Border Princes

Driady chyba najbardziej mi się podobają. Ładnie powyciągane niebieskie duszki. Fajny movement tray sam robiłeś?

niestety nie, kupiłem chyba od kotka całą armie orków z trejami ale nie jestem pewny,
ja takie tylko robie na sprzedaż ew jakieś bitzy do tego

Erm... nie rób freehandów, jeśli nie potrafisz. Moja 5-letnia córeczka potrafi lepiej.

Do tego miecz można by trochę poprawić, wygląda ubogo.

Corunn pisze:Erm... nie rób freehandów, jeśli nie potrafisz. Moja 5-letnia córeczka potrafi lepiej.

To jak ma się nauczyć ? Skoro ma nie robić ?

żadnego plusa?

Ładne listki na drzewcu sztandaru.

Kuros, patrz na to tak.
Jak ktoś maluje dla siebie, to wszyscy mu słodzą i doradzają, żeby dalej malował pacynki.
Jednak, jeżeli ktoś maluje je za pieniądze dla innych, to wymaga się od niego już więcej. Jest więcej krytyki.

tylko że ja maluje na zamówienie bez high leveli , tylko tak na stół

Ostrze jednak można by lekko pociągnąć jaśniejszym metalikiem (krawędzie) Sztandar też taki sobie.

Listki na drzewcu faktycznie wyszły Ci bardzo plastycznie. Stal jednak jest płaska a materiał na sztandarze i suknie wygląda delikatnie mówiąc nieapetycznie.
Robiąc cieniowania materiału spróbuj najpierw pomalować kolorem bazowym, jak zaschnie przemaluj wszystko retarderem i na mokry od retardera element sukna nakładaj cienkie paski koloru ciemnego i czystym pędzelkiem rozetrzyj twarde krawędzie. To najprostszy i skuteczny sposób, żeby się nie napracować a fajny efekt uzyskać.

Fuxiorr pisze:

Corunn pisze:Erm... nie rób freehandów, jeśli nie potrafisz. Moja 5-letnia córeczka potrafi lepiej.

To jak ma się nauczyć ? Skoro ma nie robić ?

A w czym problem uczyć się, ale np. malując na czymś innym niż model robiony na zamówienie? Szczerze - jaka byłaby Twoja reakcja, gdybyś płacił ciężką kasę, a dostał taki sztandar? Nawet jeśli to ma być tylko "na stół", to IMHO lepiej zrobić czysty, ewentualnie z runą, ba, kalkomanią, niż usiłować namalować coś, co wygląda mało estetycznie.

Kuros, są plusy - driady wyszły Ci nieźle, te niebieskie elementy stanowią ciekawy kontrast w masie konarów. Podstawki też pasują i prezentują się zacnie (acz gdzieniegdzie przydałoby się krawędzie pociągnąć na czarno, bo umazane). Co do elfów - cieniowanie na mokro rozwiązałoby problem zbyt ostrych przejść między kolorami. Listki bluszczu wyszły rzeczywiście dobrze

moim skromnym zdaniem powinieneś uzywać więcej metody suchego pędzla.

Suchym było by mu dużo łatwiej ale wcale nie lepiej

poprawieni, wszyscy hero do we chyba

powiem tak.

Przewaznie im wiecej sie maluje tyl lepiej wychodzi

Kuros Twoje prace z poczatku tego ploga są o 2 dekady malowania lepsze
Te nowe Twoje wypociny nie są warte lizania ich podeszwy

Jedyna figurka która mi sie wzglednie podoba to mag z rozciagnieta szata (btw Gw nie wpadło na to ze gdyby sie koles nie unosił to targałby tą przepaske po krzakach)

BSB do poprawy, reszta na stół ok

dzrzewko

Corunn pisze:

Fuxiorr pisze:

Corunn pisze:Erm... nie rób freehandów, jeśli nie potrafisz. Moja 5-letnia córeczka potrafi lepiej.

To jak ma się nauczyć ? Skoro ma nie robić ?

A w czym problem uczyć się, ale np. malując na czymś innym niż model robiony na zamówienie? Szczerze - jaka byłaby Twoja reakcja, gdybyś płacił ciężką kasę, a dostał taki sztandar? Nawet jeśli to ma być tylko "na stół", to IMHO lepiej zrobić czysty, ewentualnie z runą, ba, kalkomanią, niż usiłować namalować coś, co wygląda mało estetycznie.

Kuros, są plusy - driady wyszły Ci nieźle, te niebieskie elementy stanowią ciekawy kontrast w masie konarów. Podstawki też pasują i prezentują się zacnie (acz gdzieniegdzie przydałoby się krawędzie pociągnąć na czarno, bo umazane). Co do elfów - cieniowanie na mokro rozwiązałoby problem zbyt ostrych przejść między kolorami. Listki bluszczu wyszły rzeczywiście dobrze

corunn ,weź nie złość, od tego bsb wziąłem tyle ile zwykły dobry malarz bierze od night goblina
ja maluje tanio na stół od dobrego pro paintingu są inni o wiele drożsi
u mnie każdy klient jest zadowolony , raz chyba tylko miałem zwrot od "szwajcara" bo mu się podstawki nie podobały;)
tak to nikt mi się nie żalił , ba!
nawet ludzie do mnie wracają
chlopak od we powiedział żebym się szykował na kolejną partie po ab



niebawem armia skavenów
czyli
3inżynierów
grey seer
wózek
doomwheel
40verminów
8guttersów
55 slavów
w poniedziałek myślę że skończe 40 verminów

Kuros pisze:
corunn ,weź nie złość, od tego bsb wziąłem tyle ile zwykły dobry malarz bierze od night goblina
ja maluje tanio na stół od dobrego pro paintingu są inni o wiele drożsi

Nie zamierzam Cię złościć, wyrażam tylko swoje zdanie To Ty mnie złościsz, bo wiem, że potrafisz lepiej malować, a chwalisz się partaczeniem Pochwal się tym, czemu poświęcasz więcej czasu i uwagi, niż wyrobnictwem na sprzedaż

Nie ma sie co denerwować. Chłopak robi sobie reklamę i dobrze. Jeśli jednak umiesz lepiej malować i chcesz podnosić umiejętności swojego warsztatu to zaloz wątek malowania PRO .

a tu armia jako całość , jako spójna jest naprawde idealna na stół myśle że te 80% na masterach to spokojnie wyciągnie , co wy na to?

Ładnie wychodzą Ci drzewka itd natomiast słabiej ludzie. Teraz zapewne nastąpi moda na WE po nowym AB także skoro malujesz za dukaty to strzał w dziesiątkę.