Master - Drużynowe Mistrzostwa Krakowa 31.01-01.02
Re: Master - Drużynowe Mistrzostwa Krakowa 31.01-01.02
No to jedziemy:
Rewelacyjnie że przybyliście tak licznie! Na Turnieju zagrało 97 osób!! (96+1 wymiennie).
Widać ciekawy (drużynowy) format, oraz nasza ciężka praca, przekładają się na naprawdę atrakcyjną imprezę.
Dziękuje wam za przybycie - serdecznie zapraszamy na DMP w sierpniu Będzie epicko !
Dziękuje również chłopakom z klubu - Panowie daliśmy rade jak jasna cholera !! Brawo!
Na koniec specjalne podziękowania dla chłopaków z Rogatego Szczura: Milczka, Szmaji oraz Wyrweny ! Ich nieoceniona pomoc przy sprzątaniu i noszeniu blatów zaowocował tym że o 18 robota jest skończona a ja już siedzę w domu Wasze zdrowie !! <pssssyt, klik, gul gul>
Najpóźniej do wtorku wrzucę bardziej profesjonalne zdjęcia (mam nadzieje że fotograf wam nie przeszkadzał), niż te rozpaćkane, umieszczane na bieżąco na FB
Niech mnie Koza pogryzie jeżeli o 22 nie będę już spał jak mała dzidzia.
Rewelacyjnie że przybyliście tak licznie! Na Turnieju zagrało 97 osób!! (96+1 wymiennie).
Widać ciekawy (drużynowy) format, oraz nasza ciężka praca, przekładają się na naprawdę atrakcyjną imprezę.
Dziękuje wam za przybycie - serdecznie zapraszamy na DMP w sierpniu Będzie epicko !
Dziękuje również chłopakom z klubu - Panowie daliśmy rade jak jasna cholera !! Brawo!
Na koniec specjalne podziękowania dla chłopaków z Rogatego Szczura: Milczka, Szmaji oraz Wyrweny ! Ich nieoceniona pomoc przy sprzątaniu i noszeniu blatów zaowocował tym że o 18 robota jest skończona a ja już siedzę w domu Wasze zdrowie !! <pssssyt, klik, gul gul>
Najpóźniej do wtorku wrzucę bardziej profesjonalne zdjęcia (mam nadzieje że fotograf wam nie przeszkadzał), niż te rozpaćkane, umieszczane na bieżąco na FB
Niech mnie Koza pogryzie jeżeli o 22 nie będę już spał jak mała dzidzia.
Czcij Koze !!
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Ech, mam jakiegoś pecha do krakowskich masterów, bo wiecznie coś jest nie tak (nie z masterem, tylko z tym, co mi się przytrafia). W zeszłym roku Niedziel mnie spił do spółki z Kalafiorem, co zaowocowało trzykrotnym atakiem trolla, który bije bez sejwów.
W tym roku cały turniej grałem z gorączką i glutami w gardle i nosie. Przynajmniej zaliczyłem niebanalne osiągnięcie - w jednej bitwie swoim generałem wygrałem pięć pojedynków z herosami przeciwnika (i jednym czempionem).
Organizacyjnie spoko, miejscówa świetna. Jedynie mogę się przyczepić do obiadu w sobotę - był mdły, niedosolony i niedoprawiony. Organizatorzy nie odpowiadali rzecz jasna za kuchnię, ale kroplę dziegciu trzeba gdzieś dorzucić.
W tym roku cały turniej grałem z gorączką i glutami w gardle i nosie. Przynajmniej zaliczyłem niebanalne osiągnięcie - w jednej bitwie swoim generałem wygrałem pięć pojedynków z herosami przeciwnika (i jednym czempionem).
Organizacyjnie spoko, miejscówa świetna. Jedynie mogę się przyczepić do obiadu w sobotę - był mdły, niedosolony i niedoprawiony. Organizatorzy nie odpowiadali rzecz jasna za kuchnię, ale kroplę dziegciu trzeba gdzieś dorzucić.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Dzięki serdeczne za turniej, zorganizowany i przeprowadzony świetnie Macie niesamowite miejsce do grania, naprawdę na dobrym poziomie.
