vocal - 24.12 - Galrauch, smok chaosu
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: vocal - 30.01 - Space Skeleton
To jest tarcza od clansmenów - tych oldschoolowych plastikowych "baryłek" - klonów z toporami. Do nich dodawali takie tarcze z wytłoczeniami w klimacie wikingów.
Przyznam że szkiel był tylko retardacją przed zbliżającym się finałem:) Powoli zbliżamy się do końca serii.
Burlock był już też prawie skończony, uwielbiam zaczynać malowanie figurek które mają w sobie coś ciekawego, ten miał mechaniczną łapkę, a do tego to krasnal 5edycyjny - mój ulubiony temat - mały, zazwyczaj ciekawy model który można skończyć w czasie jednego posiedzenia, zamknąć temat i odłożyć na półeczkę by cieszył oko:)
Dorobiłem mu zatem brakujące metalliki i postanowiłem zrobić banner 'w starym stylu'.
Ogólnie mam mało bannerów na półkach. W myszach nic specjalnego, w bretonni też raczej bannery po prostu pasujące do armii niż jakaś ciekawsza robota. Ogólnie nie przepadam za ich malowaniem. Wolę trójwymiarowe powierzchnie, po to maluję figurki a nie obrazy;p Ale jak już złapała mnie faza na kończenie figurek zamiast zasilanie szeregów tych niedokończonych na 'półce wstydu' to postanowiłem zrobić i coś nowego czyli banner na 'półkę ekspozycyjną':D
No i że jako łapka kiedyś wydała mi się najciekawsza jako czerwona, to banner wyszedł... Jak do 40tkowych crimson fistów
Ciekawe czy ktoś to w ogóle czyta:D



A banner był przygotówką przed kolejnym projektem...
Burlock był już też prawie skończony, uwielbiam zaczynać malowanie figurek które mają w sobie coś ciekawego, ten miał mechaniczną łapkę, a do tego to krasnal 5edycyjny - mój ulubiony temat - mały, zazwyczaj ciekawy model który można skończyć w czasie jednego posiedzenia, zamknąć temat i odłożyć na półeczkę by cieszył oko:)
Dorobiłem mu zatem brakujące metalliki i postanowiłem zrobić banner 'w starym stylu'.
Ogólnie mam mało bannerów na półkach. W myszach nic specjalnego, w bretonni też raczej bannery po prostu pasujące do armii niż jakaś ciekawsza robota. Ogólnie nie przepadam za ich malowaniem. Wolę trójwymiarowe powierzchnie, po to maluję figurki a nie obrazy;p Ale jak już złapała mnie faza na kończenie figurek zamiast zasilanie szeregów tych niedokończonych na 'półce wstydu' to postanowiłem zrobić i coś nowego czyli banner na 'półkę ekspozycyjną':D
No i że jako łapka kiedyś wydała mi się najciekawsza jako czerwona, to banner wyszedł... Jak do 40tkowych crimson fistów

Ciekawe czy ktoś to w ogóle czyta:D



A banner był przygotówką przed kolejnym projektem...
Ostatnio zmieniony 4 lut 2015, o 09:55 przez vocal, łącznie zmieniany 1 raz.
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Krótko mówiąc, a w zasadzie pisząc.. Zacne malowanie milordzie 

Kolejny model:)
Demon nurgla z 4edycji. Nie jest za duży, testowałem sobie na nim skórę przed Glottkinem (którego jakbym zaczął malować to bym nie skończył nic z wrzucanych ostatnio figurek, no więc tak sobie wciąż leży w częściach model za prawie 300zeta który miał być ozdobą gablotki i zarazem największym modelem w kolekcji:P). Model miał być głównie testem więc podstawkę zrobiłem mu z litości żeby postawić go na półce;p




