Co na nowe VC?!
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Koledzy ciesze się że tak długo rozprawiacie o swojej bitwie i że była aż tak interesująca ale to chyba nie jest miejsce na takie opowieści. Rozumiem wymienić zdania, ale z Waszych postów to można już niezły dialog ułożyć. Temat miał dotyczyć problemu powstałego przez pojawienie się nowych VC a nie jaki oddział w której bitwie z czym walczył, albo czy gracz VC miał szczęście w poisonach. Nie jestem modem ale nie powinno się zaśmiecać w ten sposób tematów IMO.
Ok a teraz moje spostrzeżenia dotyczące nowych VC:
1. pomimo wszystko łatwiej nam będzie grać z rozpiskami opartymi na bk niż z tymi na gg. Nawet z regenka można jakoś wystrzelać/uszczuplić kawe która się słabo wskrzesza, gg niestety przeciwnie.
2. Rune of spellbinding się może bardzo przydać. Zmienia zupełnie ich fazę magii, co nie oznacza że łatwo ich wydispelować.
3. Naszym głównym problemem jest fakt, iż nie jesteśmy w stanie poza zmasowanym ostrzałem szybko zjeść generalnego vampira.
4. Jak dla mnie obowiazkiem staje się drugi klocek z couragem (dla przykładu np. Hammki i longbeardzi z determination na dokładkę)
5. W przypadku naszej armii strasznym problemem są wraithy. Dobry gracz raczej nie będzie ich ustawiał tak aby klopa/cannon objęła dużą ilość na więcej niż 4 bym nie liczył. Potem wskrzeszanie i kiszka. Poza tym dla tego typu maszyn są lepsze cele. Dlatego trzeba się poważnie zastanowić nad bohaterem z magicznymi atakami (np. bsb z r.o.cleaving)
6. goofie-varghulf tu niestety wg mnie trzeba zainwestować w drugą maszynkę z burningiem. Niestety ponieważ jednocześnie zmniejsza to nasz arsenał na star dragona.
A teraz to czym wg mnie możemy zaszkodzić mocno temu ścierwu:
1. hammerers są w stanie przyjać u nich wszystko [teoretycznie] i trzeba ich wybić do nogi co da nam czas na jakąś kanapkę/zwykłą kontrę.
2. jesteśmy jedną z niewielu armii, która potrafi wyczyścić cały klocek w jedną turę. Nawet jeśli się to nie uda doszczętnie to możemy spróbować sie popchnąć swoim klockiem w to co "przeżyło". Jak dla mnie jeden z niewielu sposobów na szybką anihilację generała.
narazie tyle mi przyszło do łba.
Ok a teraz moje spostrzeżenia dotyczące nowych VC:
1. pomimo wszystko łatwiej nam będzie grać z rozpiskami opartymi na bk niż z tymi na gg. Nawet z regenka można jakoś wystrzelać/uszczuplić kawe która się słabo wskrzesza, gg niestety przeciwnie.
2. Rune of spellbinding się może bardzo przydać. Zmienia zupełnie ich fazę magii, co nie oznacza że łatwo ich wydispelować.
3. Naszym głównym problemem jest fakt, iż nie jesteśmy w stanie poza zmasowanym ostrzałem szybko zjeść generalnego vampira.
4. Jak dla mnie obowiazkiem staje się drugi klocek z couragem (dla przykładu np. Hammki i longbeardzi z determination na dokładkę)
5. W przypadku naszej armii strasznym problemem są wraithy. Dobry gracz raczej nie będzie ich ustawiał tak aby klopa/cannon objęła dużą ilość na więcej niż 4 bym nie liczył. Potem wskrzeszanie i kiszka. Poza tym dla tego typu maszyn są lepsze cele. Dlatego trzeba się poważnie zastanowić nad bohaterem z magicznymi atakami (np. bsb z r.o.cleaving)
6. goofie-varghulf tu niestety wg mnie trzeba zainwestować w drugą maszynkę z burningiem. Niestety ponieważ jednocześnie zmniejsza to nasz arsenał na star dragona.
A teraz to czym wg mnie możemy zaszkodzić mocno temu ścierwu:
1. hammerers są w stanie przyjać u nich wszystko [teoretycznie] i trzeba ich wybić do nogi co da nam czas na jakąś kanapkę/zwykłą kontrę.
