Casino Royale! Wrocław 12-13.11.2011r.

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Szwentas
Masakrator
Posty: 2200
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Re: Casino Royale! Wrocław 12-13.11.2011r.

Post autor: Szwentas »

Nie mówię że sędzia ma być ustępliwy o nie. mówię że zostaliśmy przez sędziego źle poinformowani o czasie bo wszyscy usłyszeliśmy że mamy 5 min. I nie poinformowani że mamy karne(przypadek że się dowiedzieliśmy) i nie poinformowani że czas sie skończył i dostaniemy 1 2 3 4 karne. To że to była ostatnia bitwa nie jest akurat argumentem ale mogło to wpłynąć na brak informacji(przez chaos ogólny)/ogarnięcia wszystkich stołów.
Sam karnych nigdy nie dostałem(do teraz) ale jak nawet widziałem jak inni dostają to byli o tym informowani tyle...
Ostatnio zmieniony 14 lis 2011, o 02:20 przez Szwentas, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Cauliflower
Ciśnieniowiec
Posty: 7659
Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat

Post autor: Cauliflower »

Ja tylko chciałem dodać w tej kwestii, że postawiliśmy sprawę jasno zamiast po prostu zagrać sobie remisowo.
Ja z Kudłatym mieliśmy przed tą bitwą 9 punktów przewagi nad najbliższą parą, a 11 nad drugim stołem i w grając pornosem przeciw hordzie demonów i chaosu czuliśmy się pewni.

Ze sprawą byliśmy u wszystkich organizatorów, u Morroka, Butana, Marysia i Dmitrija, przy czym Ci ostatni grali bitwę na 3 stole i remis, czyli 10 punktów dla Gąsiora i Lipka nie leżało w ich interesie.

Morrokowi powiedziałem jasno jak wygląda sytuacja i powiedziałem, cytuję "Decyzja należy do Ciebie, jak mamy grać to zagramy". Chyba potwierdzi Morrok, prawda?
Po konsultacjach sędziów na remis nam pozwolono.

Bitwę zagraliśmy sobie na sporym ryzyku z obu stron i nawet przy takiej grze mojej i Kudłatego wygranej by to nie zmieniło. Gdyby kazano nam grać to byłoby zapewne tak jak opisują to chłopaki.
Zatem uczciwie czuję się zwycięzcą :wink:




Natomiast jestem również zwolennikiem debaty na ten temat i podjęcia próby uściślenia takiej sytuacji.

Wydaje mi się jednak, że wszelkie zapiski nic nie zmienią, bo zawsze jak gracze będą chcieli to na remis zagrają, nieważne czy jest to warhammer, piłka nożna czy inna dyscyplina.
A Ty Jarekk zważ na to, że aby wystąpił element losowości, o którym piszesz, muszą wystąpić pewne czynniki go wywołujące np. rzut kością, bitwę można rozegrać bez tego elementu, a wynik z niej będzie prawidłowy. Tylko po co?
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Obrazek

Awatar użytkownika
Morrok
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3847
Lokalizacja: Wro

Post autor: Morrok »

@Szwentas Nareszcie kroczymy jedną ścieżką zrozumienia.

Zgodzę się, że panował chaos (pakowanie, noszenie blatów, ludzie już wychodzili). 4 karniaków chyba nie walnęliśmy, a 3. W każdym bądź razie proponuję consensus. Karne będą; ale 1 punkt, nie 3. Biorę pod uwagę ten nieszczęsny chaos i ostatnia bitwę, gdzie te 5 minut nie miało aż tak wielkiego znaczenia w sensie wynikowym. W sensie organizacyjnym miał.

Deal?

@Kalafior- już pisałem, stało się, do nikogo pretensji nie mam. Środowisku to się nie podoba (nie mówię większości). Dla mnie afery wielkiej nie ma, ale temat jest wart wspomnienia.

Awatar użytkownika
Szwentas
Masakrator
Posty: 2200
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Szwentas »

Ok nie było problemu. rozumiem że organizacja jest mega trudna. przyznam miej niż karne wnerwiło mnie to że nie bardzo chciałeś nas wysłuchać ale mam nadzieje że było to zmęczenie bo po prostu czułem w tym jakąś złośliwość. Mi bardziej chodziło byś wziął pod uwagę że mogło tak być jak mówimy. Dla mnie jeden jest ok i tak z fiszem zagraliśmy tragicznie jak zwykle nie myśląc wcześniej o rozpach itp.
A tak serio to trzeba zmniejszyć ilość punktów bo 3200 to masakra w stylu wielkiej inkwizycji a to może wam odstraszyć ludzi.

