Border Princes

Ogólnie super, jedyne co mógłbyś zmienić, to te niebieskie reflektory. Bardziej realistyczne były by takie chamsko żółte (szczególnie w ciężarówce). Takie jak miały kiedyś ( czasami można jeszcze spotkać na ulicy) duże fiaty, albo wyścigowe alfy na zderzaku.

Wytknięto mi to już na forum GV.

Wreszcie WFB. Mam nadzieję, że będzie więcej komentarzy

Orkowy Szaman na dziku:

Ładniutko, szczególnie podobają mi się oczy dzika i tatuaże ale zdaje mi się, że ubrudziłeś prawego kła orka malując wnętrze pyska

Bardzo dobry. Szczególnie na plus wyraziste, nieporozmazywane tatuaże.

Tatuaze to wypukle 'elementy' figurki, wiec fajnie wszystko wyraziscie widac, tym bardziej w takim fajnym malowaniu.
Podoba mi sie twarz orka.

Dobra robota

bardzo fajne, czyste malowanie.

Dołączam się do pochwał. Wszystko mi się podoba w tej figurce i nic bym nie zmieniał!

Super, że świnka się spodobała Będzie jeszcze jeden Heros do O&G - tym razem coś większego.

A dziś mam początek nowej armii do Bolt Action - Brytyjczycy:

Wszystko pięknie, tylko skąd ta maniera robienia metalem takim błyszczącym nawet nie obić, tylko jakby niepomalowanych fragmentów? Żaden pojazd wojskowy tak nie wygląda. Metal pancerza, nawet jak nie jest pokryty z jakichś tam powodów farbą (czy to odprysk, czy zdrapanie, czy niepomalowany fragment) nie jest taki błyszczący. A dodatkowo nigdy nie spotkałem się z tego rodzaju wytarciami jak tutaj, bo to chyba mają być wytarcia. I jeszcze ta niepomalowana wlasciwie skrzynia, a właściwie skrzynie...
Ogólne wrażenie bardzo ładnego malowania psują mi takie detale.

Możliwe, że pojazdy wojskowe tak nie wyglądają. Zdecydowałem się na to, żeby dodać im szczegółowości. Całe na zielono mogłyby wydawać się nudne. Ale rozumiem, że komuś, komu zależy na historycznej poprawności może to przeszkadzać.

Dziś mam WFB. Wiwerna do O&G z wymiennymi jeźdźcami:
Azhag:


Szaman:


Zdjęcia niestety trochę prześwietlone, ale paczka już wysłana, więc za późno na nowe

Więcej fotek na blogu.

Orki ci dobrze wychodzą ale z przykrością powiem że to jest słabe. Skóra wiwerny zrobiona drybrushem, błony na żółto (i to jeszcze niedokładnie) i zalane washem, szaman chyba nie ma pomalowanych oczu i te czaszki paćnięte na biało bez żadnych cieni. Po połączeniu tak dobrego modelu i dobrego malarza bym się tego nie spodziewał

Te czaszki, to wina prześwietlonego zdjęcia. Normalnie są cieniowane tak, jak kości na szamanie. Zółte błony chciał klient, więc nie mogłem się kłócić

Może to się bardziej spodoba - granadierzy do niemieckiej armii:

No, tu ostro pojechales z historycznoscia malowania:)

Klienci wysyłają mi linki do modeli ze strony BA. Tam podane są dokładnie te kolory, których używam

Nie chodzi tylko o kolory, ale i sam kamuflaż. Generalnie nie ma to znaczenia, poki klient zadowolony, ale to co namalowales, nie ma wiele wspolnego z jakimkolwiek kamuflazem niemieckim z II wojny swiatowej:)

http://www.warlordgames.com/wp-content/ ... 00x600.jpg
Dla mnie podobny

Następni będą niemcy w jesiennym camo. Ciekawe, czy sie uda.

A przed niemcami jeszcze brytyjczycy:

Nie zwalniam tempa

SS Sturmbatalion Charlemagne: