Szybkie pytania

[Brushlicker]

uhhhm....wydaje mi się że to przegięcie.

Kolibri są fajne na początek -> trzymają szpic, są fajne i kosztują <10zł

[jurak]

Kozłowski > Kolibri
Pędzelki GW też są (były, nie wiem jak teraz) spoko.

[smiejagreg]

Do drogich pędzli, myślę, trzeba dorosnąć. Sam pędzel nie pomaluje Ci figsa. Na początek radzę, żeby ciąć koszty. Jak stwierdzisz, że malowanie Cię kręci i że chcesz to robić (warunek konieczny imho) - wtedy można się przesiąść na lepsze, czyt. droższe, pędzle. Na początek wystarczy Italeri lub inny tani pędzelek o numerze 0 lub 00 koniecznie z naturalnego włosia. Kosztuje 6 zł. Jak stwierdzisz , że będziesz malował, wtedy trzeba zainwestować w szerszą paletę farb i lepsze pędzle. Z kupowaniem farb uważaj, bo niektóre serie farb Citadela uważam za niepotrzebne do kupowania, ale to już jest dalszy etap...

[Rasti]

Na początek koziołki. Najlepsze z tych nie burżujskich, a w tej samej cenie, bo też coś koło 6zł.

[Morsfinek]

Na początek koziołki. Najlepsze z tych nie burżujskich, a w tej samej cenie, bo też coś koło 6zł.

Zgadzam się koziołki dla mnie mają najlepszy stosunek jakości do ceny.

[Brushlicker]

Kozłowski > Kolibri
Pędzelki GW też są (były, nie wiem jak teraz) spoko.

Teraz są takie w kit. Nie trzymają szpicu (choć są wytrzymałe skurczysyny)

Testowałem ostatnio kolibri i kozłowski (red sable 1 , trójgraniasta seria)

Kolibri-6zł -> Kozłowski-12,5zł

komfort malowania podobny, kozłowski pociągnął miesiąc dłużej.

PS: kozłowski to właściwie tylko włosie a nie pędzle (podobno), ale wszyscy wiemy o co chodzi

PS2: Greg -> podpisuje się pod postem w 300% ( Ja, hipokryta zamawiający aktualnie W&Ns7 )

[Rasti]

12,5zł Kozłowski?
5-6,5zł ich pędzelki kosztują... seria 310 włosie czerwonej kuny. Sam maluję, polecam. Przed nimi były Kolibri, Mag-pol'e i jeszcze jakieś i Koziołki wygrywają na całej linii.

[Brushlicker]

12,5zł Kozłowski?
5-6,5zł ich pędzelki kosztują... seria 310 włosie czerwonej kuny. Sam maluję, polecam. Przed nimi były Kolibri, Mag-pol'e i jeszcze jakieś i Koziołki wygrywają na całej linii.

To była jakaś specyficzna seria, później już ich nie mogłem dostać. Ale tak, kosztował zdrowo ponad 10zł

[cichy]

2 pytania

Niedawno wróciłem do żołnierzyków i zauważyłem, że mój firebelly jest z jakiegoś dziwnego elastycznego czegoś co podobno zwie się finecast. Ma skrzywiony młot, jak to naprawstować? Nad parą wodną? Jak go lekko odegnę to wraca do poprzedniej pozycji jak z gumy

Moja armia wygląda jak po bitwie, tz połamane dzidy, sztandary itp. Muszę to posklejać jakoś, ale bez pinów będzie ciężko. Są jakieś tańsze alternatywy dla citadel hobby drill? Bo 50 dych to trochę dużo. Jest coś podobnego od army paintera ale nigdzie nie mają w okolicy, zresztą to wiertło jest niewiele tańsze...

[Arbiter Elegancji]

2 pytania

Niedawno wróciłem do żołnierzyków i zauważyłem, że mój firebelly jest z jakiegoś dziwnego elastycznego czegoś co podobno zwie się finecast. Ma skrzywiony młot, jak to naprawstować? Nad parą wodną? Jak go lekko odegnę to wraca do poprzedniej pozycji jak z gumy

suszarka do włosów wystarczy.

[Rasti]

Haha, dziwnie pokrzywione powiadasz
To żywica. Da się do naprostować. Musisz nagrzać suszarka model i naprostować i poczekać aż ponownie zastygnie. Powinno dzięki temu nie "wracać" Albo też wrzucając do wrzątku na chwilę.

[cichy]

Spoko już naprostowane suszarką. A co z wiertarką? Da się jakieś uchwyty kupić czy coś w ten deseń?

[Rasti]

No to te ręczne wiertarki. Ale one też nie takie tanie.

[Robert.P]

Szybkie pytanie bo jestem początkujący w malowaniu jak fajnie pomalować czaszki u hellcannona na pudełku są tak fajnie pomalowane na pomarańczowo-żółto w specyficzny sposób nie wiem jaką technika jest to zrobione

[smiejagreg]

Jak jesteś początkujący, to odradzam porywanie się na helkę - szkoda modelu. Poćwicz ździebko na mniejszych rzeczach, potrenuj techniki malarskie, a potem może spróbuj. Naprawdę szkoda modelu, ponieważ po sklejeniu ciężko może Ci go będzie zmyć... Piszę z własnego doświadczenia, wprawdzie nie musiałem helki zmywać, bo zacząłem od maszynek krasnoludzkich, ale wyszły kiepsko... Więc - skoro pytasz o malowanie czach - to może jeszcze za wcześnie na malowanie takiej maszynki, jak helka...
A czachy można pomalować na dowolny kolor. Radzę malować je tak, jakby nie miały być washowane (kilkoma kolorami, rozjaśniając), a potem zwashować ewentualnie... Sam długi czas malowałem je całe kościanym, a potem washowałem... Nie wychodziło to najlepiej, więc trza to zmienić. Póki co, nie mam okazji , żeby wypróbować to, ale jak tylko dorwę coś z czachami, to tak je pomaluję...

[cichy]

DOT3 rozpuszcza greenstuff(12H) kompieli)?

[ZOO Art Studio]

Jest taka szansa... Niestety z DOTem różnie bywa - jego "moc" zależy często od producenta... Proponuję przyjąć, że rozpuszcza, żebyś nie czuł się zawiedziony...

Ave!
Niedźwiedź

[Robert.P]

Jak reaguje ten płyn zmywający farbę z finecastem?

[LoudLord]

No to te ręczne wiertarki. Ale one też nie takie tanie.

Oj tam, za kilkanaście złotych można kupić w modelarskim, do tego zestaw wierteł i dziurawisz co chcesz Swoją drogą- ostatnio gdzieś wiertło 0,3mm uciekło ze stołu i dobre półtorej godziny szukałem .... skubane ukryło się między klepkami podłogi

[sorinmarkov]

Szybkie pytanko, może troszkę dłuższa odpowiedź, jak można by zrobić "ice armor"? Można znaleźć na You Tube tak pomalowane Dark Elfy a dobrze mi się to kojarzy z kolorami tzeentcha, dlatego pytam o jakiś schemat, może mały tutorial?