Spoko, niezła grupka modeli .
Jedyne co mam do zarzucenia to dodałbym do tych zombiaków trochę sińców, albo jakichś gangrenowych klimatów.
Co następne ?
Prezentują sie fajnie, choć skórę mogłabyś trochę dopieścić:D
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Sympatyczna gromadka . Fajnie pomalowana, tym bardziej, że te modele były ... średniej jakości (jako produkt).
Nie wiem jak Ty, ale ja mam mieszane uczucia co do modeli z Zombicide. Wiem, że to modele wyprodukowane w danej technologii i ich jakość będzie nieporównywalnie niższa od np. żywicznych, ale uważam, że CMON się nie przyłożyło przy tej grze. Wystarczy porównać te modele do Bloodrage, gdzie jakość, szczegół na modelu i materiał stały i wiele wyżej. Jakie było Twoje wrażenie ?
Zdecydowanie przyznaję Ci rację. Same pomysły na poszczególnych bohaterów są fajne (np. na kartach postaci do gry), jednak na modelach brakuje niektórych szczegółów, a niektóre jak np. elementy biżuterii, ozdoby na zbrojach są czasami odlane "do połowy", są koślawe i nie bardzo wiadomo co z nimi zrobić podczas malowania. Czasami zdarzją się nawet pęcherzyki powietrza...
Jakby tego było mało, to materiał z którego są wykonane te modele jest tak oporny, że trzeba się mocno namęczyć, żeby usunąć tą ogromną ilośc nadlewek. Nie wiem z czego one są wykonane, ale nadlewki łatwiej usuwa mi się z metalowych modeli.
Ale właśnie kończę drugą partię tych figurek, a trzecia już do mnie leci! Czasami trzeba się pomęczyć