Akurat KoW jest wyjątkiem, dlatego, że wszystkie rzeczy których pozbył się, a które zaliczyć można do istoty Warhammera, wyszły tej grze na plus. Natomiast nie chciałbym aby WFB stał się kalką KoW-a bo w takim wypadku jaki jest w ogóle sens pozostawania przy WFB? Jeśli WFB ma pozostać supportowany przez samo środowisko musi się wyróżniać na tle innych systemów bitewnych.Meekee pisze:Idąc tą logiką to czemu nie preferujesz WT przed KoW2 ?Embir pisze:I odwrotnie, jeśli dostałbym produkt odbiegający za bardzo od "istoty" WFB, to nie zagrałbym w niego, choćby najbardziej znane "osobistości" by za nim stały.
Odnośnie WT to nie przekonują mnie zasady dotyczące formacji, zwłaszcza skirmish i "szachownica", wydaje mi się to niepraktyczne z punktu widzenia gry turniejowej albo poza domem. Co nie oznacza, że gra jest zła - po prostu nie trafia w mój gust.