twoja tura-> przed rozpoczęciem greenknight rusza sie 3d6'' w strone jaką sie rzuci na scater dice. Lecz jeśli ma zasięg do wroga z tego 3d6'' to szarżuje do niego. Jeżeli ma zasięg do dwóch oddziałów szarżuje na najbliższy. nie moze tym ruchem wyjść za plansze. Następnie jak greenknight zginie to rzuca sie kostką d6 z którego terenu sie pojawi(np. mamy wode, zaorane pole i lasek więc woda = 1,2 zaorane pole = 3,4 a lasek 5=6) nie może sie w tej turze ruszać. Odradza sie wtedy w turze czopa
tura czopa -> identyczne reguły tylko że jak został zabity w turze dudka to on już sie nie rusza
ty poczarnobylski wypieku. Zaczaiłem o co tutaj chodzi....ale brakuje:
Statów green knighta,
zasad na jakich sie pojawia
zasad jego umiejętnosci i uzbrojenia
okej, to ja mam kilka uwag:
po pierwsze taka czysto techniczna - dopuszczone sa nowe i stare wampiry
a teraz co do scenariusza 3 - po pierwsze - co to za chory pomysl na odradzajacego sie gk? jak juz ma byc, to nie odradzajacy sie. po drugie po cholere ma latac po stole 3d6? zupelnie bez sensu. krasnale i imperium tylko zacieraja rece. co kilka tur mozna sobie zestrzelic za darmo 300pkt... fajnie... reszta armii to raczej dostaje w dupsko od typa co ma 6 atakow i jest eteryczny... proponuje tego gk walnac do jakiegos lasku na srodku i mozna rzucac te 3d6 czy ile tam i jesli bedzie przeciwnik w tym zasiegu, to sobie na niego szarzuje. no i mozna sprobowac w jakis sposob ograniczyc zestrzeliwanie tego ciecia.
Imperium nie ma magicznych armat, katapult i bolcow, wiec go nie zestrzeli. Z kolei jego odrodzenie obok maszynek potrafi sporo namieszac. Ja mam natomiast pytania co do GK:
1. Czy GK szarzuje na 3d6 cali na najblizszy cel, czy na najblizszy widzialny cel ? Jesli widzialny, to kiedy ustalamy jego pole widzenia - przed ruchem (czyli de facto patrzy sie w kierunku w ktorym skonczyl ruch w poprzedniej turze) ?
2. Gdy GK zaszarzuje juz regiment, to kto decyduje o atakach GK jesli styka sie z wiecej niz jednym wrogiem ?
cel musi być widzialny a co do pola widzenia to masz racje widzi w tym kierunku co skończył ruch. A co do pytania nr.2 to ataki rozdzielamy po równo jak powiedzmy przy impact hitach.
jerzyn zapomniałeś że za greenknighta jest +200pkt a i że on sie sypie. jest on ogółem do rozwalenia. A co do machin to jeśli sie zajmą greenknightem to wtedy nadjedzie wróg i prawdopodobnie wszystko pozamiata
Tiaa ale teoretycznie przez te twoje kulminacje można na nim nabić 1200pt po zatem kilka armi nie ma z nim problemów,a kilka nic mu nie może zrobić Grrrr i jeszcze ten terror. Po zatem ten scenariusz za dużo wnosi do gry a chyba nie oto chodzi nie?
Proponuje go zrobić albo słabszego albo niewskrzeszającego się,za którego jest max 150pt do nabicia
hmmm, duzo osob wczesniej pisalo mi, ze nie bedzie jesli odbedzie sie turniej w niedziele palmowa... ciezka sprawa. jak bedziesz dudi na 2 bitwach, to za pierwsza wpiszemy ci remis, albo 15-5 jesli bedzie nieparzysta liczba graczy.
pozdro
dobra, to zrobimy ankiete. kto chce turniej w sobote, a kto w niedziele. pisac na forum, bo niektorzy moga za osoby, ktore nie wchodza na forum dzieki temu.