Incoming: Storm of Magic

[Majestic]

Ja również spotkałem się z głosami że Cocatrice ma być wycofany. Nie lubię być naciskany przez sprzedającego .

[RedScorpion]

Ma być w sprzedaży przez 3 miesiące od daty premiery.

[Karlito]

Ok księga już obcykana, teraz trzeba jakąś bitewkę zarządzić w weekend. Opcji grania tak na prawdę jest od groma jeśli chodzi o scenariusze, te podane w booku są wyczesane na maksa ale tak na prawdę można tworzyć swoje i możliwości są ogromne. Pakty działają na zasadach soujszy z Rulebooka więc postacie z armii mogą np przyłączać się do jednoestek z paktu jeśli jest to sojusz pewny.

[The WariaX]

Ok księga już obcykana, teraz trzeba jakąś bitewkę zarządzić w weekend. Opcji grania tak na prawdę jest od groma jeśli chodzi o scenariusze, te podane w booku są wyczesane na maksa ale tak na prawdę można tworzyć swoje i możliwości są ogromne. Pakty działają na zasadach soujszy z Rulebooka więc postacie z armii mogą np przyłączać się do jednoestek z paktu jeśli jest to sojusz pewny.

Napiszesz coś więcej o tych paktach?
Np. jak to wygląda na poziomie rozpiski. Np gram na 4 tyś pkt, to jest jakiś określony % który mogę przeznaczyć na pakt? Czy po prostu umawiam się z przeciwnikiem, że gramy na 3k ptk +1 tys na pakt, procentowe ograniczenia normalnie.

[Karlito]

Umawiasz się np na grę na 4000 pkt i do tych punktów możesz extra dodać 25% pkt (1000), które możesz przeznaczyć na pakt, specjalne przedmioty z listy SofM lub na Monstery (może być wszystkiego po trochu). Pakt działa dokładnie jak zwykły sojusz za wyjątkiem tego że postacie z armii paktu nie mogą się przyłączać do jednostek Twojej armii podstawowej. Wszelkie inne zależności odnoszą się do rodzaju sojuszu (pewny, niepewny, desperacki). Czyli w sumie wystawiasz armię na 5000 pkt.

[Lugburc]

A ja mam inne pytanie, bardziej szczegółowe. Załóżmy, że gram na 2k, zatem mam 500 extra punktów, które mogę przeznaczyć na bajery z SoM. No i chcę wykupić artefakt, np. broń, dla swojego Lorda za 250 p. I co dalej? Czy te 250 p. wyczerpuje mi zasadę, że lordowie mogą przeznaczyć na przedmioty 100 punktów? A jeśli nie, to czy to oznacza, że mogę postaci dokupić przedmioty magiczne zgodnie z zasadami jeszcze do 100 punktów opierając się o listę z podręcznika i kodexu?

[RedScorpion]

Te 25% masz dodatkowo. Czyli możesz wpakować w lorda 100 punktów według normalnych zasad i dodatkowo jeden przedmiot z SOM.

Oczywiście dalej obowiązuje zasada, że bohater nie może posiadać na raz dwóch przedmiotów z tego samego "działu" (np. dwóch magic weapon).

[Majestic]

Tak BTW, ten przedmiot przestawiający moduły stoły jest niesamowity .

[Karlito]

Lepszy jest ten co upgradeuje oddział w zależności od wylosowanego w danej turze lora

[Lugburc]

A ktoś może mi rozjaśnić jak to jest z tymi przywołaniami? Chodzi mi o to czy może dojść do takiego absurdu, że ja wystawiam w swojej armii np. Korhila, a mój bitewny adwersarz przywołuje sobie też Korhila. Mamy zatem 2 Korhilów. Jest to możliwe? I jeszcze jedno. Czy przywołani specjale są ze swoimi przedmiotami magicznymi?

[Karlito]

Przecież normalnie też może być dwóch np Korhilów, po jednym w każdej armii Jaki to absurd... Jakby Specjale nie mieli swoich przedniotów to co z nich za Specjale...

[Lugburc]

A zwykli bohowie mogą sobie dobierać przedmioty magiczne? I czy regimenty można doposażać, dodawać sztandary, przedmioty magiczne?

