Ile nas jest?

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gobos
Falubaz
Posty: 1090
Lokalizacja: Strefa Zero/Poznań

Post autor: Gobos »

bless pisze:
Sykstus pisze:Odpukać nie grałem jeszcze nieprzyjemnej bitwy turniejowej :P
Ja swoje nieprzyjemne bitwy w zasadzie tez moglbym policzyc na palcach jednej reki. A turniejow w zyciu zaliczylem spoooro.

Juz predzej sie spotyka przeciwnikow slabych, niedoswiadczonych, z ktorymi potyczka nie daje duzej satysfakcji ( w sensie wysilku intelektualnego), ale niemilych - procent, jesli nie promil stoczonych pojedynkow turniejowych.

Z cala pewnoscia zycie turniejowe jest przez wielu graczy demonizowane. Nie jest niemilo, lecz trzeba byc przygotowanym na to, ze tego typu imprezy to jest w pierwszej kolejnosci pojedynek strategiczny, a dopiero daleko potem - fantastyczne historie. Jesli ktos szuka wylacznie tego drugiego, to rzeczywiscie moze byc turniejami rozczarowany. Ale nie ma wtedy potrzeby szukania pretekstu z postaci rzekomej "niemilej atmosfery i standardowego walowania".
ja mam doswiadczenia podobne do blessa :wink:
przeciwnikow typowo chamskich jest bardzo niewielu.
ja lubie bitwy turniejowe, ze wzgledu na to ze duzo wieksze cisnienie na wygrana, wiec trzeba bardziej wysilic mozgownice :D
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

Ja w tym roku byłem chyba na jednym turnieju, parowym, ale nawet go nie dokończyłem, bo z tego co pamiętam coś się przedłużało, a brat musiał już gdzieś jechać :P
Na turnieje nie chodzę, bo mi nie pasuje ten pośpiech. Rzucanie kostkami tak szybko, że nawet nie wiem za co, popędzanie... Nie mówię że wszyscy tak grają, ale jakoś skoro takie mam wrażenia z turniejów to skądś się to wzięło nie? ;) Już nie chodzi o to, że chamski przeciwnik, bo na takiego na szczęście nigdy nie trafiłem, ale ja lubię powolutku sobie grać :)
A najważniejszym powodem jest to że jestem plewa :D Bo mało gram, więc nie idę na turniej po trzy oklepy, nie idę to nie gram, nie gram-jestem plewa :P Zamknięte koło.
A w ogóle! to nie denerwuje mnie to, że przegrywam bo jestem leszcz, ale jak dostaje wpierdziel od takich rzeczy, z którymi nie bardzo mam co zrobić (np breta czy we, albo inny szajs który najpierw mnie rozstrzela a potem jeszcze zaszarżuje :P kostki kostki)

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

rzucam invocation of nehek na 3+... ;-)

Lunn pisze:
A w ogóle! to nie denerwuje mnie to, że przegrywam bo jestem leszcz, ale jak dostaje wpierdziel od takich rzeczy, z którymi nie bardzo mam co zrobić (np breta czy we, albo inny szajs który najpierw mnie rozstrzela a potem jeszcze zaszarżuje :P kostki kostki)
wtedy nalezy...

Lunn pisze:
A najważniejszym powodem jest to że jestem plewa :D Bo mało gram, więc nie idę na turniej po trzy oklepy, nie idę to nie gram, nie gram-jestem plewa :P Zamknięte koło.
kwintesencja.


nie jestem klimaciarzem. buduje giete rozpiski, a kminie po calosci.

na zasadach nie naginam, bo ich nie znam. gram extramalnie rzadko.

ja jak dostane od kogos maske (ostatnio dwa lata temu z hakiem od Skwary, Eshin :P) to tylko mnie to mobilizuje do dalszej "pracy".

a i tak najlepsze sa remisy 1840:1832 :-)

pozrawiam
Furion

ps. co do ilosci graczy w lidze - nie wierze, ze "przecietny gracz" wydaje 100zl na WFB miesiecznie. 20, 30 zl to imho maximum...
szacuje ilosc graczy w Polsce na... 3 500 - 5 000 dusz :)

Awatar użytkownika
szafa
Niszczyciel Ligi
Posty: 383
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: szafa »

Ja szacuje na 45.000 osob ktore ma badz mialo grywalna armie w dowolna gre, ze wzgledu na popularnosc WFB, szacuje liczbe graczy w ten system na 30.000.

