Ekran jest cierpliwy… Wszystko zniesie…Angelus pisze: wiecie co róznica polega na tym że cały świat w tym USAnie grają w młotka....polacy rzucają kostkami:)
Jest odwrotnie niż piszesz.
Można pluć na polski PG ile wlezie. Ale nie polega on na rzucaniu kostkami. (no… Może poza Bretonią i DL.. )
Polacy grają w WFB, co już dwukrotnie na ETC udowodnili.
Ponadto nie idealizujmy tak Ameryki. Owszem, grają słabymi rozpami, ale procent dupków i idiotów wśród graczy jest statystyczny.
Jak w Kampanii zremisowałem z DL Undivided (Slaaneshowo- Tzeentchowy), to chyr poszedł żem PG, bo Smoka i 4 bolce wystawiłem Dark Elfami. Jak im napisałem, że są idiotami – to mnie usunęli z Kampanii.
Ocena sportowa często wygląda tam – Zmasakrowałeś mnie? Masz zero.
A co cię w sprawie hobby mentalność kraju obchodzi? Olej ją ciepłym moczem. Masz przymus bawienia się w Polsce? Świat stoi otworem – no… może Europa. Dużo fajnych turniejów, o „tani lot” stąd.Angelus pisze: Mentalnosci kraju nie zmienie (a szkoda ale może chociaz jedną osobe przekonam do jasnej strony mocy:)
Pozdrawiam
Albo sam organizuj takie turnieje na jakie masz ochotę.
Może nie Mistrzostwa Galaktyki, ale „Mały Ożarów” jest łatwo stworzyć.
Marudzenie jest jałowe.