Po to by ewentualne poślizgi wyrównać, choć zadbam by było jak na ostatnim Draconie bez spóźnień.raf pisze:Mam pytanie, po co te półgodzinne przerwy między bitwami? Czy 3 bitwa nie może zacząc się o 16.30?
WIELKI DRACON
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Bardzo przepraszam za moją nieobecność - spowodowaną kłopotami zdrowotnymi.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
No cóż... miał to być mój ostatni turniej w stanie kawalerskim, a okazało sie dodatkowo, że był to mój najkrótszy turniej
Po pierwszej bitwie z Jagalem i jego bretońcami (przegranej do zera tak na marginesie ) okazało się że niestety muszę spadać do domu.
Wrażenia z tego bardzo krótkiego dla mnie turnieju mam pozytywne. Mała obsuwa czasowa (zaczęliśmy jakoś tak o 10.40 pierwszą bitwę) była zrekompensowana fajnym klimatem, dużą ilością graczy i zajefajna salą gimnastyczną. Tam jest od cholery wolnego miejsca, duże przestrzenie między stolami. W takich warunkach gra sie super.
Jedyny minus to to,że w czasie pierwszej bitwy było już na sali dosyć gorąco, a okien otworzyć zdaje sie nie ma jak. Mam nadzieje, że chłopaki (i dziewczyny) się nie gotują tam za bardzo.
Jeszcze raz wielkie sorki że nie zostałem, ale siła wyższa. (przynajmniej zrobiłem parzysta ilość graczy )
Pozdro.
Christos
Po pierwszej bitwie z Jagalem i jego bretońcami (przegranej do zera tak na marginesie ) okazało się że niestety muszę spadać do domu.
Wrażenia z tego bardzo krótkiego dla mnie turnieju mam pozytywne. Mała obsuwa czasowa (zaczęliśmy jakoś tak o 10.40 pierwszą bitwę) była zrekompensowana fajnym klimatem, dużą ilością graczy i zajefajna salą gimnastyczną. Tam jest od cholery wolnego miejsca, duże przestrzenie między stolami. W takich warunkach gra sie super.
Jedyny minus to to,że w czasie pierwszej bitwy było już na sali dosyć gorąco, a okien otworzyć zdaje sie nie ma jak. Mam nadzieje, że chłopaki (i dziewczyny) się nie gotują tam za bardzo.
Jeszcze raz wielkie sorki że nie zostałem, ale siła wyższa. (przynajmniej zrobiłem parzysta ilość graczy )
Pozdro.
Christos
-
- Chuck Norris
- Posty: 356
VC i demony jednak popsuly troche zabawe na turniejach :/
-
- Mudżahedin
- Posty: 342
- Lokalizacja: Poznań/Włocławek
Moze ktos napisac cos wiecej o turnieju
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
No 1 dzien
Letka obsuwa. Atmosfera bardzo spoko ....konsultacji z sedziami raczej mało:) Szkoda tylko ze duchota była straszliwa na sali ale taki urok Lypca.
Nazajutrz już lepiej na sali - wytrzymać szło bez problemu.
Frekwencja wyraźnie dopisała : sala super - miejsca masa - nie było w zasadzie żadnych problemów z organizacją turnieju poza obsuwą 1 dnia. Troche denerwowali mnie ludzie rzucający różnymi rzeczami którzy wyraźnie nie martwili sie czy przypadkiem nie zniszczą czyjegoś dobytku lub głowy.
Letka obsuwa. Atmosfera bardzo spoko ....konsultacji z sedziami raczej mało:) Szkoda tylko ze duchota była straszliwa na sali ale taki urok Lypca.
Nazajutrz już lepiej na sali - wytrzymać szło bez problemu.
Frekwencja wyraźnie dopisała : sala super - miejsca masa - nie było w zasadzie żadnych problemów z organizacją turnieju poza obsuwą 1 dnia. Troche denerwowali mnie ludzie rzucający różnymi rzeczami którzy wyraźnie nie martwili sie czy przypadkiem nie zniszczą czyjegoś dobytku lub głowy.