Demon nurgla z 4edycji. Nie jest za duży, testowałem sobie na nim skórę przed Glottkinem (którego jakbym zaczął malować to bym nie skończył nic z wrzucanych ostatnio figurek, no więc tak sobie wciąż leży w częściach model za prawie 300zeta który miał być ozdobą gablotki i zarazem największym modelem w kolekcji:P). Model miał być głównie testem więc podstawkę zrobiłem mu z litości żeby postawić go na półce;p




http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Ładne ładne Lechu. Podstawka widać że potraktowana troche na szybkensa 

- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Co ty, fajne to bajorko.^Karpiu^ pisze:Ładne ładne Lechu. Podstawka widać że potraktowana troche na szybkensa
Głównie olałem sprawę wtopienia wyniesienia w ranty podstawki;) No i przy okazji trochę testowałem technikę do podstawki jabbera... Który - nie zgadniecie - też jest na ukończeniu prawie od czasu swojej premiery;pNaviedzony pisze:Co ty, fajne to bajorko.^Karpiu^ pisze:Ładne ładne Lechu. Podstawka widać że potraktowana troche na szybkensa
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
A znalazłem jeszcze dwa modele malowane jako test techniczno-kolorystyczny przed space hulkiem:) Dorobiłem im podstawki bo szkoda było prawie skończonych figurek. Kupiłem kiedyś całego boxa marinów, posklejałem i tyle więc nadawali się świetnie do roli testerów kolorystyk:D Swoją drogą bardzo wdzięczne figurki, fajnie to można posklejać i się dość fajnie maluje choć długo.










http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Marines bardzo mi się podobają, ale chciałem jeszcze dwa słowa nt. GUO. Nie podzielam zastrzeżeń. Figurka jest jaka jest i wydaje mi się, że malowanie pomogło jej tyle ile mogło. Przede wszystkim podoba mi się pomysł innego koloru przedramion i dłoni. Fajne są też żółto pomarańczowe pęcherze na ciele.
No i podstawka - dopracowana, urozmaicona ale czytelna i trzymająca klimat - czego chcieć więcej?
No i podstawka - dopracowana, urozmaicona ale czytelna i trzymająca klimat - czego chcieć więcej?
Dzięki;)Kuros pisze:malowanie bajka!
hełm super!
aero czy pędzel ?
Pędzel. Aero rzadko używam a już na pewno nie do pojedynczych modeli:) Pewnie glottkin się doczeka jak go kiedykolwiek zacznę malować;p
No w sumie to dość ciężki model do malowania, niektóre starocie mają toporny detal, są czasem wyobijane, części słabo do siebie pasują, modele są też bardziej obłe niż kanciaste plastiki i samymi kreskami ciężko cokolwiek wyciągnąć.gervaz pisze:Marines bardzo mi się podobają, ale chciałem jeszcze dwa słowa nt. GUO. Nie podzielam zastrzeżeń. Figurka jest jaka jest i wydaje mi się, że malowanie pomogło jej tyle ile mogło. Przede wszystkim podoba mi się pomysł innego koloru przedramion i dłoni. Fajne są też żółto pomarańczowe pęcherze na ciele.
No i podstawka - dopracowana, urozmaicona ale czytelna i trzymająca klimat - czego chcieć więcej?
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Aj
Epidemius to wogole jakas porazka do malowania
Epidemius to wogole jakas porazka do malowania

chcesz jeszcze raz? aż polubisz^Karpiu^ pisze:Aj
Epidemius to wogole jakas porazka do malowania

kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Loko mam swojego jeszcze stojącego na półce codziennie jak patrze na niego rano i pije kawe moje oczy cierpia bo wraca wspomnienie paćkania twojego ....loko pisze:chcesz jeszcze raz? aż polubisz^Karpiu^ pisze:Aj
Epidemius to wogole jakas porazka do malowania
Ostatnio zmieniony 28 lut 2015, o 19:30 przez ^Karpiu^, łącznie zmieniany 1 raz.
Mi się podoba
Widać, że panowie są po ostrej akcji

Moje malowanko "Galeria" Flinsh'a Zapraszam do przejrzenia, komentarze mile widziane 
