Bitwa o Białystok 2014: master z Gwinta! 12-13 kwietnia.

[Siweusz]

Ech, Olo na peem się tłumaczy, że musiał w sobotę rano matkę wieźć do szpitala. Spoko, człowiekiem jestem. Chociaż mu nie wierzę. O piątku wieczór nic nie napisał. Spoko.
Dałem mu adres Kondzia i jutro ma wysłać kurierem (nie Pocztą).
Wtedy sprawę uznam za załatwioną.
Potem wiadomo co.
Pozdro.

[GrzesiU^^]

Andrzej prawdziwie po męsku, jak nie sposobem to zastraszyć! Nikt by chyba od Przyjaciela Mieczysława nie chciał prawego sierpowego w twarz.

[Siweusz]

Coż zgodnie z moimi przwidywaniami, Rince nie wysłał klucza.
Dla zainteresowanych, nie chodzi o jakiś zwykły, *** klucz od zaszczanego akademika. Chodzi o kierowniczkę tego zkichanego przytułku dla straconych dusz, która jest *** do potęgi i próbuje dowalić dla NZS z którym mamy znakomite układy. Oczywiście napisze raport do kanclerza oraz będzie sączyć jad, bylebyśmy tylko stamtąd wypadli. Stawką jest nasza miejscówka klubowa, w której gramy co sobotę. Darmowa, co tydzień, z pizzerią 3 metry obok. Wiele klubów chciałoby mieć taką.
Chyba nie muszę pisać, jaki *** panuje u nas.
Imho, Olo robi to celowo i specjalnie. Bez honoru i bez klasy.
Ja tam nikogo straszyć nie będę, ale są dwie drogi. Pierwsza, klucz znajdzie się na czas w Białymstoku i sprawa na Politechnice zostanie załagodzona.
Druga, to koniec kariery Ola w battlu. Definitywny. Front Wschodni do tego doprowadzi.
Pozdro.

[Akadera]

Ja pierdziele przecież to poniżej jakiegokolwiek poziomu. Przy okazji mastera najbardziej się martwiłem tym że ktoś zapije i odwali coś np. urwie umywalkę czy tak jak któregoś roku na masterze w gastronomiku artysta plastyk wymalował gównem ścianę w kiblu. Ale na szczęście prawie sami dorośli i odpowiedzialni ludzie. Przykro mi że muszę wypowiadać się w ten sposób ale mnie też szlag trafia jak przez gówniarstwo i parę innych cech na których opisanie musiałbym już użyć niecenzuralnych słów dosłownie jednej osoby cały klub FW traci miejscówkę i najprawdopodobniej także możliwość noclegów w akademikach przy okazji turniejów dla graczy przyjezdnych.
Aż chce się organizować kolejnego mastera.

Nie wiem Rince czym sobie na to zasłużyliśmy, że coś takiego nam odwaliłeś? Za mało ciasta i paluszków ci do stołu donieśliśmy czy się obraziłeś że piwa w czoko kości nie wygrałeś? Wyjaśnij nam proszę, bo ja np. nie ogarniam. Naprawdę chcesz zebysm ci w najlepszym wypadku ręki nie podawali?

Serio jest mi bardzo przykro bo o ile poznalismy się swego czasu na bazylu i zawsze miałem cie za spoko goscia to widze ze sie pomylilem.

[swieta_barbara]

Imho, Olo robi to celowo i specjalnie. Bez honoru i bez klasy.

IMO nie - po prostu ma ***. Chamstwo zwykłe. Jeśli przez tę akcję faktycznie spali się Wam miejscówka, to po prostu brak słów...

[Siweusz]

Olo wczoraj wieczorem napisał peemke, że wyśle dziś przed pracą. Zobaczymy. Chociaż konsekwencji jakichkolwiek pewnie nie unikniemy.

[Robaczek]

Przesadzacie z tą nagonką. Nie jest winą przyjezdnych graczy, że macie na pieńku z kimś kto może wam nabruździć. Gdyby ten klucz się zgubił zamiast zabrać do Warszawy to co? Mielibyście spalona miejscówkę, bo ktoś w akademiku zgubił klucz? Przesadzacie. Abstrahując od zachowania Rinca to wasze nietypowe stosunki z kierowniczką są źródłem problemu, nie durny i na pewno nie jedyny do tego konkretnego zamka klucz.

[swieta_barbara]

Robaczku, chyba nie ogarniasz. Nie chodzi o to, że Rince nie oddał tego klucza - chodzi o to, że jest kolesiem niesłownym, bo zobowiązał się do tego czy tamtego, chłopaki mu zaufali i się przejchali i właśnie z tego względu wpadli w tarapaty.

