Line of Sight a Large Target

Post autor: **Jankiel** » 4 paź 2007, o 08:28

ze mozesz opracowac nowa gre bitewna (ktora napewno WFB pobije na glowe) albo poszukac dla siebie idealnie juz dopracowanego systemu

Następnym razem możemy zagrać całkowicie zgodnie z rulebookiem - odechce Ci się szybko tak sztywnego trzymania zasad.
Co masz do powiedzenia w sprawie pivotów modeli pojedynczych? Popierasz ślepo rulebooka?

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 4 paź 2007, o 08:34

zauwaz diametralna roznice miedzy tymi dwoma kwestiami
heros na koniu ktory nie moze objechac swojej letniej rezydencji to jedno,
ale fakt ze gigantycznego, olbrzymiego i smierdzacego smoka mozna dostrzec nie tylko gdy stoi centralnie miedzy nami, ale i w sytuacji gdy odwrocimy glowe czujac odor siarki z prawej strony (ale fluffem pojechalem, az dumny jestem) to ciut inna sprawa

przestrzeganie rulebooka w tej kwestii urealnia nam rozgrywke, nic wiecej. tym dziwniejsza dlamnie zdaje sie proba zmieniania jednoznaczne wmiare zapisu

Post autor: **Shino** » 4 paź 2007, o 08:47

zamiast lobbowac na sile zmiany nielogiczne - np zabranijace przecietnemu piechurowi dostrzezenie smoka ponad glowami swych towarzyszy.
w RB jest 'najwazniejsza zasada'. Ale wydaje mi sie, ze powinni dopisac jeszcze 'naj-najwazniejsza zasade' o tresci 'nie podoba sie to nie graj'

k. przyjedz na bazy;a. Z chec9ia zagram z toba pierwsza bitwe. Jak najbardziej SZTYWNO trzymajac sie zasad... ja moge grac na sam RAW jesli bardzo chcesz... ale czy o to chodzi?

ale fakt ze gigantycznego, olbrzymiego i smierdzacego smoka mozna dostrzec nie tylko gdy stoi centralnie miedzy nami, ale i w sytuacji gdy odwrocimy glowe czujac odor siarki z prawej strony (ale fluffem pojechalem, az dumny jestem) to ciut inna sprawa

1 - oddxzial 1

2 oddzial 2

11111 222222
11111 222222
11111 222222
11111 222222

jesli oba oddizaly maja przod z przodu t0o czemu mialy by sie nie widziec... przeciez jesli ten ostatni typo mial sie popatrzec lekko w prawo to od razu moglby krzyknac, ze tam jest jakis oddzial...
Inna jeszcze sprawa, ze przeciez czemu trzeba szarzowac na strefe w ktorej sie bylo na poczatku? widziales moze jakiekolgwik manewry gdzie szarzujacy sprawdzali czy na pewno od dobrej strony szarzuuja? przeciez t bezsens... szczegolnie, ze w niektorych przypadkach nie mozna sie dostawic. tak wiec nie pitol o urealnianiu gry bo w grze, ze kolumna stworow z stubbornem/unbreakable/undead jest normalna i przymowana jako normalna zagrywka nie ma vo mowic o realnosci... Jesli chcesz znalez realny system to sobie opracuj nowa gre bitewna (ktora na pewno WFB pobije na glowe) albo poszukaj sobie idealnie urealnonego systemu

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 4 paź 2007, o 09:10

Jedy Knight pisze:MSZ nie ma o czym dyskutować.
Jeśli regiment widzi wroga i ma zasięg - szarżuje.
Elektrykowi w ostatnim rzędzie też zabronicie smażyć Smoka, bo LOS tyczy się "tylko strzelania"?

queek pisze:if you can see, you can charge.

pg 9 says that rear rankers can see Large targets.

/end.

lith · Post autor: **lith** » 4 paź 2007, o 14:08

Thurion - Obudzilsmy sie, bo zrobilismy takiego bazyla, ktory potrzebuje poprowadzic LoS od oddzialu. Obudzilismy sie tez jakos z pit of shades, ktore zdejmuje Ci smoka na 6+, a nie na 3+. Wtedy jakos nikt nie narzekal...
Barb - jest tez fragment o gorce, wiec do niczego zlego to nie prowadzi.
Wheel o 90 stopni dla oddzialu piechoty to 6,28 cala, wiec na samego whella oddzial poswieci 6,5 cala. Elfom zostanie 3,5, piechocie ludzkiej 1,5. Kawaleria to inna sprawa, ale troche wiekszy obrot musza robic. Uscislic to mozna, ale po co? Bretonia bedzie miala troche latwiej ze smokami i tyle.

Post autor: **Jankiel** » 4 paź 2007, o 15:03

Obudzilismy sie tez jakos z pit of shades, ktore zdejmuje Ci smoka na 6+, a nie na 3+. Wtedy jakos nikt nie narzekal...

Sorry, ale w tej sprawie to GW wydało FAQ, a nie LS.

lith · Post autor: **lith** » 4 paź 2007, o 18:18

Jankiel pisze:Wszyscy zwrócili uwagę na rydwany. Potwory jakoś uszły uwadze. Wcześniej w rulebooku było napisane, że obydwie części modelu obrywają z wzornika.

Dla mnie podobna sytuacja. Wiekszosc grala wbrew regulom z GW, przed/po jakims masterze sprawa trafia na forum.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 5 paź 2007, o 00:38

thurion pisze:czyli ze nagle sie okaze po kilkunastu latach grania normalnie ze jak zalatuje smokiem na bok oddzialu to on mnie widzi i moze szarzowac ?

Babarossa słusznie wykazywał sie czujnością na Euro w lądowaniu WM z boków regimentów.
Albowiem "Na Świecie" "od zawsze" tak się gra, choć sporo ludzi o tym nie wie. Jak widać u nas też nie ...
Lepiej wiedzieć...

queek pisze:
Grotsnot pisze:Athrasis (I think) over on Warseer has been using this as an example of "things most people don't realise" for ages..
and

MageIth had it over here ages ago as well. Old news.