123 osby grajace 1szego dnia !! najwiekszy master singlowy w historii na te pkty, wiecej pisac nie trzeba super organizacja, troche szkoda nie dzialajacej klimatyzacji i braku uchylnych okien na sali... ale Wejherowo i Draconis IMO potwierdzilo ze jest obecnie chyba najlepiej organizujacym turnieje osrodkiem w polsce, na tej sali (przy dzialajacej klimie ) spokojnie moznaby organizowac DMP Euro czy inne smiechy bajery... dojazd troche kaszan (prawie 2h jazdy z gdanska/ do gdanska...) ale takie sa prawa wakacyjnej jazdy samochodem po trojmiescieDrakar Dociekliwy pisze:Moze ktos napisac cos wiecej o turnieju
ogolnie turniej na mocne 5-, jedna z lepszych organizacji jakie widzialem na tego rodzaju imprezach
pzdr i dzieki za super turniej !!
p.s.
a z demonami i vc to troche zenada... sam gram chaosem od poczatku swojej swiadomej battlowej kariery, gralem SoCowym demonic legionem.. niedlugo zrobia sie moje nowe zajebiaszczo wygladajace demony i dla mnie troche zenuą jest to ze co 2gi gracz teraz wybiera ta armie... vc kiedys w 3miescie prawie nie bylo, teraz jest conajmniej kilka... nie mowiac o tym ze co drugi warszawiak gral demonani... mam nadzieje ze troche potna demony w jakichs erratach, bo nie lubie grac tym co wszyscy... a przeciez to moja ukochana armia
Ja chociaż nie grałem, teraz bardzo tego żałuję. Napisze coś od siebie.
Sala była większa, wiele więcej miejsca. Zmiana miejscówki utrudniła dojście do Cedronu(tutaj należą się brawa i pozdrowienia ekipy z BWT - przyjechali nie tylko na turniej ale też żeby zwiedzić Kalwarię i stadion Gryfu).
Pierwszego dnia było duszno, dzisiaj normalnie. Nie zostałem na noc w bazie więc nie wiem co się działo, jestem pewien że było super.
Mam nadzieje że w przyszłym roku przyjedzie jeszcze więcej ludzi.
W tym miejscu chciałem pogratulować zwycięzcą, organizatorom, kolegom z klubu i wszystkim graczom którzy stawili się na Wielkim Draconie 2008.
Wszystkiego najlepszego Scimi!
Sala była większa, wiele więcej miejsca. Zmiana miejscówki utrudniła dojście do Cedronu(tutaj należą się brawa i pozdrowienia ekipy z BWT - przyjechali nie tylko na turniej ale też żeby zwiedzić Kalwarię i stadion Gryfu).
Pierwszego dnia było duszno, dzisiaj normalnie. Nie zostałem na noc w bazie więc nie wiem co się działo, jestem pewien że było super.
Mam nadzieje że w przyszłym roku przyjedzie jeszcze więcej ludzi.
W tym miejscu chciałem pogratulować zwycięzcą, organizatorom, kolegom z klubu i wszystkim graczom którzy stawili się na Wielkim Draconie 2008.
Wszystkiego najlepszego Scimi!
Dobra,dosyć tego głaskania się po pin*******. To dział armii wołoskiej a nie offu
Bardzo dziękuje za udany turniej.
Fajna frekfencja, fajna organizacja.
Z minusów brak sklepiku/baru (częściowo rekompensowany darmową kawą i ciastkami) oraz straaszliwy zaduch...
Wysyp demonów i VC przeraża... łatwo skonwertowac, łatwo wygrywać, funt tani jak barszcz....a ludzie chcą sobie powygrywać...
Ogry pocisnęły jak nigdy... rozkręcają się... gdyby na turnieju była ocena malowania, to byłbym w pierwszej 10-tce A tak tylko 15 miejsce co i tak odbieram jako sukces, bo blisko było, żeby pocisnąć jeszcze bardziej
Raport bitewny za 2-3 dni jak dojdę do siebie i się odgrzebie z pracą po urlopie
12:8 z HE na Star Dragonie
18:2 z Empire (Steam Tank, 4 kawalerie, 3 działa)
20:0 z VC (masa piechoty, straszna magia, wrighty)
5:15 z Demonami Malina (mogło być lepiej, ale jak zwykle przeszkodził niezdany stubborm )
9:11 z VC (klocur BK z regeneracją, magia, support)
Razem 64 z bitew, jest OK.
Gratulacje dla zwycięzców i organizatorów!
Fajna frekfencja, fajna organizacja.
Z minusów brak sklepiku/baru (częściowo rekompensowany darmową kawą i ciastkami) oraz straaszliwy zaduch...
Wysyp demonów i VC przeraża... łatwo skonwertowac, łatwo wygrywać, funt tani jak barszcz....a ludzie chcą sobie powygrywać...
Ogry pocisnęły jak nigdy... rozkręcają się... gdyby na turnieju była ocena malowania, to byłbym w pierwszej 10-tce A tak tylko 15 miejsce co i tak odbieram jako sukces, bo blisko było, żeby pocisnąć jeszcze bardziej
Raport bitewny za 2-3 dni jak dojdę do siebie i się odgrzebie z pracą po urlopie
12:8 z HE na Star Dragonie
18:2 z Empire (Steam Tank, 4 kawalerie, 3 działa)
20:0 z VC (masa piechoty, straszna magia, wrighty)
5:15 z Demonami Malina (mogło być lepiej, ale jak zwykle przeszkodził niezdany stubborm )
9:11 z VC (klocur BK z regeneracją, magia, support)
Razem 64 z bitew, jest OK.