[Karlito]

Chodzi Ci o Spell of Binding, Pakty, czy o Summoning? Chociaż summoning nie przeiwduje przyzywania Postaci chyba. Generalnie jak masz aż tyle pytań to chyba najłatwiej kupić książkę bo tylko wtedy dowiesz się wszystkiego dokładnie, jeśli chcesz grać w SofM to ksążka będzie niezbędna, choćby ze względu na "koło foruny"

[Lugburc]

Chodzi o Summoning. I dzięki za odpowiedź, czuję się moralnie pouczony.

[szeszej]

Chodzi Ci o Spell of Binding, Pakty, czy o Summoning? Chociaż summoning nie przeiwduje przyzywania Postaci chyba. Generalnie jak masz aż tyle pytań to chyba najłatwiej kupić książkę bo tylko wtedy dowiesz się wszystkiego dokładnie, jeśli chcesz grać w SofM to ksążka będzie niezbędna, choćby ze względu na "koło foruny"

Oj tam oj tam, arkusz excelowy i można robić własne "koło fortuny"

[Karlito]

Przywołując za pomocą Summoning nie możesz chyba przywoływać postaci, a już na pewno nie możesz dawać np magicznych sztandarów oddziałom, generalnie magicznych przedmiotów dodawać nie można.

[Felu]

Umawiasz się np na grę na 4000 pkt i do tych punktów możesz extra dodać 25% pkt (1000), które możesz przeznaczyć na pakt, specjalne przedmioty z listy SofM lub na Monstery (może być wszystkiego po trochu). Pakt działa dokładnie jak zwykły sojusz za wyjątkiem tego że postacie z armii paktu nie mogą się przyłączać do jednostek Twojej armii podstawowej. Wszelkie inne zależności odnoszą się do rodzaju sojuszu (pewny, niepewny, desperacki). Czyli w sumie wystawiasz armię na 5000 pkt.

Taka mała dygresja, imo te 25% jest wliczone w armię, tzn grasz na 4k to 25% z tego musisz poswięcić na SoM.

[Smh]

Umawiasz się np na grę na 4000 pkt i do tych punktów możesz extra dodać 25% pkt (1000), które możesz przeznaczyć na pakt, specjalne przedmioty z listy SofM lub na Monstery (może być wszystkiego po trochu). Pakt działa dokładnie jak zwykły sojusz za wyjątkiem tego że postacie z armii paktu nie mogą się przyłączać do jednostek Twojej armii podstawowej. Wszelkie inne zależności odnoszą się do rodzaju sojuszu (pewny, niepewny, desperacki). Czyli w sumie wystawiasz armię na 5000 pkt.

Taka mała dygresja, imo te 25% jest wliczone w armię, tzn grasz na 4k to 25% z tego musisz poswięcić na SoM.

nie, jest dokładnie napisane, że 25% Twojej armii jako bonus masz do wydania w SoM, czyli 4k armia + 1k na SoM

[Loizok]

Grałem dzisiaj pierwszą bitwę na SoMa i muszę powiedzieć, że na bezciśnieniowe rozgrywki grało się super:) Bitwa na 2000pkt, krasnoludy vs O&G i scenariusz w którym na środku stołu siedzi Mag w fulcrumie i sypie czarami, a wygrana to przejęcie owego budynku, otoczonego 4-6 lasami. Ogólnie bitwa była mega dynamiczna i losowa- zmiana wszystkich magów w żaby, mgła na cały stół, zamiana fulcrumów miejscami, co skutkowało przeniesieniem magów dokładnie w szeregi przeciwnika ogólnie grało się przyjemnie, a każda tura przynosiła zwrot akcji i do ostatniej nie wiadomo było kto wygra. Chyba najbardziej odjechany był czar, który przywoływał dowolny oddział opisany w którymkolwiek podręczników Warhammera, do 150pkt. Więc pojawiające się nagle wraithy, sword masterzy, rydwany TK, Chaos, nie były niczym niezwykłym. Ja też się wycwaniłem i wziąłem sobie przedmiot, który dawał mi kontrole nad lasami, zamieniając wszystkie w Bloody Forests- właziłem pod przeciwnika nimi i niemiłosiernie raniłem po rzucaniu czarów
Podsumowując, Storm jest świetny na takie bitwy towarzyskie, przy piwie i rozmowach. Można się czasem uśmiać i ubawić przy jednej turze dla ciśnieniowców z obmyślonymi taktykami i wygiętymi rozpami się nie nadaje.

[krystian1wielki]

eh ze wszystkich zasad efektów itp z soma o których do tej pory słyszałem zamiana wszystkich magów w żaby jest najcudowniejsza