8 Edycja Warhammera I
Re: 8 Edycja Warhammera
Tylko, że bretka nabija cra na ranach, a krasie nie. Krasie uciekające przed bretką heheheheheheh. Jedyne gdzie hamki mogą uciec to za stół.
I dlatego wasze gadanie o osłabieniu piechoty można o kant dupy rozbić, ludzie się cieszą, bo może będzie można chociaż trochę bardziej klimatyczne rozpy na klockach robić, ale nie tutaj kawowcy muszą narzekać.
I dlatego wasze gadanie o osłabieniu piechoty można o kant dupy rozbić, ludzie się cieszą, bo może będzie można chociaż trochę bardziej klimatyczne rozpy na klockach robić, ale nie tutaj kawowcy muszą narzekać.
Po pierwsze: widziałeś ty kiedykolwiek walkę M@A? Po drugie a po co ci inne oddziały piechoty, dwa kloce hamererów i bretończyk płacze z rozpaczy. Jedyna realna reakcja na taki coś to niszcz wszystko co idzie, hamków zostaw na koniec albo wcale nie tykaj. Poza tym kto Ci niby powiedział, że mają osłabić piechotę? Z tego co idzie wywnioskować z samych cen GW nastepna edycja będzie pod znakiem mass piechoty, wyjaśniam już:ANtY pisze:Tylko, że bretka nabija cra na ranach, a krasie nie. Krasie uciekające przed bretką heheheheheheh. Jedyne gdzie hamki mogą uciec to za stół.
I dlatego wasze gadanie o osłabieniu piechoty można o kant dupy rozbić, ludzie się cieszą, bo może będzie można chociaż trochę bardziej klimatyczne rozpy na klockach robić, ale nie tutaj kawowcy muszą narzekać.
Jeden oddział imperialnej piechoty np. M@A w wielkości 25 modeli full cg kosztują 175 punktów. Nowe figurki w takie ilości wyjdą mniej więcej 125 zł (1,5 pudła). Natomiast oddział 8 korowych rycerzy kosztuje 224 punkty przy cenie 80 zł za całe pudło. Widzisz różnicę między armią na piechocie a na kawalerii?
A ja nie mówiłem nic o osłabieniu piechoty, tylko żeby ktoś dałby mi np. banner/virtue z immune to fear, bo u mnie piechota to nie wygra z 90% oddziałów. Sam grałem na piechocie na turnieju bretką i wiem jak to wygląda.
Największa maruda na Border Princes
Dobrze że ja gram WE i tam nie ma żadnych klocków i innych tylko prawie sam skirmish Man nadzieje że tak zostanie;)
... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Kiedy ci lanca spieprzy od terrorsty na jaka armię zmienisz?heudulf napisał(a):
Che che, wcześniej wybrałem sobie lefy, ale zagrałem jedna bitwe, jak mi się eagle nie zebrał w ciągu 2 tur i uciekł poza plansze zmieniłem na bretke
Na VC, one nie uciekająVarinastari pisze:Kiedy ci lanca spieprzy od terrorsty na jaka armię zmienisz?heudulf napisał(a):
Che che, wcześniej wybrałem sobie lefy, ale zagrałem jedna bitwe, jak mi się eagle nie zebrał w ciągu 2 tur i uciekł poza plansze zmieniłem na bretke
i mają "niezniszczalne" klocki
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
VC mają pod górkę z demonami. Lepiej od razu danonki i będzie po problemie
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Hahahaha ciekawe czym Bloodami? nikt na tym nie gra( tylko ja) a jak wystawisz black knightow 10 z kingem to na bank ktoś ci się da na to wystawić chyba że mówiłeś o chaosie :D , co do trupków to tak stoisz 2 tury ale chyba k.... o to w nich chodzi z t2 w1? s2? theudulf ---- > sypia się 2-3 pajace no fakt lepiej jeden knight wjeżdża w 20 typów i zabija bo jest przecież KONNICĄ no 3 ranki większość sztandar to nic ppffff a lanca bretki 6 typa 7 ataków z lanca czyli zabija 6 dajmy na to zombi bo o nich mowa konie zabijają z 4 czyli 10 pt - 5 się sypie wiadomo statystyka czyli w jedno turę z klocka 20 zostało 5 ?Havelock pisze: czyli generalnie "buu... nie mogę po prostu wystawić mega przegiętej kawy na jednym końcu stołu i przejechać przez całą grę na drugi koniec wciągając wszystko jak odkurzacz..."