Co do gier bez grania to przecież zawsze to było i będzie. Miałem podobną sytuacje na tab da masta ale stwierdziliśmy że porzucamy kostakmi co nie zmieniło założonego planu trzech remisowych gier. Dla mnie już gorsze są gry w stylu np.4-6 stół ustawia sie że kto wygra nie ważne ile to robi maskę by wbić sie na podium ale to do dyskusji gdzie indziej
Obrazek

Awatar użytkownika
Gasior
Postownik Niepospolity
Posty: 5108
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Gasior »

ja tylko szybko bo praca
Panie łukaszu (golonka) - uwazasz ze fair jest umawianie sie na maska dla jednego albo drugiego przy wygarniu bitwy 11:9 - co zaproponowales mi na arenie na 5 stole. gdybym wzial te 20 z toba wyladowalbym na 2 miejscu.
DUKE na jednym z masterow zrobil to samo tylko te 20 wzial.
takze jak to sie mowi -niech pierwszy rzuci kamieniem ten co nie ma winy.
reszta w tej sprawie opisali chlopaki.

z mojej strony dzieki za gre dla wszystkich.
bardzo fajne bitwy ze wszystkim bez wyjatku

ps. skoro jest taki zapis w LL to znaczy ze jest to prawo. prawo moze sie komus nie podobac albo z naszej strony wszystko jest zgodnie z jej litera.

edit. poprawka
Ostatnio zmieniony 14 lis 2011, o 09:09 przez Gasior, łącznie zmieniany 1 raz.
:twisted: always Vampire :twisted:

diuk
Falubaz
Posty: 1487

Post autor: diuk »

Gasior pisze: DIUK na jednym z masterow zrobil to samo tylko te 20 wzial.
Pewnie DUKE.
Szukam: zamienników do Silver Helmsów

Kontakt PM

Awatar użytkownika
Gasior
Postownik Niepospolity
Posty: 5108
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Gasior »

diuk pisze:
Gasior pisze: DIUK na jednym z masterow zrobil to samo tylko te 20 wzial.
Pewnie DUKE.
oczywiście, przepraszam
:twisted: always Vampire :twisted:

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Fajne bitwy, sedzia Morrok b.wporzo, 29 rozegranych tur, miejscowka za ciasna. Na wiecej nie mam sily.
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Zagraliśmy 5 gier, w sumie 20 tur przy czym mimo nie zagrania aż 10 tylko pierwszej bitwy nie rozegraliśmy do końca (poddanie się Manfreda z Dastorem i blood and glory)

1.Bitwa z Robsonem i Szmają (EMP i HE) z cyklu dwa defesy stoją na przeciw siębie i grają 3 tury, co jakiś czas pada szczęśliwy rzut po którejś ze stron kontrowany przez drugą. Np. 15 kusz imperium zabiło 5 hamców na dalekim jedną salwą, mag HE oblewa look out sir i ginie z canona, kowboj lizaków dostał na hardcoverze 2 strzały z bolcy HE i zdając charmed shielda zginął (zabrakło nam chyba 7 na 3 kościach by doszła szarża w tego bolca). Wydaje mi się że mieliśmy przewagę kończąc przed czasem ale nasza przewaga objawiała się z grubsza tym że mogliśmy stracić jeszcze z 1-2 pkt za to zyskać z 1-4pkt. Wynik 11-9 doskonale oddawał marazm panujący na stole.