2. jesteśmy jedną z niewielu armii, która potrafi wyczyścić cały klocek w jedną turę. Nawet jeśli się to nie uda doszczętnie to możemy spróbować sie popchnąć swoim klockiem w to co "przeżyło". Jak dla mnie jeden z niewielu sposobów na szybką anihilację generała.
narazie tyle mi przyszło do łba.
Wiedziałem , że mam Deja vu...
Wszystko to, co mają VC już było- w 5 edycji. widzę że ktoś w GW postanowił wrócić do hero-przegiętego warhammera. Byłbym za gdyby np przywrócili nam poprzednie organki , tzn te z 5 edycji.
a tak mamy kolejną śmieszną, z dupy wziętą armię
by the way: chłopaki z bretki to zdaje się mają większy problem z Vc niż my..
i jeszcze jedno: dotychczas byłem stanowczym przeciwnikiem PG na turniejach. Ale jak widze rozpiski VC w których jest milion Blood knightów z regenką albo wardem na ostrzał to myślę....że pora na 2000+ brać 3 klopy i działo.albo 4 klopy
Wszystko to, co mają VC już było- w 5 edycji. widzę że ktoś w GW postanowił wrócić do hero-przegiętego warhammera. Byłbym za gdyby np przywrócili nam poprzednie organki , tzn te z 5 edycji.
a tak mamy kolejną śmieszną, z dupy wziętą armię
by the way: chłopaki z bretki to zdaje się mają większy problem z Vc niż my..
i jeszcze jedno: dotychczas byłem stanowczym przeciwnikiem PG na turniejach. Ale jak widze rozpiski VC w których jest milion Blood knightów z regenką albo wardem na ostrzał to myślę....że pora na 2000+ brać 3 klopy i działo.albo 4 klopy
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Narazie zagralem swoimi VC tylko raz z Dwarfami (pozdro Bartys !) i potwierdzilo sie to, co przypuszczalem, czyli ze krasie maja generalnie przechlapane.
Szansa dla krasiow istnieje wg mnie w dwoch wypadkach:
- kiedy nie zdam look out sir na generale i w ten sposob go strace
- kiedy bede mial duzo miscastow (szczegolnie zabijajcych wampiry, albo konczacych magie).
Standardowe dwarfy nie sa w stanie zatrzymac normalnie prosperujacej magii. A w zwiazku z tym....
- dostaja szarze z popychaczek,
- dostaja wskrzeszone zombie i duchy w niewygodne pozycje,
- dostaja curse of years, ktore teraz boli je nawet bardziej niz kiedys,
- a na dodatek straty ktore zadadza ze strzelania sa leczone
Poza tym, duchy, vargulf, baty, wilki szybko dopadaja maszyn. I nawet jesli nie zabija zalogi, to ja skutecznie zablokuja.
Co imho warto robic, by zwiekszyc szanse?
- walic maszynami po wampirach (nawet malych) i liczyc na niezdane lookouty.
- miec hammerersow albo slayerow, ktorzy moze nie pokonaja udeadzkich jednostek, ale je przynajmniej zatrzymaja.
- korzystac z odpornosci na fear
- zainwestowac w fajne magiczne kosy
- modlic sie o miscasty
Szansa dla krasiow istnieje wg mnie w dwoch wypadkach:
- kiedy nie zdam look out sir na generale i w ten sposob go strace
- kiedy bede mial duzo miscastow (szczegolnie zabijajcych wampiry, albo konczacych magie).
Standardowe dwarfy nie sa w stanie zatrzymac normalnie prosperujacej magii. A w zwiazku z tym....
- dostaja szarze z popychaczek,
- dostaja wskrzeszone zombie i duchy w niewygodne pozycje,
- dostaja curse of years, ktore teraz boli je nawet bardziej niz kiedys,
- a na dodatek straty ktore zadadza ze strzelania sa leczone
Poza tym, duchy, vargulf, baty, wilki szybko dopadaja maszyn. I nawet jesli nie zabija zalogi, to ja skutecznie zablokuja.
Co imho warto robic, by zwiekszyc szanse?
- walic maszynami po wampirach (nawet malych) i liczyc na niezdane lookouty.