to jest dopiero "głupota battla"
jak chcecie takiej gry to polecam Rome Total War
a jeśli to jest awersja do gier taktycznych/strategicznych jako takich to polecam chińczyka
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
nieco zbyt optymistycznie pochodzisz do lancy bretońskiej która często cierpi na syndrom gumowej lancy.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
To nie kawa jest problemem , tylko gięte potworki, samodzielnie przerzynające się przez jeden regiment za drugim.
Swoją drogą, kompozycja % armii byłą by rozwiązaniem na wiele problemów:
-25-35% pkt. możliwych do wydania na zakup bohaterów skutecznie zatrzymałby:
a)Ten kretyński Jurassic Park lizaków i nie, nie mówcie mi , iż tak się nie gra. Da się wcisnąć naprawdę dużo stedzi/endżinów nawet na małe pkt.
b)Zalew bohaterów, którzy kosztują razem 70% pkt. armii.
Co więcej, przy odpowiednio skomponowanych proporcjach, Cory powróciły by do łask dla większości armii.
Teraz przydało by się usunięcie blokowania marszu piechoty przez oddział o US mniejszym od US piechoty, idiotycznego niszczenia chariotów przez S7, dodakowy Cr za liczbę modeli w jednym szeregu większą niż 5 i jesteśmy w domu.
Swoją drogą, kompozycja % armii byłą by rozwiązaniem na wiele problemów:
-25-35% pkt. możliwych do wydania na zakup bohaterów skutecznie zatrzymałby:
a)Ten kretyński Jurassic Park lizaków i nie, nie mówcie mi , iż tak się nie gra. Da się wcisnąć naprawdę dużo stedzi/endżinów nawet na małe pkt.
b)Zalew bohaterów, którzy kosztują razem 70% pkt. armii.
Co więcej, przy odpowiednio skomponowanych proporcjach, Cory powróciły by do łask dla większości armii.
Teraz przydało by się usunięcie blokowania marszu piechoty przez oddział o US mniejszym od US piechoty, idiotycznego niszczenia chariotów przez S7, dodakowy Cr za liczbę modeli w jednym szeregu większą niż 5 i jesteśmy w domu.
Dokładnie, w 70% przypadków zabijesz maksymalnie 3-4 przeciwników. I poza tym o czym ty gadasz? jaki t2 i s2? naoglądałeś się za dużo swarmów. Obejrzyj sobie oddział grave guardów z vampirem i war bannerem, jak ktoś doda jeszcze regeneracje na bsb to sobie możesz darować. Ja nie szarżuję oddziałem za 250 punktów w oddziały swarmów za 45 punktów. Oddział dajmy na to errantów za 221 punktów nie ma żadnych szans żeby rozwalić oddział 20 ghouli za 2/3 tej ceny czyli 168 punktów. A bretką gram już od dawna, zanim jeszcze wyszła 6ta edycja więc nie mam zamiaru zmieniać armii na inną.
ps. jak ktoś mi powie, że bretka ma na tyle oddziałów kawalerii żeby wpakować po 2 oddziały na każdy regiment trupów to niech sobie daruje. Na 2250 bez hipogryfa, nie biorąc gralowców będzie to około 4-5 oddziałów po 9 rycerzy.
No niestety te 25% na koszt herosów się nie nadaje, bo demony nie wezmą awatarów demonów, bo oni sami kosztują goli 450 punktów, czyli na 2k zostaje ci 50 punktów na przedmioty. Ja osobiście nie wezmę hipogryfa, bo razem z bsb i damselkami wszystko kosztuje koło 800 punktów, to jakieś 40% kosztu armii.
ps. jak ktoś mi powie, że bretka ma na tyle oddziałów kawalerii żeby wpakować po 2 oddziały na każdy regiment trupów to niech sobie daruje. Na 2250 bez hipogryfa, nie biorąc gralowców będzie to około 4-5 oddziałów po 9 rycerzy.