2.Bitwa z Dastorem i Manfredem (ogry i imperium). Przeciwnicy zaczynają i w swojej pierwszej turze zabijają organki tracąc z miscasta przy okazji 4 rany na irongutach. My w swojej turze odginamy wszystko zabijamy ironblaster, armatę, ustawiamy terki na maszyny (po drodze wygrają jeszcze z detachmentem będąc zaszarżowane) i ładujemy klopę dwa razy celnie w irongutów, do tego jeszcze skinki i thundzi i nagle ironów jest 3 a nie 9, flagelanci dostają niefart od salek i jest ich 19. Przeciwnik był poodginany, zabił dwa oddziały skinków, a z mortara dobił jeszcze 8 flagelantów. W naszej turze kowboj wpada w mournfangi (korzyść), ostrzał zabija bsb i 2 ironów, nie mogą się już zebrać po panice na 7 oblanej. Maneaterzy tracą gościa ale oblewają panikę i biegną w dal, halabardy oblewają 8 z rerollem. Na stole został czołg i mortar, nam wszystko bez 2 oddziałów skinków i organek. Podaliśmy sobie ręce 20:0.

3.Bitwa z Furionem i Justyną (HE i liz). Przeciwnicy mieli 5 breakpointów i ustawili łuki tak że od większości panik będą za stołem. Co turę wymuszaliśmy na nich panikę (8 bez BSB) i oblali w 3 turze w magii, mając salki wysunięte by poprawić w strzelaniu. Straciliśmy jednego breakpointa. 19:1.

4.Bitwa z Marianem i jego znacznie sympatyczniejszym kolegą którego imienia naprawdę żałuje że nie pamiętam (DoC i Woc). Bitwę rozstrzygnął plan pt. :nie damy bsb z potion of strenght do chosenów bo bardziej przyda się w warriorach z frenzy). Choseni przyciągnęli się z master rune of chalenge w 2 turze a w 4 owalili stubborn (cały czas chalnge, najpierw champion potem mag, dobrze że oblali stubborn bo zabiliśmy maga i była tura dostawania wpieprz). W dużym combacie saurusy i kowboj przepychały demonetki ale jak wygraliśmy o 6 poszły 1,2 na breaka i wpadły dobrze społowione już blodki. My ustaliśmy, na flankę blodków wpadły skinki a od frontu terki, dorzuciliśmy przerzuty 6tek i coś tam rzeźbiliśmy w gównie. Na drugiej flance podsadziliśmy warriorom z frenzy pod twarz skinki by wkleić ich w domek i rozstrzelać. Nie udało się w 2 tury bo salki kulnęły same misfire. Ale ponieważ zostało ich mało to weszli do domku, nie wyszli, artyleria nie chybia w domek. Jak choseni oblali panikę to się zebrali my ich odgięliśmy i cały ostrzał skupiliśmy. Mając dwie tury strzelania rozwaliliśmy 15 chosenów poświęcając jedne skinki na odgięcie. 20:0.

5.Bitwa z Gąsiorem i Lipkiem (Woc i Doc). Mimo remisu graliśmy. Bitwę ustawiło kilka akcji. Przede wszystkim kowboj lizaków sam pchnął warriorów slanesha z syreną a 5 hamców z bsb utrzymała kawalerię z bsb, dzięki czemu nasze 400pkt ogarnęło ich niemal 1000 więcej, było widać brak tych punktów w środku stołu. Nie mniej bardzo dobre zagranie z blodkami (Gąsior jak usłyszał po bitwie że było naprawdę bardzo dobre z 3 razy upewnił się że to nie ironia) którzy w drugiej turze wyskoczyli do nas z domku spowodowało że mieliśmy mega ciężko (ifka na transmutacji i dobry rzut w warriorów też sie do tego przyczyniły). Sytuację uratowało ostatnich 3 krasnoludzkich warriorów którzy uciekli tak mało że bloodki musiały ich odgonić i dopiero redirectem pójść w maszyny/magów/generałów taki rajd po punkty syty wykonać. Oblali redirecta co zakończyło bitwę, aczkolwiek w tym redirecie był mniej więcej remis (2 maszyny, generał krasi, generał, to 550pkt, zabiłby scrolla który poszedł w kuźnie zabijającą kowboja przez co warriorzy by przeżyli z heraldem slanesha to jeszcze 700pkt, natomiast Ci warriorzy wpadliby w combat saurusów z horrorami i pewnie by nas zamietli).

