Wiedzmin

Pedros · Post autor: **Pedros** » 9 lis 2007, o 22:44

A ja mam problem ;/

Mam 3,2 ghz, radeona x700(128 mb) i 1 gb ramu.

Gra chodzi na malych detalach calkiem dobrze ale wkurza mnie ... ladowanie sie lokacji. Jest to poprostu zbyt dlugie by dobrze sie gralo ;/

Dlatego powiedzcie mi, czy jesli dokupie ram to ten problem zniknie?

A i czy srebrny miecz dostaje sie w prologu? Bo ja go nie dostalem ;/

Motyl · Post autor: **Motyl** » 9 lis 2007, o 23:06

Co do problemu technicznego to nei wiem, nie znam się.

Co do srebrnego miecza to chyba dostaje się go na początku II aktu. Nie wiem czy później mamy go nadal bo ledwo zacząłem ów akt.

Alexander · Post autor: **Alexander** » 11 lis 2007, o 21:19

Nie mogę czytać jak pieprzysz Kerim....

Gra jest naprawde mocna, grywalna, wciągająca i niebanalna ! Grafika jak na DX 9 jest bajeczna...., a Aurora nie może byc wymieniana jako argument przeciwko grze, bo to właściwie nie jest aurora tylko inny silnik( CDprojekt RED naprawdę odpicował ten silniczek...) Na dobrą sprawę jak by gra chodziła na DX 10 i Viście to lamentów na tym i na wielu innych forach na świecie, że nie mogę sobie pograć, bo mój komp nie udźwignie byłoby o 60 % więcej !!! Mogę spokojnie polecić tą gre jako jeden z najlepszych RPG'ów ever, a grałem we wszystkie najlepsze i te gorsze też...

Na potwierdzenie moich słów mogę napisać , a raczej polecić niezdecydownym przeprowadzenie małej statystyki ocen ( niech będzie, że tylko na zagranicznych serwisach...), jako że polskie mozecie uważać za nieobiektywne..., ręczę za to , że ocena będzie bardzo wysoka 8 lub 9 na dziesięć.... Coż jak każda gra ma błędy..., np. czasami zbyt wiele ekranów ładowania, ale to nie jest mocny argument w porównaniu do korzyści tej zajebistej gry !!!

A co do Pana Kerima, to przejawia się taka polskość właśnie..., po co coś co polskie ma być dobre, lepiej to objechać..., szkoda słów !

Bania · Post autor: **Bania** » 11 lis 2007, o 21:42

Szkoda słów... FAKT. Kerim napisał swoje wrazenia i spostrzezenia i ma do tego pelne prawo. Co wiecej piszac te opinie nie obrazal nikogo, ton Twojej wypowiedzi zas nie jest wg mnie przyjazny. Tak więc wyluzuj i przystopuj z wulgaryzmami.

Alexander · Post autor: **Alexander** » 11 lis 2007, o 22:05

Bania pisze:Szkoda słów... FAKT. Kerim napisał swoje wrazenia i spostrzezenia i ma do tego pelne prawo. Co wiecej piszac te opinie nie obrazal nikogo, ton Twojej wypowiedzi zas nie jest wg mnie przyjazny. Tak więc wyluzuj i przystopuj z wulgaryzmami.

Uwilbiam takich forumowych stróżów prawa !!!

Proszę nie udawaj, że kogoś uraził to , że napisałem, że Kerim pieprzy( wulgaryzm ? - stary, gdzie ty się chowałeś ?

)....

Post autor: **Tomash** » 11 lis 2007, o 23:15

Alexander pisze:A co do Pana Kerima, to przejawia się taka polskość właśnie...,

W Twojej ogólnie miernej wypowiedzi, Alexander, to jest mój zdecydowanie ulubiony fragment

Przystopuj też z wulgaryzmami, a odrobina szacunku do osoby, z którą się spierasz, też by nie zaszkodziła. Regulamin + deklaracja przy rejestracji.

Kerim, opowiesz nam o swojej polskości?

Kerim · Post autor: **Kerim** » 12 lis 2007, o 01:36

Alexander pisze:Nie mogę czytać jak pieprzysz Kerim....

no cóż, zacytuję tu sam siebie:
"A mne, naprimer, pohuju - ne nrawitsa - ne chitaj"

Alexander pisze:A co do Pana Kerima, to przejawia się taka polskość właśnie

O, chłopie, tuś mnie rozbawił, nie ma co...
[Kerim] - to nie jest mój nick, tylko imię.

