszym Szturmem, co Liwan przytoczył, dla mnie sens takich spotkań jest taki, zeby poznac nowych ludzi, i zostać z nimi przynajmniej kolegami, dlatego ja zabrałem ze soba taka armie, zeby ryzyko, ze ktoś pomysli o mnie "powergamer, ciśnieniowiec" było jak najmniejsze. Miałem swiadomosc, ze gram armię wywołującą wiele skrajnych emocji i dość kontrowersyjną, dlatego intencjonalnie nie spakowałem do walizki tego, co powoduje ze rywale maja bezwarunkowy odruch uderzenia się otwartą dłonia w czoło. :)
Chciałbym, zeby inni tez tak podchodzili do tej gry, ale nie chce nikomu nic narzucać.

Szturm #1 wspominam bardzo dobrze, mimo ze frekwencja była niska, to jednak zagrałem 3 przemiłe gry, i choć generalnie lubie wygrywać, to w takich grach, z takimi ludźmi mogę śmiało przegrywać :) To co mnie jednak najbardziej cieszy, to ze mam po tym turnieju kilku nowych kolegów, kilka fajnych fotek, a idea Szturmu nie umarła.

jeszcze raz powtarzam, to ze mi robi się nieco smutniej jak widzę armie hardcore nie oznacza, ze domagam sie, by "cos z tym natychmiast zrobiono!" :)
Kazdy z nas wie z czym sie je OPEN...
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."

Obrazek

ODPOWIEDZ