Czegokolwiek nie wymyślisz chcąc to zarejestrować ponosisz jakieś opłaty. Kosztuje prowadzenie konta w banku, księgowa (chyba, że jesteś dobry w te klocki i nie boisz się sam). Stowarzyszenia non-profit to nie jest głupi pomysł przede wszystkim dla lokalnych klubów chcących ogranizować u siebie profesjonalne miejsca do grania czy turnieje. Nie wiem jak dla ligi, bo nie mam o niej pojęcia ale ubawił mnie pomysł z Ideą/Orangem - ile osób bierze udział w tej lidze i na ile medialne są to wydarzenia?TruePunk pisze:hmmm
a stowarzyszenie?:>
Nagrody na turniejach i sposób pozyskiwania na nie kasy
Mnie się pomysł "haraczu" z turniejów nie podoba. Jak już musi być nagroda (co w sumie jest IMO dobrym pomysłem) to rzeczywiście lepiej jakby powalczyć o jakiegoś sponsora. No, zależy jeszcze od formy naggrody. Do dyplomu chyba nie trzeba sponsora (do statuetki już tak...).
No i pozostaje pytanie, kto miałby się tym zająć (kontakt i namiawianie sponsorów, strona organizacyjna). Ale osobiście nie widzę większych problemów (pojawią się w trakcie...
) i wydaje mi się, że nawet ja mógłbym się tym zająć (na minus: nie jestem znany i siedzę raczej z dala od "wielkich wydarzeń światka WFB").
No i pozostaje pytanie, kto miałby się tym zająć (kontakt i namiawianie sponsorów, strona organizacyjna). Ale osobiście nie widzę większych problemów (pojawią się w trakcie...

Pomysl ze sponsorem jest dobry tylko znowu pojawia sie pewne "ale". Mnie jako sponsora interesowaloby czym zajmuje sie liga, jak wyglada od strony prawnej, kto jest za nia odpowiedzialny i jakie korzysci bym mial z dawania pieniazkow na owa lige. Raczej nie ma firm, ktore robia cos za free. Latwiej znalesc sponsora na turniej bo wiaze sie to z reklama wsrod grajacych i ma on duza pewnosc ze dotrze do okreslonej grupy odbiorcow. Z liga bylby klopot bo narazie liga to stronka w necie z duza tabela. Wiec poza strona formalna takiego sponsoringu (sprawy ksiegowe firmy, musza byc na wszystko dokumenty i byc jasno okreslone gdzie i ile poszlo kasy) raczej automatycznie uniemozliwia znalezienie pozadnego sponsora. Sprawa jest dosyc trudna ze wzgledow formalnych.
Jest jeszcze mozliwosc uzyskanie kasy od miasta czy nawet od unii. Tylko ze dzialania Ligi polegalyby na propagowaniu gier strategicznych( same gry gw by raczej nie przeszly-bylaby to kryptoreklama) i hobby figurkowemu. Ale wiaze sie to ze wspolpraca wielu ludzi i niestety poswieceniem sporej ilosci czasu na bieganie do urzedu i innych miejsc. Wydaje mi sie, ze jest to jedyna najbardziej legalna i dajaca najwiecej mozliwosci opcja.
Pozdrawiam
Jest jeszcze mozliwosc uzyskanie kasy od miasta czy nawet od unii. Tylko ze dzialania Ligi polegalyby na propagowaniu gier strategicznych( same gry gw by raczej nie przeszly-bylaby to kryptoreklama) i hobby figurkowemu. Ale wiaze sie to ze wspolpraca wielu ludzi i niestety poswieceniem sporej ilosci czasu na bieganie do urzedu i innych miejsc. Wydaje mi sie, ze jest to jedyna najbardziej legalna i dajaca najwiecej mozliwosci opcja.
Pozdrawiam
Ja na razie ma na myśli jedynie sposnsoring nagrody (nagród) dla zwycięzcy (zwycięzców) Ligi. A to myślę interesująca propozycja dla sklepu, że może sobie wpisać (i będzie w odpowiednich miejscach opisywany) "Sponsor głównej nagrody w lidze WFB za sezon..".
Jeżeli chcecie coś niebattlowego, to pogadać zawsze można z Fenris studio, chłopaki mają być dystrybutorem na Polskę Confrontacji, więc mogli by być zainteresowani jakąś formą współpracy.broda pisze:Jest jeszcze mozliwosc uzyskanie kasy od miasta czy nawet od unii. Tylko ze dzialania Ligi polegalyby na propagowaniu gier strategicznych( same gry gw by raczej nie przeszly-bylaby to kryptoreklama) i hobby figurkowemu. Ale wiaze sie to ze wspolpraca wielu ludzi i niestety poswieceniem sporej ilosci czasu na bieganie do urzedu i innych miejsc. Wydaje mi sie, ze jest to jedyna najbardziej legalna i dajaca najwiecej mozliwosci opcja.
Pozdrawiam
temat wraca jak bumerang...
Bazyliszek probowal sie sformalizowac juz nie raz, ale stowarzyszeniem pozostaje ciagle tylko z nazwy. jest z tym masa roboty - nie tylko z uruchomieniem, ale przede wszystkim z pozniejszym prowadzeniem. kto to bedzie robil? jak dlugo? za ile? czy bedzie chcial odpowiadac swoim majatkiem?
sprawe tylko pozornie rozwiazalby sponsor... jesli w gre weszla by kasa to dopiero zaczelaby sie walka o stolki
dobra rada: niech to pozostanie zabawa... i tak 90% z Was jezdzi na turnieje tylko po to, zeby pograc, bez nadzieji na zwyciestwo. czy warto robic tyle zachodu, zeby te 10% wystawialo kolejne boxy na allegro?
P.S. coby stlumic w zarodku: nie pisze tego dlatego, ze jestem pracownikiem GW.
Bazyliszek probowal sie sformalizowac juz nie raz, ale stowarzyszeniem pozostaje ciagle tylko z nazwy. jest z tym masa roboty - nie tylko z uruchomieniem, ale przede wszystkim z pozniejszym prowadzeniem. kto to bedzie robil? jak dlugo? za ile? czy bedzie chcial odpowiadac swoim majatkiem?
sprawe tylko pozornie rozwiazalby sponsor... jesli w gre weszla by kasa to dopiero zaczelaby sie walka o stolki