[rudobrody79]

w najgorszym wypadku potrzebujecie ślusarza, który rozwierci kobiecie zamek i wstawi nowy

[Siweusz]

Przesadzacie z tą nagonką. Nie jest winą przyjezdnych graczy, że macie na pieńku z kimś kto może wam nabruździć. Gdyby ten klucz się zgubił zamiast zabrać do Warszawy to co? Mielibyście spalona miejscówkę, bo ktoś w akademiku zgubił klucz? Przesadzacie. Abstrahując od zachowania Rinca to wasze nietypowe stosunki z kierowniczką są źródłem problemu, nie durny i na pewno nie jedyny do tego konkretnego zamka klucz.

Klasyczne: "nie wiem, ale się wypowiem"


Olo napisał, że dziś rano wysłał klucz. Czekamy jutro na przesyłkę. Napisał też "przepraszam" na priv.
O dalszym rozwoju sprawy napiszę niebawem.

[Dymitr]

Druga, to koniec kariery Ola w battlu. Definitywny. Front Wschodni do tego doprowadzi.
Pozdro.

nie przeginasz?

[Siweusz]

Druga, to koniec kariery Ola w battlu. Definitywny. Front Wschodni do tego doprowadzi.
Pozdro.

nie przeginasz?

Nie.
Masz jeszcze jakieś głupie pytania? Chętnie pomarnuję czas i na nie odpowiem.

[Robaczek]

Wiesz co mówią o herosach w necie. Gdybyś czas i energię poświęconą nad klawiaturą poświęcił na dorobienie klucza dawno miałbyś problem z głowy. Jeśli organizator imprezy z noclegiem nie jest przygotowany na taie wypadki/wydatki to tylko o nim świadczy. Wydaje mi się, że moderator powinien potraktować ten wątek nożyczkami.

[Siweusz]

Wiesz co mówią o herosach w necie. Gdybyś czas i energię poświęconą nad klawiaturą poświęcił na dorobienie klucza dawno miałbyś problem z głowy. Jeśli organizator imprezy z noclegiem nie jest przygotowany na taie wypadki/wydatki to tylko o nim świadczy. Wydaje mi się, że moderator powinien potraktować ten wątek nożyczkami.

Ja Ciebie chętnie zobaczę na turnieju jak mówisz mi to w oczy.

[Lidder]

Wiesz co mówią o herosach w necie. Gdybyś czas i energię poświęconą nad klawiaturą poświęcił na dorobienie klucza dawno miałbyś problem z głowy.

Właśnie pozbyłeś się głodu na świecie. Dziękujemy.

Jeśli organizator imprezy z noclegiem nie jest przygotowany na taie wypadki/wydatki to tylko o nim świadczy.

Masz rację. Abstrahując co się stało Twoje podejście jest jak najbardziej słuszne. Założyć, że każdy kto przyjeżdża ma koktajl Mołotowa, a jeśli lokal spłonie... cóż, to organizator nie miał straży pożarnej w pogotowiu.

[Robaczek]

Nie wiem Siweuszu czy to argument tak z braku innych czy groźba ma być. Jeśli sprawi ci to przyjemność i się przedstawisz, że jesteś gościem, który prowadził krucjatę o klucz, mogę powtórzyć. Tak samo jak tu możesz popisać, tak na turnieju możesz sobie pogadać. Jak ja nie mogę skończyć głodu w Afryce, tak ty niczyjej kariery poza swoją w cokolwiek. Sorry za spam, ale takie nagonki jak ta albo na Karlita wybitnie mnie denerwują.

[kubencjusz]

Abstrahując co się stało Twoje podejście jest jak najbardziej słuszne. Założyć, że każdy kto przyjeżdża ma koktajl Mołotowa, a jeśli lokal spłonie... cóż, to organizator nie miał straży pożarnej w pogotowiu.

tak jakoś mi się skojarzyło

[Siweusz]

Nie wiem Siweuszu czy to argument tak z braku innych czy groźba ma być. Jeśli sprawi ci to przyjemność i się przedstawisz, że jesteś gościem, który prowadził krucjatę o klucz, mogę powtórzyć. Tak samo jak tu możesz popisać, tak na turnieju możesz sobie pogadać. Jak ja nie mogę skończyć głodu w Afryce, tak ty niczyjej kariery poza swoją w cokolwiek. Sorry za spam, ale takie nagonki jak ta albo na Karlita wybitnie mnie denerwują.

Gdzie byłeś i co widziałeś? Nawet nie wiesz o czym mowa. Skoro przepraszasz za spam, to chyba sam już rozumiesz, ze się zagalopowałeś?

[Robaczek]

Nie. Uważam, że bez sensu się plujesz próbując zrzucić winę za swoje problemy na innych. Zamiast się nimi zająć jak dorosł człowiek zgrywasz twardziela na forum. Wypadki trzeba zawsze wliczyćw organizację dużej imprezy, a jeśli ktoś szuka pretekstu żeby si3 was pozbyć, to nie głupi klucz jest przyczyną.

[Dymitr]

@Siweusz, apeluję byś się ogarnął.