Border Princes

Eleganckie, masz klocek takich?

Pięknie pomalowany jeden z moich ulubionych figsów . Czegóż chcieć więcej? Chyba tylko podobnie pomalowanej całej ósemki .

40 halabardników jak w bretonni co prawda nie mam (a nie wiem ile by kosztowali bo to drogie modele) ale uzbierało się ok. 150 różnych metalowych archiwalnych krasnali z 4-5edycji:) Ale pomalowałem już z 8 więc nieźle leci:D:D Regimentowych będę malować raczej na niższym poziomie ale z co ciekawszymi modelami jak ten halabardnik lubię dłużej obcować:)

Tak w ogóle to statystyka malowania na dzień dzisiejszy wygląda tak:
- 1772 modele,
- 755 pomalowanych
- 42,6% pomalowanych
- o 1% więcej niż pół roku temu:)

Reasumując w tym tempie malowania i dokupowania modeli za 30 lat wszystko skończę:D


Co by tylko nie pisać to kolejny krasnal -jedna z nielicznych krasnoludzic w systemie - Helga, długo stała na jednej z moich dwóch 'półek wstydu' (czyli miejsca odkładania niedokończonych projektów ), głównie skończyłem jej tarczę złoty na szatach i zrobiłem podstawkę.

Świetna Skóra u Ciebie wygląda bardzo realistycznie

Ten krasnal opierający się o topór wyszedł świetnie. Jak skórę malowałeś?

Szata ekstra.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi i zajrzenie:)

Lechu pisze:Ten krasnal opierający się o topór wyszedł świetnie. Jak skórę malowałeś?

Do krasnali prawie zawsze używam Midlund Flesh z P3 na skórę ale w gw tez powinien być taki cielisty różowawy odcień. Często też używam washy fioletowego i brązowych do cieniowania, w każdym razie krótkiej drogi nie ma i zajmuje to zawsze trochę czasu, zabawy i mieszania tych farbek. No i biały jako dodatek do cielistego na rozjaśnienia, czasem nawet sam biały ale to naprawdę cieniutkie kreseczki, często rozwadniane albo z domieszką mediuma.

Złoto na szacie zdecydowanie ekstra wyszło. Misterna robota.

Ze złotem jest o tyle śmiesznie że jak model ma metaliki na metalowych elementach to na sz(m)atach i tak robię w nmm;)

To kolejna rzecz, stare zlecenie tym razem, 15 warlocków. Kończyłem im bronie, kolce i podstawki więc znowu dobijanie niedobitków:D Modele jakie są takie są ale malowało się je nie najgorzej, bałem się że będzie większa trauma:D
Po zrobieniu zdjęć musiałem przemalować ranty na zielone bo klient takie ma w całej armii;)

Brawo szybcy i wściekli part 8

Świetni

Jak nie lubię tych figsów tak ci mi się podobają

Niestety bardziej oryginalnej kolorystyki nie udało mi się dla nich wymyślić, przeszukałem cały net w poszukiwaniu inspiracji ale nic mi nie pasowało, GW dobrało im wyjątkowo dobrą kolorystykę (i przy okazji pasującą do armii klienta;p) więc wprowadziłem tylko kilka zmian żeby byli ciekawsi:)
W każdym razie malowanie piętnastek jazdy naraz to niezłe wyzwanie psychiczne:D

vocal pisze:Niestety bardziej oryginalnej kolorystyki nie udało mi się dla nich wymyślić, przeszukałem cały net w poszukiwaniu inspiracji ale nic mi nie pasowało, GW dobrało im wyjątkowo dobrą kolorystykę (i przy okazji pasującą do armii klienta;p) więc wprowadziłem tylko kilka zmian żeby byli ciekawsi:)
W każdym razie malowanie piętnastek jazdy naraz to niezłe wyzwanie psychiczne:D

Nie mow w zeszlym roku zmierzylem sie z tym samym. Juz tez wiem na przyszlość ze fajna kmina moze byc pomalowanie modelu w 2 czesciach by miec lepszy dostep do niektorych elementow.

Według mnie cienie na skórze są trochę zbyt harde, wyglądają dziwnie. Ale ostrza broni i świecące runy na zadach koników bardzo na plus.

Helga to super model. Świetna kolorystyka i drewniana tarcza

^Karpiu^ pisze: Nie mow w zeszlym roku zmierzylem sie z tym samym. Juz tez wiem na przyszlość ze fajna kmina moze byc pomalowanie modelu w 2 czesciach by miec lepszy dostep do niektorych elementow.

Kawalerię zazwyczaj maluję w 2 częściach, ci maja nogi wklejone w konie więc osobno był sam tułów:)

Naviedzony pisze:Według mnie cienie na skórze są trochę zbyt harde, wyglądają dziwnie. Ale ostrza broni i świecące runy na zadach koników bardzo na plus.

I tak się ledwo zmieściłem w bilansie czasowym:D


To kolejne zdjęcia:)
Poniżej Space Skeleton, limitowany model sprzed lat. Był już pomalowany ale chodziło za mną od dłuższego czasu aby mu dorobić amerykańską flagę na podstawce żeby model przedstawiał jakąś historię:) Postarałem się nawet żeby flaga miała odpowiednie ilości pasków i gwiazdek;p

Fajniutki:) pomysl z flaga super. Btw gdzie nabyles tą tarcze dla helgi??

mam ta figurkę . dobry oldschool .

Draco pisze: Btw gdzie nabyles tą tarcze dla helgi??

Przez lata uzbierała mi się cała masa tarcz z różnych zbitek modeli które kupowałem, nie mam pojęcia skąd ona jest:)