Dwarfy powalczyły dzielnie. Gdyby w ostatniej bitwie Młody mnie nie usmażył na frytki, to byłyby bardzo wysoko.
A usmażył mnie pięknie - elektrownia rządi, w jedną turę, cała armia dwarfów w piach (9 thunderersów, 8 kuszników, 5 warriorów i....fruuu..wszystko za stół

Gratulacje dla zwyciężców, i dla organizatorów.
Jedyny minus, to, że przez warunki na drogach wracałem do KrK 9 godzin