Tak przy okazji - nie narzekam na to jak chodzi - ramu mam 4 giga,
proc i karta również wypasione - to w końcu moje narzędzia.
Nie podoba mi się:

ruchy postaci przy dialogach - podrygi bez związku z tekstem,
biorąc pod uwagę uczęstnictwo w proekcie Platije Image - żal dupę sciska.

Ogrodnik wygląda IDENTYCZNIE jak pucybut i dziadek na bagnach oraz kilka szwędających się po okolicach statystów, takoż inne postacie z którymi prowadzisz dialogi. Nawet ciuchy nie sa innego koloru.
Owszem, to są questy boczne, ale żuca się w oczy.

Wgrywanie i zapiywanie każdej lokacji, ale w innych grach ponoć też to jest.

Po za tym - to nie jest gra w świecie wiedźmina - to jest gra w wiedźmina, mi to nie przeszkadza (za bardzo) ale pograł bym sobie kimś innym, z większym zestawem profesji i możliwości rozwoju, było by bardziej wciągające. "Wciągalność" w poruwnaniu z książką oceniam na 10%.

Wracając do cytowanego - bardzo się cieszę z dobrych opinii, przede wszystkim tych z zachodu, bo na wschodzie już piratskie wersje są (tu też - hańba) bo życze im sukcesu finansowego.
Ale - disco słucha wielokrotnie więcej ludzi niż psychobilly, mimo to, wole to drugie. If you know what I mean.

Christos · Post autor: **Christos** » 12 lis 2007, o 16:17

Kerim czy kupując grę "Wiedzmin" podejrzewałeś że będziesz mógł grać np bardem lub elfem??

I proszę Cię nie porównuj gry komputerowej do prozy. Stawiasz ja na jednej szali i oceniasz co jest lepsze a co gorsze. A co ma piernik do wiatraka??

Post autor: **Manfred** » 12 lis 2007, o 16:45

z postaci wyglądu

to rzuciło mi się sie w oczy że driada i nimfa wodna wyglądają dokładnie tak samo

Christos · Post autor: **Christos** » 12 lis 2007, o 20:37

Dokupiłem sobie pamięć. Teraz mam 1,5 giga.
Jak oceniacie moje szanse na odpalenie tej gry: Celeron 3.33GHz, Galaxy GF 7600 GS 256 MB??

Post autor: **Tomash** » 12 lis 2007, o 21:49

Powinno dać radę

Kerim · Post autor: **Kerim** » 12 lis 2007, o 23:20

Christos pisze:Kerim czy kupując grę "Wiedzmin" podejrzewałeś że będziesz mógł grać np bardem lub elfem??

I proszę Cię nie porównuj gry komputerowej do prozy. Stawiasz ja na jednej szali i oceniasz co jest lepsze a co gorsze. A co ma piernik do wiatraka??

Piernik do wiatraka "wciągalność" mierzona tym, jak bardzo chce ci się grać/czytać o 3 w nocy (po skończeniu roboty) mimo iż oczy się kleją a jutro z rana trzeba orać.
Piernik do wiatraka ma również to, że gra jest kolejną, nie znaną nam, i to jeszcze traktującą o wydarzeniach po ostatnim tomie i "odpłynięciu" przygodą. Tworzoną z aprobatą i nie bez udziału pana S.
Myślę, że gdyby to była książka, nie położył bym się spać, zanim bym nie skończył czytać.
Z resztą, znam takich co grali (bo już skończyli) ciągiem przez kilka dni, więc "wciągalność" jest sprawą subiektywną, obiektywnie można będzie ją określić (w przybliżeniu) gdy więcej osób powie co o tym myśli.

Gdy kupowałem, wiedziałem co kupuję, z resztą pisałem, że nie przeszkadza mi to, co nie znaczy, że nie mogę chceć więcej.

P.S. jeśli już, to grał bym ludziem albo krasnalem.
i tu jest problem - wiedżminem zagram raz, i basta.
W Fallout'a grałem 3 razy, i mógł bym jeszcze.