No niestety te 25% na koszt herosów się nie nadaje, bo demony nie wezmą awatarów demonów, bo oni sami kosztują goli 450 punktów, czyli na 2k zostaje ci 50 punktów na przedmioty. Ja osobiście nie wezmę hipogryfa, bo razem z bsb i damselkami wszystko kosztuje koło 800 punktów, to jakieś 40% kosztu armii.
Największa maruda na Border Princes
I chyba o to chodzi, ale 1 paker, albo banda cieniasów, wtedy goblińscy herosi po 30 pkt. mieli by sens, teraz każdemu szkoda na nich slotów.theudulf pisze:No niestety te 25% na koszt herosów się nie nadaje, bo demony nie wezmą awatarów demonów, bo oni sami kosztują goli 450 punktów, czyli na 2k zostaje ci 50 punktów na przedmioty. Ja osobiście nie wezmę hipogryfa, bo razem z bsb i damselkami wszystko kosztuje koło 800 punktów, to jakieś 40% kosztu armii.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Dokładnie. Hero-hammer przestałby istnieć w zupełności.I chyba o to chodzi, ale 1 paker, albo banda cieniasów, wtedy goblińscy herosi po 30 pkt. mieli by sens, teraz każdemu szkoda na nich slotów.
- PapaProtoss
- Wałkarz
- Posty: 99
- Lokalizacja: Gdynia
Coś w tym jest, tylko że wtedy po prostu brałoby się gołe Ancienty (rezygnując z ukochanych działek), lub nawet "młode" stedzie ze speca.Varinastari pisze:To nie kawa jest problemem , tylko gięte potworki, samodzielnie przerzynające się przez jeden regiment za drugim.
Swoją drogą, kompozycja % armii byłą by rozwiązaniem na wiele problemów:
-25-35% pkt. możliwych do wydania na zakup bohaterów skutecznie zatrzymałby:
a)Ten kretyński Jurassic Park lizaków i nie, nie mówcie mi , iż tak się nie gra. Da się wcisnąć naprawdę dużo stedzi/endżinów nawet na małe pkt.
Swoją drogą do kategorii "gięte potworki" prędzej powinny być zaliczane niejakie Wynaturzenia z Piekielnej Otchłani bądź te bydlaki z nowych bestii, które mają 10 ld, stubborn, 6 S/T/W/A i 2 MR. Aha, a czy wspominałem, że działają jak klopa i wymuszają na magach zdanie ld albo miscast na dublecie? Umknęło mi. Poza tym stegadony z herosami kosztują ok. 400 pkt i są dość łatwych celem dla wszelkich machin wojennych. A jak ktoś takowej w armii nie ma, to bierze działa z DoW
"Jestem Żółtą Magnetyczną Gwiazdą, która otacza centralny, zielony Zamek Symbolizacji
Przewodnikiem mi Żółty Samoistny Człowiek
Jestem otwarty dla wyższych wymiarów
I przekraczam granice wyobraźni..."
Przewodnikiem mi Żółty Samoistny Człowiek
Jestem otwarty dla wyższych wymiarów
I przekraczam granice wyobraźni..."
- Heffe vel Mikołaj
- Wałkarz
- Posty: 64
- Lokalizacja: Zoppot
- Kontakt:
nowy w tym temacie
jak wydają nowe zasady to powinni też od razu wydać nowe podręczniki do wszystkich armi.
włącznie z krasiami chaosu i psami wojny.
barany w GW cierpią na ciągły brak planowania.
będzie nowa edycja i pewnie nowe ceny. angielscy degeneraci.
jak wydają nowe zasady to powinni też od razu wydać nowe podręczniki do wszystkich armi.
włącznie z krasiami chaosu i psami wojny.
barany w GW cierpią na ciągły brak planowania.
będzie nowa edycja i pewnie nowe ceny. angielscy degeneraci.
nuda.
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego. (Marek Aureliusz)
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego. (Marek Aureliusz)
Albo wydawać armybooki bez zasad, z samym fluffem, ogólną charakterystyką armii, katalogiem nowych figurek, może ewentualnie z zasadami bohaterów specjalnych, a osobno co jakiś czas ukazywałaby się książka ze statystykami i kosztami punktowymi dla wszystkich armii dla poprawiania balansu.