- miec hammerersow albo slayerow, ktorzy moze nie pokonaja udeadzkich jednostek, ale je przynajmniej zatrzymaja.
- korzystac z odpornosci na fear
- zainwestowac w fajne magiczne kosy
- modlic sie o miscasty
Jest średniawo ale daje rade. IMO zainwestować w szmitów dać balance , może dać niszczyciela czarów ... jak rozwali recastowany czar zwłaszcza jakieś wskrzeszenia batów czy inne łajno na dużym magu to automatycznie robi się lżej. Ja bym dał Balance scroll i Niszczyciel scroll. Od razu mówie to nie starczy ale starczyć powinno by magia nie robiła zbyt wiele.
"- walic maszynami po wampirach (nawet malych) i liczyc na niezdane lookouty. "
to już zupełnie jak w 5 edycji...zabiłeś gienia i trupki się sypały...
a przed vargulfami, batami itp trzeba będzie się zasłonić..
ktoś mnie może oświecić jakie jednostki taki Vucet wystawi a których nie może dożywić ?
to już zupełnie jak w 5 edycji...zabiłeś gienia i trupki się sypały...
a przed vargulfami, batami itp trzeba będzie się zasłonić..
ktoś mnie może oświecić jakie jednostki taki Vucet wystawi a których nie może dożywić ?
Gdzieś przeczytałem, że undeady są albo przegięte, albo trzeba nauczyć się z nimi grać..
Jak dla mnie uzależnienie wyniku walki VC contra dwarfy od tego czy uda się rozwalić generała przemawia tylko i wyłącznie za tym, że armia po prostu została masakrycznie przegięta.. Teraz tylko czekać na inne bardziej przegięte armie
Tutaj jeszcze pytanko:
..liczyć na nieudane lookouty..
Nie do końca znam zasady look out sir - to przy tej zasadzie coś się rzuca, czy wychodzi look out?
Jak dla mnie uzależnienie wyniku walki VC contra dwarfy od tego czy uda się rozwalić generała przemawia tylko i wyłącznie za tym, że armia po prostu została masakrycznie przegięta.. Teraz tylko czekać na inne bardziej przegięte armie
Tutaj jeszcze pytanko:
..liczyć na nieudane lookouty..
Nie do końca znam zasady look out sir - to przy tej zasadzie coś się rzuca, czy wychodzi look out?
charakter w oddziale któy dostał z: armaty, klopy, moxdzierza, rakiety, etc rzuca kostką . na 1 (jesli przelatuje przez niego np kula armatnia) dostaje trafienie...czyli generalnie jest trupem (zwłaszcza elf dostający d6 woundów z siłą 5 z dwarf klopy
po zabiciu gienia trupki sypały sie w 5 edycji.
teraz pewnie tak nie jest, nie wiem.
wkurwia mnie takie robienie armii...
cóż, pomyślimy wieczorem nad jakąś rozpą na wucety..tzn z magiczną ochroną i lordem na tarczy.
ktoś mi podpowie czy wucety mają jakąś kosę/umiejętnosć która kasuje armour save ?
bo jeśli nie to trzeba ich napierdalać lordem z master rune of steel...
popatrzcie sobie na dyskusje graczy VC...i ich herosów- po 4,5 umiejętności i przedmiotów magicznych...
teraz pewnie tak nie jest, nie wiem.
wkurwia mnie takie robienie armii...
cóż, pomyślimy wieczorem nad jakąś rozpą na wucety..tzn z magiczną ochroną i lordem na tarczy.
ktoś mi podpowie czy wucety mają jakąś kosę/umiejętnosć która kasuje armour save ?
bo jeśli nie to trzeba ich napierdalać lordem z master rune of steel...
popatrzcie sobie na dyskusje graczy VC...i ich herosów- po 4,5 umiejętności i przedmiotów magicznych...
Nie ma takich jednostek. Najgorzej wypada leczenie kawalerii. Po jeden model za udane wskrzeszenie.Grazbird pisze:ktoś mnie może oświecić jakie jednostki taki Vucet wystawi a których nie może dożywić ?
Grazbird, a jak ja się wkurzałem na pisane wcześniej przez ludzi, którzy nie grali z nowymi vc, bzdury, to strasznie się obruszałeś. Przepraszam.. chyba co?wkurwia mnie takie robienie armii...