Co do samych warunków na turnieju:
-światło, ja lubię widzieć co się dzieje, a tu były momenty że było naprawdę słabo, 2x tyle żarówek by nie przeszkodziło (albo mocniejsze),
-ścisk, to zależało od stołu, były takie na pełnym komforcie, a były takie że nie byłem wstanie komfortowo siedzieć na ławce, był też taki od piłkarzyków gdzie można było uchwytami naparzać przeciwnika na nieciekawej wysokości co skrzętnie wykorzystaliśmy przeciwko Gąsiorowi i Lipkowi,
-sędziowanie, ja wiem że to są osoby rozpoznawalne, ale naprawdę żal wam było na 2-3 odblaski? Wiem że było kilka zgrzytów miejscami, mam nadzieję że te rzeczy trafią do uściśleń w najbliższym czasie. Aczkolwiek nie wiem czemu ludzie ufają bardziej innemu graczowi niż sędziemu który w przypadku Butana był merytorycznie naprawdę fajnie przygotowany,
-nocleg, warunki super, pokój z Nemezis sam wybrałem więc reszta to pochodna tej decyzji,
-nagrody, tu była mega lipa, zarówno za 3 jak i 2 miejsce nagroda zmieściła by mi się w gablotce klubowej a teraz nie bardzo wiem co zrobić z tym mieczem,
-format, jeżeli rok temu na 2x1500 było za mało czasu to nawet delikatne skrócenie go i dodanie 100pkt na osobę z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością nie poprawi tego stanu, turniej nie jest tym fajniejszy im więcej zabawek możesz upchnąć a ostatnio w Polsce mamy syndrom małego fiuta na masterach i dowartościowujemy się dorzucając jeszcze więcej oddziałów bo ktoś jest pokrzywdzony gdy mu do fajnej opcji brakuje 200pkt a inni już mają,
-tereny, ja nie twierdzę że musimy mieć wszystkie górki takie same we wszystkich ośrodkach, ok małe górki to nie problem, nie wypacza to rozgrywki jakoś szczególnie, ale już wielkość domków była momentami przesadzona, wygląd terenów jak wygląd, wiadomo że nie kupicie całej bazy nowej ale kilka co bardziej wyeksploatowanych można było wymienić, same mapki też niepotrzebnie premiowały defensy na turnieju promującym defensy, brakowało górek na środku stołu za którymi można chować oddziały nie spowalniając natarcia, górka na środku to jeden z najciekawszych terenów w tej edycji, nie rezygnujmy z niego.
-ograniczenia, wiadomo że jest tendencja w stronę liberalizacji, ale ja bym się lepiej czuł bez kilku potworków na stole (5 salamander gniotło system)

Kod: Zaznacz cały

1 Runesmith @ 147.0 Pts
     General; Gromril Armour; Shield
     Runic Talisman [75.0]
         Rune of Spellbreaking (x3)

1 Thane @ 165.0 Pts
     Gromril Armour; Battle Standard
     Runic Talisman [25.0]
         Master Rune of Challenge
     Runic Armour [50.0]
         Master Rune of Gromril
         Rune of Resistance

10 Thunderers @ 155.0 Pts
     Dwarf Handgun; Light Armour; Standard; Musician

35 Warriors @ 365.0 Pts
     Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician

1 Grudge Thrower @ 170.0 Pts
     Engineer
     Engineering Runes [75.0]
         Rune of Accuracy
         Rune of Penetrating (x2)

     1 Engineer @ [15.0] Pts
          Light Armour

     3 Crew @ [0.0] Pts
          Light Armour

1 Grudge Thrower @ 145.0 Pts
     Engineer
     Engineering Runes [50.0]
         Rune of Accuracy
         Rune of Penetrating