Tym samym na turniejach grywa conajwyzej 5% ogolu graczy.

Podstawe takich wyliczen moge opisac w przywatnej rozmowie, ale wydaje mi sie ze margines bledu to 10-20%.
"Ktokolwiek ośmieli się podnieść rękę na Stowarzyszenie Bazyliszek,
niech ma świadomość, że Stowarzyszenie mu tę rękę odrąbie..."

Awatar użytkownika
Kerim
Master Convertor
Posty: 1193
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Kerim »

Tomash pisze:Plewy

;)
Sam jesteś plewa. :evil:
szafa pisze:Ja szacuje na 45.000 osob ktore ma badz mialo grywalna armie w dowolna gre, ...
Zgadza się, sam znam 5 osób którzy mają/mieli armie (albo i 2) i grali w drugą 40kę.
BTW, próbuję ludzi namawiać do powrotu ku 2 edycji 40K, jak by kto reflektował...

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2084

Post autor: Kruti »

szafa pisze:Ja szacuje na 45.000 osob ktore ma badz mialo grywalna armie
Rany - to sporo. A ilu jest jeszcze takich jak Ty lub Pingus którzy mają armie nie grywalne :mrgreen: W sumie musi nas być chyba z milion...
Obrazek

Awatar użytkownika
Szaman
Wyzwoleniec
Posty: 8020
Lokalizacja: Janusze Wargamingu

Post autor: Szaman »

Kruti pisze:
szafa pisze:Ja szacuje na 45.000 osob ktore ma badz mialo grywalna armie
Rany - to sporo. A ilu jest jeszcze takich jak Ty lub Pingus którzy mają armie nie grywalne :mrgreen: W sumie musi nas być chyba z milion...
wujek Stefan - mistrz cietej riposty :badgrin:
"I fart in your general direction" :mrgreen:

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

Kruti pisze:
szafa pisze:Ja szacuje na 45.000 osob ktore ma badz mialo grywalna armie
Rany - to sporo. A ilu jest jeszcze takich jak Ty lub Pingus którzy mają armie nie grywalne :mrgreen: W sumie musi nas być chyba z milion...
Jak to niegrywalne? ;)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2084

Post autor: Kruti »

pingus pisze:
Kruti pisze:
szafa pisze:Ja szacuje na 45.000 osob ktore ma badz mialo grywalna armie
Rany - to sporo. A ilu jest jeszcze takich jak Ty lub Pingus którzy mają armie nie grywalne :mrgreen: W sumie musi nas być chyba z milion...
Jak to niegrywalne? ;)
Tzn., że w ogóle ich nie mają...
Obrazek

Awatar użytkownika
szafa
Niszczyciel Ligi
Posty: 383
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: szafa »

Dlaczego uwazasz ze moja armia jest niegrywalna?
Mam pomalowana armie Krasnoludow ktora gralem 2 sezony, po prostu dawno jej nawet nie wyciagalem z walizki, niepomalowany chaos bestii Slaanesha na 2500 ijakies Witch Hunters na 1500, to ze prawie wcale nie gram to inna sprawa.

Szamanie, a Ty masz jakas armie oprocz firmowych Tyranidow? Chaos Tzeentcha na smoku chyba tylko bedzie?

Rozroznic chcialem grywalne armie, czyli zebrane w miare kompletnie, a nie zebrane przypadkowo pojedyncze figurki.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2007, o 00:20 przez szafa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ktokolwiek ośmieli się podnieść rękę na Stowarzyszenie Bazyliszek,
niech ma świadomość, że Stowarzyszenie mu tę rękę odrąbie..."

Awatar użytkownika
szafa@poznan
Rulzdaemon
Posty: 2099

Post autor: szafa@poznan »

Idziesz na turniej – masz tylko 75% szans na miłych przeciwników.
no jacku, pojechałeś po całości :)

tak jak 5 rok grania turniejowego mi leci, tak może ze trzy, cztery razy bitwa był nieprzyjemna...1%? Może mniej?

Może to ty jesteś po prostu z kategorii graczy problemotwórczych i z Tba się gra niemiło?

