Strona 3 z 3

Re: Moje TK, pierwsze w zyciu modele....

: 13 lis 2014, o 21:35
autor: Cookie Monster
Nałożenie podstawowych kolorów i zwashowanie to dużo roboty?:D Miejscami za dużo washa i nadlewki.

Re: Moje TK, pierwsze w zyciu modele....

: 13 lis 2014, o 21:39
autor: Mateo
moze i nie, ale dla mnie bylo sporo, duzo malych elementow i caly czas cos mi przeswitywalo po bialym podkladzie

i musialem po kilka warstw nakladac, dla mnie sporo ;(

reszta armii jakos szybciej mi poszla

Re: Moje TK, pierwsze w zyciu modele....

: 13 lis 2014, o 22:31
autor: Kacpi 1998
Miejscami za mało łosza (miejsca, które powinny być brązowe są żółte np oczodoły i przestrzenie między żebrami) a ogółem za dużo. Ja łoszowałem 1-2 razy całość i tylko miejscowo później (oczodoły). Pomaluj robaki :!:

Re: Moje TK, pierwsze w zyciu modele....

: 13 lis 2014, o 23:04
autor: Mateo
no wlasnie caly czas cwicze te washowanie.. gdzie sa te robaczki lol?

Re: Moje TK, pierwsze w zyciu modele....

: 13 lis 2014, o 23:06
autor: Cookie Monster
W szkieletach.

Re: Moje TK, pierwsze w zyciu modele....

: 13 lis 2014, o 23:27
autor: Mateo
pomalowane, dzieki. kompletnie ich nie zauwazylem ;p

biore sie za magnesy na lukach i podstawki, jak skoncze wrzucam ;)