Post autor: **Tomash** » 13 lis 2007, o 07:48

Kerim, nie podoba Ci się, znaczy wychodzi z Ciebie taka obrzydliwa polskość właśnie...

Christos · Post autor: **Christos** » 13 lis 2007, o 08:37

Oczywiście Kerim ma prawo wyrażać swoje niezadowolenie. Bez względu na narodowość. Ja jeszcze nie grałem więc na temat samej gry i jej grywalność nie mam jak sie wypowiedzieć.
Razi mnie natomiast porównywanie gry do książki. Dla mnie to zupełnie inne i nieporównywalne rzeczy. Dobrze jeśli gra będzie trzymała klimat. Jeśli nie..cóż książka na tym nie straci. Tak jak nie straciła po ekranizacji.

Gdyby gra nosiła tytuł "World of Sapkowski" to pewnie spodziewałbym się możliwości grania krasnoludami, elfami, różnymi profesjami. Póki co gra nosi tytuł "Wiedzmin" i nie ma co sie dziwić że gra sie jedynie Geraltem (chociaż faktycznie lepiej by było gdyby był to inny wiedzmin z możliwością ustawiania sobie wyglądu postaci - z tego co pamiętam pierwotnie to właśnie nie miał być Geralt).

Jednak zamysł twórców był taki a nie inny i wypada nam tylko pogodzić sie z tym faktem i cieszyć tym co mamy.

Narzekać zawsze można tylko po co?

Post autor: **Tomash** » 13 lis 2007, o 09:45

Dobra, a teraz poważnie.

Rzadko się to zdarza, ale - Christos, zgadzam się

Znaczy, Kerim, też uważam że porównywanie książki do gry jest trochę bez sensu. Zupełnie inny typ rozrywki. Co do "wciągalności" - Sapka żadna gra komputerowa nie wciągnęła, czy to znaczy że wszystkie są plewne? Wciąga go za to masa literatury, z czego spora część (polecanych lub regularnie czytanych przezeń) jest bardzo ciężkostrawna dla normalnego czytelnika.

Kerim · Post autor: **Kerim** » 14 lis 2007, o 00:32

a ja jednak obstaje przy tym, że ta konkretna gra może być porównywana (z zachowaniem zdrowego dystansu) z książką - powtóżę - to jest przygoda która bezpośrednio konynuuje ostatni tom, nie bredzi jak scenariusz filmu, tylko ciągnie "znany i kochany" wontek dalej, i Sapek się od tego nie stronił, a nawet w czymś pomagał, czyli nie jest to "ciało obce".

BTW - jak na razie jeden z najczekawszych questOw to ten ze zbieraniem kart.

Post autor: **Tomash** » 14 lis 2007, o 01:54

Kerim, co do całego Twojego ostatniego posta - proszę:
http://www.gram.pl/felieton.asp?id=1844&str=1
Spróbuj Z TYM dyskutować

Kerim · Post autor: **Kerim** » 14 lis 2007, o 19:22

dobra, dosyć tej czciej gadaniny - mam problem - jak uzbieram meteorytów albo run, to u kowala powinienem móc "upgrade" miecza zrobić - a tam jakoś tego brak, jak z tym jest?

Gelo · Post autor: **Gelo** » 14 lis 2007, o 19:48

jest to wtedy w sprzedawanych przedmiotach - zważ na to że runy są tylko na srebrne miecze a meteoryty tylko na żelazne - ja złapałem się na to że chciałem dać rune i 2 meteoryty na srebrny miecz i też się dziwiłem że nie ma

Christos · Post autor: **Christos** » 14 lis 2007, o 21:38

Ok, pierwsze wrażenia... dziwnie.

Po pierwsze sterowanie. Wiem, że to kwestia przyzwyczajenia ale póki co kiepsko mi sie steruje. Myślę że muszę trochę pograć i będzie git.

Oprócz filmików gra zalatuje tandetą. Niestety. Menu, ekwipunek. Jakieś to toporne i niedzisiejsze.

Klimat póki co trzyma.

Niewiele mogę powiedzieć bo dopiero odpaliłem grę. Pozabijałem paru kolesi w Kaer Morhen i musiałem niestety kończyć.

Ocena na razie na 5 w skali do 10.

Ech... może później będzie lepiej.