A może to ty jesteś z kategorii graczy sprawiajacych problemy? nigdy nie gralismy, wiec kto wie ;)

W razie czego challenge do rozstrzygnięcia w lublinie lub na mastermindzie (preferowane to drugie, niegrywalne bestje vs piechotne DE :P)

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2084

Post autor: Kruti »

szafa pisze: Mam pomalowana armie Krasnoludow ktora gralem 2 sezony, po prostu dawno jej nawet nie wyciagalem z walizki, niepomalowany chaos bestii Slaanesha na 2500 ijakies Witch Hunters na 1500, to ze prawie wcale nie gram to inna sprawa.
Aha - grałeś 2 sezony? to fajnie... Ale gdzieś w Europie? ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

szafa@poznan pisze:
Idziesz na turniej – masz tylko 75% szans na miłych przeciwników.
no jacku, pojechałeś po całości :)

tak jak 5 rok grania turniejowego mi leci, tak może ze trzy, cztery razy bitwa był nieprzyjemna...1%? Może mniej?

Może to ty jesteś po prostu z kategorii graczy problemotwórczych i z Tba się gra niemiło?

A może to ty jesteś z kategorii graczy sprawiajacych problemy? nigdy nie gralismy, wiec kto wie ;)

W razie czego challenge do rozstrzygnięcia w lublinie lub na mastermindzie (preferowane to drugie, niegrywalne bestje vs piechotne DE :P)
Widać zbyt mało poza Poznaniem grałeś.

Z grą przy stole różnie bywa.
Najgorsze potwory Forumowe, Banici typu TruePunk, Malal czy dawny Thurion są miłymi graczami.
A taki za przeproszeniem „Dżentelmen Forumowy” jak JJ, nagle okazuje się, że „nogi nie odstawia”.
Dla mnie ideałem przeciwnika jest Jankiel. Z nim spędzam czas przy stole grając, a nie kłócąc się o pierdoły.
Natomiast jeśli ktoś stwierdzi, że „jesteś dobrze wychowanym mięczakiem, więc ustąpisz mi, kiedy zażądam czegoś co mi się nie należy”, to „się zdziwi”.
Prawdziwy Dżentelmen WFB posiada cały arsenał środków, by radzić sobie z chamstwem i prostactwem przy stole.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2084

Post autor: Kruti »

Jedy Knight pisze: Natomiast jeśli ktoś stwierdzi, że „jesteś dobrze wychowanym mięczakiem, więc ustąpisz mi, kiedy zażądam czegoś co mi się nie należy”, to „się zdziwi”.
Prawdziwy Dżentelmen WFB posiada cały arsenał środków, by radzić sobie z chamstwem i prostactwem przy stole.
Nie wiem jak Ci powiedzieć jak bardzo się z Tobą zgadzam...
Obrazek

Awatar użytkownika
Szaman
Wyzwoleniec
Posty: 8020
Lokalizacja: Janusze Wargamingu

Post autor: Szaman »

szafa pisze:Szamanie, a Ty masz jakas armie oprocz firmowych Tyranidow?
mam.
szafa pisze:Chaos Tzeentcha na smoku chyba tylko bedzie?
pudlo - smok nie jest sklejony :badgrin:
"I fart in your general direction" :mrgreen:

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

Kruti pisze:
pingus pisze:
Kruti pisze: Rany - to sporo. A ilu jest jeszcze takich jak Ty lub Pingus którzy mają armie nie grywalne :mrgreen: W sumie musi nas być chyba z milion...
Jak to niegrywalne? ;)
Tzn., że w ogóle ich nie mają...
Pogłoski o tym, że nie mam armii są grubo przesadzone. ;)
Już nawet na kilku turniejach grałem własną armią.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Siweusz
Kretozord
Posty: 1884

Post autor: Siweusz »

pingus pisze:Pogłoski o tym, że nie mam armii są grubo przesadzone. ;)
Już nawet na kilku turniejach grałem własną armią.
Nie dorastasz do pięt dla Inferno. :wink:
On nigdy nie grał własną armią. :D
Pozdro.

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2084

Post autor: Kruti »

pingus pisze: Już nawet na kilku turniejach grałem własną armią.
Na konwencie w "Potęga Wyobraźni"? ;)
Obrazek

Sykstus
Masakrator
Posty: 2518
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Sykstus »

Nie prawda Inferno ma coś z gobasów :p Najlepsze miał machiny na Polconie :)

Awatar użytkownika
Siweusz
Kretozord
Posty: 1884

Post autor: Siweusz »

Sykstus pisze:Nie prawda Inferno ma coś z gobasów :p Najlepsze miał machiny na Polconie :)
Coś tam ma :wink: , ale do własnej armii mu daleko. :lol2:

ODPOWIEDZ