Gratulacje dla zwycięzców i organizatorów!
Do wyników z tego co pamiętam to mogę dodać: 7 Młody, 9 Jagal.
Ciekawostka (tak pi razy drzwi):
- 19 Vampirów
- 14 Demonów
- 10 Leśniaków
- 10 Lizaków
- 10 Imperium
- 2 Skaveny
- 4 Tomby
więcej nie chciało mnie się liczyć. Aha, w pierwszej dzisiątce było 5 Demonów!
Moje miejsce to żenada, szkoda... ale Dracon był super, wielkie gratulacje dla organizatorów.
Ciekawostka (tak pi razy drzwi):
- 19 Vampirów
- 14 Demonów
- 10 Leśniaków
- 10 Lizaków
- 10 Imperium
- 2 Skaveny
- 4 Tomby
więcej nie chciało mnie się liczyć. Aha, w pierwszej dzisiątce było 5 Demonów!
Moje miejsce to żenada, szkoda... ale Dracon był super, wielkie gratulacje dla organizatorów.
no czekam na pelne wyniki
Organizacja coraz lepsza. I na turnieju i w stanicy. Podobało mi się a ludzi było duuuuuuuużo! Dzięki wszystkim przeciwnikom, nie jechałem na ten turniej z jakąś wykminiona rozpą, grałem dla przyjemności (ale nie oddaję pokłonów Slashowi). Było fajnie. Pozdrawiam
chciałbym podziękować Wam za rekordową frekwencję , masakrystyczny klimat turnieju i zajefajną imprezę przy ognisku
Odespałem trochę weekendowy wysiłek i przygotowania do niego, więc napiszę parę słów.
Na początek podziękowania dla organizatorów za naprawdę świetnie zorganizowany turniej. Chłopaki z Draconisu naprawdę się postarały
Sala na której graliśmy była naprawdę spora więc uniknęliśmy zbędnego ścisku (raz nawet ganiałem się z Lokim między stołami ). Jedyny mankament to brak klimy i możliwości otworzenia okien. Ostatnia bitwa pierwszego dnia toczyła się w niezłej saunie.
Baza noclegowa ta sama co rok temu więc wszyscy wiedzą jakie tam panowały warunki. Impreza wieczorna udana jak zawsze, bo niby jakby miało być inaczej z chłopakami z XIII Kohorty i BWT na podsumowanie:
- zrzuta na alk 30zł.
- moment szarży, bezcenny
Jeżeli chodzi o same gry:
1. 18:2 - Imperium, Dastor (jeśli dobrze pamiętam) 2 czołgi, 3 magów, 3 działa, kawaleria, piechota - taki standardzik. Najlepszy moment tej bitwy, 32 hity w mojego Greater Demona z Conflagracji - straciłem 2 rany
2. 13:7 Demony Kołka, prowadzone przez wielką kupę, 2 tęczowe heraldy i jednego Khornite z Sunderingiem. Zaplecze utłukłem, kupy nie ruszyłem. Model w tej bitwie który najbardziej zapadł mi w pamięć, fiend Kołka, przepchał mi seekerki slaanesha i 10 Horrorów...
3. 20:0 Lizaki Raptora, na klepaczu generale na CO, BSB i biegacz a na dokładkę skink shaman. Wyczyszczony stół Man of the match - Generał lizaków - przez 4 tury nie zabił mojego heralda Khorna (a miał ataki no armour save), a sam zginął od dziabnięcia Juggeranauta.
4. 15:5 Ogry o poranku i Maciek. Maciek jest naprawdę dobrym gaczem i raz już zlekceważyłem jego armię (efekt 20:0 w plecy), w sumie gry z Ogrami obawiałem się najbardziej. Na szczęście udało mi się zrewanżować za Lublin Tym niemniej muszę przyznać że Szarża Keeperem w Tyranta z Tenderiserem, i pogonienie go po oblanym stubbornie była najbardziej fartownym momentem dla mnie w tej grze. Nie wiem czy zdecydowałbym się jeszcze raz wykonać tą szarże. Najtrudniejsza gra na tym turnieju dla mnie, w końcu grałem z najlepszym ogrzym generałem w Polsce .