dobra rada: niech to pozostanie zabawa... i tak 90% z Was jezdzi na turnieje tylko po to, zeby pograc, bez nadzieji na zwyciestwo. czy warto robic tyle zachodu, zeby te 10% wystawialo kolejne boxy na allegro?
P.S. coby stlumic w zarodku: nie pisze tego dlatego, ze jestem pracownikiem GW.
"I fart in your general direction" 

Moim zdaniem tez nie ma co robic na sile. Nagrody interesuja raptem powiedzmy pierwsza dziesiatke(jesli sie myle niech ktos mnie poprawi) na 458 osob a to daje nam zawrotne 2%
Nie wiem jaka jest polityka GW w sprawie lig krajowych ale nie wydaje mi sie zeby powstalo cos na ksztalt ligi magica. I tu zgadzam sie z Szamanem. Niech to pozostanie w sferze zabawy. Bo gdzie kasa tam i konflikty.

Do czego to doszło - zgadzam się z Szamanem.



Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Nie przejmuj się, to kwestia doświadczenia jeśli chodzi o to środowisko, gdzie i bez pieniędzy ludzie potrafią się w łyżce wody topić.Tomash pisze:Do czego to doszło - zgadzam się z Szamanem.![]()
Ale pozostawienie organizacji WFB na poziomie gry w kapsle, jednak trochę boli.
Moim zdaniem - pieniądze - nie.
Organizacja - tak.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Krótka piłka: jesteś gotów to zorganizować i wziąć na siebie?Jedy Knight pisze:Moim zdaniem - pieniądze - nie.
Organizacja - tak.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
do tego charytatywnie? nawet jeśli tak, to jak długo?Tomash pisze:Krótka piłka: jesteś gotów to zorganizować i wziąć na siebie?Jedy Knight pisze:Moim zdaniem - pieniądze - nie.
Organizacja - tak.
Jacku, obaj wiemy, że to - niestety - utopia...
naszla mnie taka refleksja: jesli nawet uda sie zorganizowac kase na nagrody, to czy nie lepiej wydac ja na poprawe bazy terenowej? albo na cokolwiek z infrastruktury imprezy? w ten sposob zadowoli sie wszystkich uczestnikow, a nie tylko pierwsza trojke...
porownania z Magiciem sa chybione. oni daja nagrody pieniezne, ale jednoczesnie stale wyciagaja ogromna kase z klienta poprzez banowanie calych edycji lub wprowadzanie mocniejszych. tam, zeby byc na topie, trzeba non stop kupowac. i to losowo.
gralem tylko w jedna karcianke, i to nie turniejowo. wydalem na nia wiecej kasy (i troche jeszcze wydaje