     1 Engineer @ [15.0] Pts
          Light Armour

     3 Crew @ [0.0] Pts
          Light Armour

1 Cannon @ 130.0 Pts
     Engineering Runes [40.0]
         Rune of Burning
         Rune of Forging

     3 Crew @ [0.0] Pts
          Light Armour

1 Organ Gun @ 120.0 Pts
     Misfire Chart

     3 Crew @ [0.0] Pts
          Light Armour

1 Cannon @ 125.0 Pts
     Engineering Runes [35.0]
         Rune of Forging

     3 Crew @ [0.0] Pts
          Light Armour

5 Hammerers @ 78.0 Pts
     Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician

Kod: Zaznacz cały

1 Skink Priest @ 115.0 Pts
     Magic Level 2; Lore of Heaven
     Plaque of Tepok [15.0]

10 Skinks @ 64.0 Pts
     Javelin; Shield; Standard; Musician

10 Skinks @ 58.0 Pts
     Javelin; Shield; Standard

10 Skink Skirmishers @ 70.0 Pts
     Blowpipe

10 Skink Skirmishers @ 70.0 Pts
     Blowpipe

22 Saurus Warriors @ 260.0 Pts
     Shield; Standard; Musician

3 Salamander Hunting Packs @ 225.0 Pts

     9 Skink Handlers @ [45.0] Pts

2 Salamander Hunting Packs @ 150.0 Pts

     6 Skink Handlers @ [30.0] Pts

5 Chameleon Skinks @ 60.0 Pts
     Blowpipe

5 Chameleon Skinks @ 60.0 Pts
     Blowpipe

1 Saurus Scar-Veteran @ 185.0 Pts
     Light Armour; Battle Standard
     Sword of Might [20.0]
     Dawnstone [25.0]
     Charmed Shield [5.0]

     1 Cold One @ [0.0] Pts

3 Terradon Riders @ 90.0 Pts
     Javelin

     3 Terradon @ [0.0] Pts

3 Terradon Riders @ 90.0 Pts
     Javelin

     3 Terradon @ [0.0] Pts

1 Skink Priest @ 100.0 Pts
     General; Magic Level 2; Lore of Heaven

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5712
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Khumanor pisze:
Furion pisze:
Khumanor pisze:Furion mówiliśmy że herbata jest za darmo, nie wiem jak z kawą dokładnie, ale tego chyba nie przepchaliśmy, za rok postaramy się o darmową i kawę :)
W takim razie mocno zawiódł przepływ informacji: koleś za barem (którego uznałem za adekwatnego do udzielenia odpowiedzi na to pytanie) kasował mnie po 3.50zł...
jak zamówiłeś smakową to mogła taka kwota się pojawić załatwiliśmy, niestety tylko czarną :P
Kurde, zwykłą czarną herbatę zamówiłem :!: Za 3.50zl. w barze. Konsekwentnie mnie koleś kasował od godziny 8 rano w sobotę.

Coś mam pecha do herbaty na masterach.

pozdrawiam
Furion

Awatar użytkownika
JarekK
Bothunter
Posty: 5100
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JarekK »

To ja też sobie coś skrobne :)

1 bitwa
Kuman i Maciek BoCh i OnG
bez spin, wszystko spoko, 1 zgrzyt, ale bodajże morok zasędziował i sprawa się wyjaśniła

9:11

2 bitwie Szmajson i Robson Imp i HE

głupio zablokowaliśmy sobie kombatem psów z flagelentami cały klocek Bloodletterów
więc w końcu jak postrzelali i pozabijali WL to się skończyło 1:19

3 Bitwa Panda i (nie mapiętam) OnG i DoCh
NAJLEPSZA BITWA!!! my mieliśmy 7 BP oni 6. 1 tura wybuchł im mag tzeentcha i zostało 5 BP :) potem Stopa zabiła nam generała Vampirów (1 na look outa, 1 na charmed shilda...)
i powstało pytanie szarżować sypiącą się gwardią na klocek z generałem orków czy nie?
podjeliśmy decyzję ze tak i gienio zszedł z KB :) 19:1

4 bitwa koledzy z kozłowa
ogólnie nic nam nie szło... do ostatniej tury przegrywaliśmy koło 16:4, ale w ostatniej 8 ghuli i 2 gwardzistów + wight z drakenhoffem spanikowało 27 plague monków z priestem :) i się skończyło 12:8 dla nas

5 bitwa Pasiak + piotr
Pasiak to pasiak :) 2:18 w plecy bo głupie bloodlettery z heralem i milonem ataków nie rozkręciły czołgu a gwardia spadła od strzelania i war dancerów (który notabene z wardem na 4+ zgineli od 25 ghuli)

ogólnie 43 pkt + 5 za rozpe = 48 i 27 miejsce
założenie było być w połówce jakoś poszło :)

Ludzie których spotkałem UBER!!! Wielkie dzięki dla pandy za 3 bitwe. tak w gacie nie robiłem od oglądania "Martyrs'a".

sala spoko nie wiem czemu niby miało być ciemno? kostki widziałeś? wiesz ile rzuciłeś to znaczy że znośnie przynajmniej musi być...
Było przytulnie i kiełbaski za 4zł bomba

ej toczek: "Daj chleb dla biednych dzieci" :)

Odwalcie się od moroka... był wszędzie gdzie go wołali... pomylił się tylko 2 razy... naprawde sprawował się na 10!!!

jak ja bym miał oceniać dałbym 9 albo nie 10 :)
Stone pisze: 16 gru 2019, o 13:36Żeby dobrze rosły, o warzywa trzeba dbać.