5. 20:0 Imperium Rzymka - czyli wiadomo, 2 czołgi, 4 działa, 3 kawalerie, papa mobile, 3 magów i 5 flagelantów. Pozwiedzmy tak, mój fart, gigantyczny pech Rzymka są efektem tego wyniku. Mój oddział tej gry to flesh houndy, pogoniły wszystkie kawalerie Rzymka i przepchnęły jeszcze jedno działo, no i jeden Bloodletter który ściął głowę lektorowi z Killinga
W sumie 2 miejsce, wynik rewelacyjny jak dla mnie i jak na razie mój najlepszy na Masterze.
Dzięki wszystkim przeciwnikom za grę, przede wszystkim za to że były bezstresowe i z naprawdę minimalną ilością interwencji sędziów.
Aha i najważniejsze:
XIII Kohorta
Na początek podziękowania dla organizatorów za naprawdę świetnie zorganizowany turniej. Chłopaki z Draconisu naprawdę się postarały
Sala na której graliśmy była naprawdę spora więc uniknęliśmy zbędnego ścisku (raz nawet ganiałem się z Lokim między stołami ). Jedyny mankament to brak klimy i możliwości otworzenia okien. Ostatnia bitwa pierwszego dnia toczyła się w niezłej saunie.
Baza noclegowa ta sama co rok temu więc wszyscy wiedzą jakie tam panowały warunki. Impreza wieczorna udana jak zawsze, bo niby jakby miało być inaczej z chłopakami z XIII Kohorty i BWT na podsumowanie:
- zrzuta na alk 30zł.
- moment szarży, bezcenny
Jeżeli chodzi o same gry:
1. 18:2 - Imperium, Dastor (jeśli dobrze pamiętam) 2 czołgi, 3 magów, 3 działa, kawaleria, piechota - taki standardzik. Najlepszy moment tej bitwy, 32 hity w mojego Greater Demona z Conflagracji - straciłem 2 rany
2. 13:7 Demony Kołka, prowadzone przez wielką kupę, 2 tęczowe heraldy i jednego Khornite z Sunderingiem. Zaplecze utłukłem, kupy nie ruszyłem. Model w tej bitwie który najbardziej zapadł mi w pamięć, fiend Kołka, przepchał mi seekerki slaanesha i 10 Horrorów...
3. 20:0 Lizaki Raptora, na klepaczu generale na CO, BSB i biegacz a na dokładkę skink shaman. Wyczyszczony stół Man of the match - Generał lizaków - przez 4 tury nie zabił mojego heralda Khorna (a miał ataki no armour save), a sam zginął od dziabnięcia Juggeranauta.
4. 15:5 Ogry o poranku i Maciek. Maciek jest naprawdę dobrym gaczem i raz już zlekceważyłem jego armię (efekt 20:0 w plecy), w sumie gry z Ogrami obawiałem się najbardziej. Na szczęście udało mi się zrewanżować za Lublin Tym niemniej muszę przyznać że Szarża Keeperem w Tyranta z Tenderiserem, i pogonienie go po oblanym stubbornie była najbardziej fartownym momentem dla mnie w tej grze. Nie wiem czy zdecydowałbym się jeszcze raz wykonać tą szarże. Najtrudniejsza gra na tym turnieju dla mnie, w końcu grałem z najlepszym ogrzym generałem w Polsce .
5. 20:0 Imperium Rzymka - czyli wiadomo, 2 czołgi, 4 działa, 3 kawalerie, papa mobile, 3 magów i 5 flagelantów. Pozwiedzmy tak, mój fart, gigantyczny pech Rzymka są efektem tego wyniku. Mój oddział tej gry to flesh houndy, pogoniły wszystkie kawalerie Rzymka i przepchnęły jeszcze jedno działo, no i jeden Bloodletter który ściął głowę lektorowi z Killinga
W sumie 2 miejsce, wynik rewelacyjny jak dla mnie i jak na razie mój najlepszy na Masterze.
Dzięki wszystkim przeciwnikom za grę, przede wszystkim za to że były bezstresowe i z naprawdę minimalną ilością interwencji sędziów.
Aha i najważniejsze:
XIII Kohorta
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Ja tam tą liste bez komentarza zostawię za kilka dni DE dołączy do tej listy
xD GRUBO
Heinrich pisze:Do wyników z tego co pamiętam to mogę dodać: 7 Młody, 9 Jagal.
Ciekawostka (tak pi razy drzwi):
- 19 Vampirów
- 14 Demonów
- 10 Leśniaków
- 10 Lizaków
- 10 Imperium
- 2 Skaveny
- 4 Tomby
więcej nie chciało mnie się liczyć. Aha, w pierwszej dzisiątce było 5 Demonów!
xD GRUBO
Po spojrzeniu na wyniki wiem co ciśnie .
1. Demony
2. Forza Pomorze
1. Demony
2. Forza Pomorze