Ostatnio zmieniony 26 lip 2007, o 08:51 przez Szaman, łącznie zmieniany 1 raz.
"I fart in your general direction" 

- GreatTaurus
- Chuck Norris
- Posty: 654
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
cholercia, czy teraz jest aż tak źle? dopiero wchodzę w to całe środowisko, ale tak naprawdę czy te wszystkie nagrody są aż tak ważne? Zwłaszcza że i tak znajdą się na allegro prędzej czy później. Wszelkie nagrody, pieniądze, cokolwiek, spowoduje, że zniknie gdzieś ten cały "fun" z gry na turniejach. Bo kupa ludzi będzie się spinać i próbować zwyciężyć za wszelką cenę. A to chyba nie o to chodzi. Szczerze - większą frajdę sprawia mi dostanie w dupę 20:0 z kimś, z kim mi się przyjemnie gra, niż wygrana z kolesiem, który czepia się o byle milimetr...
Inna kwestia - cała ta dyskusja wydaje mi się lekko z kosmosu, bo nie wierzę, że znajdziecie ludzi, którzy byliby skorzy to pociągnąć. a nawet jak się znajdą, to też długo nie pociągną. jestem przeciwny wszelkiemu formalizowaniu czegoś, co całkiem nieźle sobie radzi. bo jak przyjdą formalności i pieniądze, przestanie być miło.
tyle. pozdr
Inna kwestia - cała ta dyskusja wydaje mi się lekko z kosmosu, bo nie wierzę, że znajdziecie ludzi, którzy byliby skorzy to pociągnąć. a nawet jak się znajdą, to też długo nie pociągną. jestem przeciwny wszelkiemu formalizowaniu czegoś, co całkiem nieźle sobie radzi. bo jak przyjdą formalności i pieniądze, przestanie być miło.
tyle. pozdr
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Na razie (w tym roku) na pewno nie - z braku czasu.Szaman pisze:do tego charytatywnie? nawet jeśli tak, to jak długo?Tomash pisze:Krótka piłka: jesteś gotów to zorganizować i wziąć na siebie?Jedy Knight pisze:Moim zdaniem - pieniądze - nie.
Organizacja - tak.
Jacku, obaj wiemy, że to - niestety - utopia...
...
Jak będę miał czas - zrobię to, bo to łatwizna.
I bynajmniej nie MTG będzie wzorem, bo wielkie pieniądze tylko szkodzą.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Nie będę w tym miejscu złośliwy (chociaż oba zdania aż się dopraszają), bo życzę powodzenia.Jedy Knight pisze:Na razie (w tym roku) na pewno nie - z braku czasu.
Jak będę miał czas - zrobię to, bo to łatwizna.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
teraz z kolei - o zgrozo! - ja sie musze zgodzic z TomashemTomash pisze:Nie będę w tym miejscu złośliwy (chociaż oba zdania aż się dopraszają), bo życzę powodzenia.Jedy Knight pisze:Na razie (w tym roku) na pewno nie - z braku czasu.
Jak będę miał czas - zrobię to, bo to łatwizna.

"I fart in your general direction" 

- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
No to jest nas już trzech.Szaman pisze:teraz z kolei - o zgrozo! - ja sie musze zgodzic z TomashemTomash pisze:Nie będę w tym miejscu złośliwy (chociaż oba zdania aż się dopraszają), bo życzę powodzenia.Jedy Knight pisze:Na razie (w tym roku) na pewno nie - z braku czasu.
Jak będę miał czas - zrobię to, bo to łatwizna.
Choć nie widzę bym się o złośliwość dopraszał pisząc te zdania.
To, że coś jest łatwe do zrobienia, nie znaczy, że to robię.
Jeszcze muszą być spełnione dodatkowe przesłanki - np. musi to mieć sens.* A z tym, przy działaniach w tym specyficznym środowisku - bywa różnie.
* Np. samo "sypnięcie groszem" - do niczego dobrego nie prowadzi, a wręcz przeciwnie.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Moze faktycznie zle dobralem przyklad z tym magiciem (ale nie znam innej tak rozbudowanej ligi zwiazanej z tego typu hobby). Ale nadal uwazam, ze stworzenie tej "wymarzonej ligi" jest raczej nie mozliwe ze wzgledow organizacyjno-finansowych. Jak dlugo ktos bedzie chcial na tym siedziec, dokladac swoja kase do tego, klocic sie z ludzmi? No i dlaczego to taka latwizna??Bo chyba nie mowimy o tym co teraz jest, czyli wpisywaniu wynikow w tabelke??:)
Zarowno Tomash jak i ja dokladamy juz kase do tego "interesu" i jakos zaden z nas nie robi z tego tytulu problemow.broda pisze:Moze faktycznie zle dobralem przyklad z tym magiciem (ale nie znam innej tak rozbudowanej ligi zwiazanej z tego typu hobby). Ale nadal uwazam, ze stworzenie tej "wymarzonej ligi" jest raczej nie mozliwe ze wzgledow organizacyjno-finansowych. Jak dlugo ktos bedzie chcial na tym siedziec, dokladac swoja kase do tego, klocic sie z ludzmi? No i dlaczego to taka latwizna??
Ze swojej strony chcialbym sie dowiedziec, co masz na mysli piszac "Bo chyba nie mowimy o tym co teraz jest, czyli wpisywaniu wynikow w tabelke??:)" - bo szczeze mowiac nie spotkalem sie jeszcze z sytuacja, gdzie ranking jest prezentowany w inny, niz tabelarczny sposob, a sam mechanizm generowania rankingu jest chyba jednym z lepszych (skromnosc mode off) w Europie, podobnie jak organizacja srodowiska)pod wzgledem ilosci imprez, bo LL to faktycznie jakos ostatnio przestala dzialac

Ale turnieje organizuja kluby a nie liga jako taka. Chyle czola za wasze checi i wysilki, tylko prosze wyjasnij mi co procz zbierania wynikow i podawania ich na stronie zajmuje sie liga(prosze nie odbierac tego jako ataku)? Bo jak rozumiem z tego tematu to chodzi o sformalizowanie lub rozbudowanie jej dzialalnosci, chyba ze chodzi tylko o pozyskiwanie zrodla/finansowania nagrod co wiaze sie raczej z poprzednimi:). I tak jak pisalem wczesniej, liga ma to do siebie, ze tylko waska grupka ludzi jest nia tak naprawde zainteresowana. IMO zeby zainteresowac nia szersze grono to musialby brac bezposredni i aktywny udzial w imprezach zwiazanych z battlem. Ale to sie wiaze z kosztami. I to nie malymi w gruncie rzeczy. Zakladam wiec, ze jesli liga nie ma tak naprawde zrodla finansowania to jest to malo prawdopodobne.
Co do nagrod od sponsorow. Ja osobiscie na miejscu sklepu wolabym dawac nagrody na lokalne turnieje i mastery w moim regionie. Kazdy sponsoring wiaze sie z kosztami, wiec cos musi byc w zamian, W tym wypadku reklama. A turnieje w miescie(okolicy) gdzie jest sklep daja reklame docierajaca do glownie lokalnych graczy, ktorzy szybciej beda klientem sklepu niz ktos z drugiego konca Polski. I wlasnie z liga jest takze taki problem, ze sa tam ludzie z calej Polski, i jak sklep z Wawy zasponsoruje nagrody to jak to zadziala np na takiego Mlodego? Tak naprawde nijak bo on raczej nigdy nie kupi w tym sklepie. Dochodza koszty wysylki i czas poswiecony na jej przygotowanie.
Problem z nagrodami za lige jest naprawde zlozony i nie da sie go rozwiazac tak od zaraz(no chyba ze jakis sklep naprawde zdecyduje sie na sponsoring).
Co do nagrod od sponsorow. Ja osobiscie na miejscu sklepu wolabym dawac nagrody na lokalne turnieje i mastery w moim regionie. Kazdy sponsoring wiaze sie z kosztami, wiec cos musi byc w zamian, W tym wypadku reklama. A turnieje w miescie(okolicy) gdzie jest sklep daja reklame docierajaca do glownie lokalnych graczy, ktorzy szybciej beda klientem sklepu niz ktos z drugiego konca Polski. I wlasnie z liga jest takze taki problem, ze sa tam ludzie z calej Polski, i jak sklep z Wawy zasponsoruje nagrody to jak to zadziala np na takiego Mlodego? Tak naprawde nijak bo on raczej nigdy nie kupi w tym sklepie. Dochodza koszty wysylki i czas poswiecony na jej przygotowanie.
Problem z nagrodami za lige jest naprawde zlozony i nie da sie go rozwiazac tak od zaraz(no chyba ze jakis sklep naprawde zdecyduje sie na sponsoring).