Awatar użytkownika
Szwentas
Masakrator
Posty: 2200
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Szwentas »

Kurde nas też za herbatkę skasował 3,50:/ a w drodze powrotnej w macu nie dali mi frytek i mcflury :( ale ten świat jest...
Podsumowując nie wliczając dojazdu z wawy był to mega tani master normalnie ze spaniem w hostelu co zresztą często robimy wyszło by za sam pobyt z 80zl. A warunki spania boskie. Długo z nemezisami nie wytrzymałem i koło 1 spałem i o dziwo mnie nie obudzili:D Ale to co sie działo do 1 bezcenne:D żalfred w klapkach bez skarpetek w dresiku i skórze kupujący flache na rynku nie do opisania. :lol2:
Obrazek

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

Dzięki za turniej itp...

Kwestie sedziowskie:
1. Branie wyniku 10:10 - jak najbardziej dozwolone i nie jest w tym nic amoralnego (o ile remis jest zgłoszony przed rozpoczeciem bitwy/bitew). A w przypadku rozgrywania takich bitew to i tak remis nastapi jeżeli graczom bedzie on na rękę i nawet sędzia siedzący przy stoliku nie bedzie mógł niczego udowodnić.
@Morrok jak wyglądała Twoja ostatnia bitwa na Arenie ?

2. Na turnieju niestety pojawił się problem z niesłuchania i olewania decyzji sędziowskich. Zdarzyło sie kilka sytuacji, kiedy w celu rozwiązania problemu / zasędziowania - poradziłem się w Kudłatego. Zasędziowałem zgodnie z sugestią, a następnie gracz zlekceważył moją decyzje i udal się do tej samej osoby po odpowiedź.

Trwają prace nad przygotowaniem dokumentu sedziowskiego (prawa, obowiązki, kary).


3. Karniaki
Na turnieju przydzieliłem trzem zespołom ekstra punkty karne (nie związane ze spóźnionym oddaniem wyników).
I. DROBNE WAŁKI:
Przed pierwszą bitwą poinformowałem stoliki o tym że będę surowo karał drobne wałki,
NP.
- uderzanie lancą, której się nie posiada (ale zawsze ją miałem),
- wymyślanie/przekręcanie zasad,
- podkręcanie satystyk

Jedyną osoba, która została za to ukarana jest Miszon (otrzymał 2 pkt - złagodzone o jenen, albowiem popełniłem błąd w jednej interpretacji bez sprawdzenia na jego niekorzyść co zostało później skorygowanie, przeprawszam za to).
W bitwie z Śmiechodalmarem u Bartka m.in.:
- podrasowana liderka ogrów,
- Wojownicy Chaosu używali halabard i tarcz w walce,
- "faworka" działająca na caly stół bez wzgłedu gdzie stał jej posiadacz,
- do tego doszły mnie słuychy, ze Rycerze Chaosu wyciągaly "sejwa" na 0+

Darek Polit ma podejście sprawdzające i tylko dlatego wałki nie weszły. Jednak ich próba wciśnięcia powinno być surowo karana.

II. Solo, Andrzej vs Rince, Duke:

Kłótnia o LOS gdy gracze podobno się umówili, że nie widać podczas ustawiania figsów. Nie do sprawdzenia. Morrok chciał 1 pkt karny dla Sola, ja byłem za ukaraniem 1-3 pkt karne czyli 3. Skonczyło się tylko jednym i żałuje, że uległem Morrrokowi.

III. Ostre wykłucanie się z sędzią i zarzut, że wtrąca się do bitwy (Rince).
w skrócie:
1. Drużyna A wykonuje akcje.
2. Drużyna B odpowiada na wykonaną akcję.
3. Akcja zostaje rozstrzygnieta i podjete odpowiednie decyzję.
4. Przyglądający się sędzia mówi co teraz następuje (sytuacja na stole nie daje możliwości podejmowania decyzji przez żadną ze stron tylko turlanie kostkami).
5. Drużyna B rozpoczyna burdę związaną z tym, że nie powinienem się wtracać oraz że jakby to wiedzieli wcześniej to inaczej by postąpili.

Problem został tymczasowo rozwiązany przez Kudłatego (z którym nie koniecznie się zgadzam i było sprzeczne z moją interpretacją).
Rince z Duke'm zostali ukarani punktem karym za wykłócanie się z sędzia i "olaniem" jego decyzji.


4. Zegary czasowe - były testowane. Więcej niebawem.

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Rozwiązanie problemu polegało na tym że będziemy to głosować na LS, zresztą jak ktoś ma jeszcze jakieś tematy które warto uściślić to niech mi pmką pośle lub w zasadowym temat założy bo po turnieju przeważnie zawsze się znajdzie kilka tematów.

Awatar użytkownika
Fisch
<><
Posty: 4131
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Fisch »

Ja bym chciał podziękować wszystkim organizatorom, sędziom, wszystkim przeciwnikom i przed wszystkim Szwentasowi za udany weekend.

Przy okazji chcę przeprosić kolegę Klopsa za moje zachowanie w naszej bitwie. Nie wiem co we mnie wstąpiło! Świetni przeciwnicy:
- Klops z Żabą DoCH + VC - udało nam się zagrać 4 tury i trochę zestrzelić. w sumie spoko bitwa z legendarnym Klopsem (pewnie dlatego też, że jego partner, Żaba, jest przemiłym gościem!) 13:7
- Pasiak z Piotrem WE+EMP - chłopaki postawili nas w bardzo trudnej sytuacji zajeżdżając armię czołgiem i hordą drzewek. Nasze desperackie kminy niestety zajmowały zbyt dużo czasu i zagraliśmy tylko 3 tury. Było to trochę nie w porządku z naszej strony bo byśmy dostali solidne lanie a skończyło się tylko 8:12
- Ziemko z Andrzejem Lizz+Dwarfs - mogliśmy wygrać bitwę w pierwszej turze przez panikę na klocku saurusów, którym brakowało cala do krawędzi stołu). mieliśmy jeszcze jedną szansę w ostatniej turze (czwartej) ale nie dobiegliśmy do skinków z generałem (na 5+) 11:9
- Orcuś i Wojtuś HE+Dwarfs - chłopaki nieźle kminili (lepiej niż my...) ale mieliśmy przewagę rozpiski i 5 salek. udało się wyciągnąć 15:5
- Laik i Trupank WE+Dwarfs - świetna bitwa, znowu zamulaliśmy ze Szweniem i graliśmy za wolno. Znowu tylko 4 tury i wyszło 8:12

Jeszcze raz dzięki za fajne bitwy.

Format niestety był nieudany, nasza rozpiska na spamie skinków nie dawała rady zmieścić się w takim limicie czasowym.
Następnym razem biorę full ofens. Wrocław jest piękny.

Pzdr
Fisch
Obrazek

Awatar użytkownika
Morrok
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3847
Lokalizacja: Wro

Post autor: Morrok »

@Butan- mówimy o pierwszym stole, nie 10 czy tam 11... Większość powie, ze poza top10 to sobie można brać remisów do woli (z czym i ja się zgadzam) jednak ścisła czołówka na coś takiego teoretycznie nie powinna sobie pozwolić.

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

Morrok pisze:@Butan- mówimy o pierwszym stole, nie 10 czy tam 11... Większość powie, ze poza top10 to sobie można brać remisów do woli (z czym i ja się zgadzam) jednak ścisła czołówka na coś takiego teoretycznie nie powinna sobie pozwolić.
Niektórzy mają ambicje na top 3 inni na top 20.

Awatar użytkownika
Golonka
Masakrator
Posty: 2947

Post autor: Golonka »

Gąsior przyznaję, że była taka sytuacja. Zresztą już w tym drugim temacie stwierdziłem jasno, że klarowny na pewno nie jestem. Wtedy odmówiłeś wzięcia 20 pkt. Tym bardziej zaskakująca była dla mnie ta sytuacja. Nie rzucam kamieniami, nie miotam wyzwiskami, stwierdzam po prostu, że jest to wątpliwe etycznie. (Szczególnie, że nie przybyliście na naszą bitwę, a mieliśmy się przecież spotkać w 3 ;) )
Furion pisze:
@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
No, becouse no.

Awatar użytkownika
Duke
Masakrator
Posty: 2008
Lokalizacja: Cobra Kai Warszawa

Post autor: Duke »

c4h10 pisze:
III. Ostre wykłucanie się z sędzią i zarzut, że wtrąca się do bitwy (Rince).
w skrócie:
1. Drużyna A wykonuje akcje.
2. Drużyna B odpowiada na wykonaną akcję.
3. Akcja zostaje rozstrzygnieta i podjete odpowiednie decyzję.
4. Przyglądający się sędzia mówi co teraz następuje (sytuacja na stole nie daje możliwości podejmowania decyzji przez żadną ze stron tylko turlanie kostkami).
5. Drużyna B rozpoczyna burdę związaną z tym, że nie powinienem się wtracać oraz że jakby to wiedzieli wcześniej to inaczej by postąpili.

Problem został tymczasowo rozwiązany przez Kudłatego (z którym nie koniecznie się zgadzam i było sprzeczne z moją interpretacją).
Rince z Duke'm zostali ukarani punktem karym za wykłócanie się z sędzia i "olaniem" jego decyzji.

Jeśli zdecydowałeś się opisać całą sytuacje na forum to może napisz też jednoznacznie że podjąłeś BŁĘDNĄ decyzje. Kudłaty ci później wytłumaczył czemu. My mieliśmy czelność się kłócić bo nie miałeś RACJI pomijając fakt że włączyłeś się do całej sytuacji w chwili kiedy jedna ze stron już podjęła swoją decyzje a druga nie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5910
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

Jeden z najlepszych Masterów na jakim byłem :]
Fajne miejsce, epicki melanż, podróż bez przygód TOP 5 turniejów jak dla mnie.
Nemezis miejsca 1,4,7 uważam za dobry wynik :)
Chciałem podziękować Helionowi i Marysiowi za pożyczenie armii, Golonce za gościnę w piątek, melanżownikom za imprezkę w starym battlowym stylu :mrgreen:

Bitewki w skrócie
Trubas OG&HE 11:9
sporo pecha poza 1 turą, mogło być dużo lepiej

Kudłacz i Kalafior
DF&LIZ 0:20
zwałowali nas oktrutnie, ale zapomnieliśmy zgłosić 5 karnych dla Kudłatego i 4 dla Kalafiora bo zaczęliśmy już pić wódkę. To im się upiekło

Chłopaki z Białego Blud und Glori
DE&Doch 20:0
Chłopaki zagrali jak zwykłą bitwę, skończyło się dośc szybko bo chyba w 2 turze

Koniec bitew melanż trwa nadal, impreza w naszym pokoju rozkręcała się z każdą godziną. W pewnym momencie było full ludzi, ok godziny 1 w nocy poddałem się i poszedłem spać. Rano nikt nie był w stanie prowadzić, na szczęście uratował nas Gąska który poprowadził czerwony Batmobil :P.

Rano w strasznym stanie i ze średnim humorem zaczęliśmy 4 bitwę
Trafiliśmy Michała z Lokim
Doch+Woch wynik 13:7
Chyba najbardziej wymagająca bitwa (Kalafior+Kudłaty trwała 2 tury), trochę pecha nie pozwoliło nam na lepszy wynik
ale i tak spoko

5 bitwa Gniewko + Kolega od WE sorki ale nie pamiętam ksywy
Armie trochę bez argumentów przeciwko naszym, udało się zrobić 20:0

Nie opisze bitew bardziej bo nie pamiętam wszystkiego już ;), ale brakowało nam farta.
Turniej Epic, poznałem trochę bardziej Kudłatego i Dmitrija jak się okazało naprawdę fajni ludzie
Fajnie że pojawiły się persony z Wrocka jak Malal czy Koszo

Zajebisty turniej ogółem, macie nasz głos na przyszły rok

ODPOWIEDZ