Podziękowania dla przeciwników - Domina, Szymona, Kudłatego, Malfoja i Żaby za świetne gry Powrót do battla uważam za zainaugurowany, tym bardziej, że armia już wygląda jakoś spójnie
Chłopaki z 8 Bili - świetnie był zobaczyć Wasze mordki i posiedzieć przy piwku, do następnego razu.
No i gratki dla zwycięzców!
Podziękowania dla przeciwników - Domina, Szymona, Kudłatego, Malfoja i Żaby za świetne gry Powrót do battla uważam za zainaugurowany, tym bardziej, że armia już wygląda jakoś spójnie
Chłopaki z 8 Bili - świetnie był zobaczyć Wasze mordki i posiedzieć przy piwku, do następnego razu.
No i gratki dla zwycięzców!
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
Zdradzę Ci sekretnego deala którego zawarłem ze Szczurami: pomagali ładować stoły za to, że ich potem z tobołami zawiozłem na Stare Miasto prawie pod hostel wszystkim się to opłaciłoDibo pisze:Na koniec specjalne podziękowania dla chłopaków z Rogatego Szczura: Milczka, Szmaji oraz Wyrweny ! Ich nieoceniona pomoc przy sprzątaniu i noszeniu blatów zaowocował tym że o 18 robota jest skończona a ja już siedzę w domu Wasze zdrowie !! <pssssyt, klik, gul gul>
.
Dziękuje uczestnikom za tak liczne przybycie oraz bezspinowe bitwy (tylko dwie interwencje w trzeciej bitwie). Kolegom z Legionu za organizacje Mastera, Gremlinowi za zastąpienie Pantera drugiego dnia it, itp.
Ponadto gratulacje dla topu (w szczegolnosci Kalafiorowi za wystawienie ulubionych modeli sędziego - opłaciło się).
P.S.
Ktoś zostawił całą armię Dark Elfów (w szarym kartonie).
Ponadto gratulacje dla topu (w szczegolnosci Kalafiorowi za wystawienie ulubionych modeli sędziego - opłaciło się).
P.S.
Ktoś zostawił całą armię Dark Elfów (w szarym kartonie).
\/\
Było super! Duży obiad ,tanie piwo - na sali ciepło i jasno - super ludzie - organizatorzy widoczni na każdym kroku. Butan który cały czas był dostępny . No po prostu ossom.
To był mój pierwszy master od DMP i strasznie się cieszę ,że wziąłem w nim udział - zobaczenie tych wszystkich znajomych twarzy- bezcenne . Wypicie piwa w tak dobrym towarzystwie - bezcenne . Za wszystko inne zapłaciłem matercard
Dziękuję swoim kolegom z teamu - zaczęliśmy na 4 stole i skończyliśmy na 4 stole jak na to ,że mieliśmy w temie kolegę dla którego było to pierwszy master w życiu to osiągnęliśmy dobry wynik a finałową grę po prostu przegraliśmy po ciężkiej walce ale z lepszymi od siebie .
Dziękuję i gratuluję swoim przeciwnikom - na prawdę zagrałem 5 epickich bitew - każda dla mnie była pasjonująca i bardzo wymagająca i w fantastycznej atmosferze. Dzięki Wam na 2 dni zapomniałem o całym bożym świecie i przeniosłem się we wspaniały świat narzekania na kości ,przesuwania pacynek i knuciu jak wygrać . Strasznie się cieszę ,że wziąłem w tym udział i spotkałem się z wami wszystkimi .... chlip,chlip ... to już koniec Do zobaczenie w Kozłowie i na DMP w Krk!
To był mój pierwszy master od DMP i strasznie się cieszę ,że wziąłem w nim udział - zobaczenie tych wszystkich znajomych twarzy- bezcenne . Wypicie piwa w tak dobrym towarzystwie - bezcenne . Za wszystko inne zapłaciłem matercard
Dziękuję swoim kolegom z teamu - zaczęliśmy na 4 stole i skończyliśmy na 4 stole jak na to ,że mieliśmy w temie kolegę dla którego było to pierwszy master w życiu to osiągnęliśmy dobry wynik a finałową grę po prostu przegraliśmy po ciężkiej walce ale z lepszymi od siebie .
Dziękuję i gratuluję swoim przeciwnikom - na prawdę zagrałem 5 epickich bitew - każda dla mnie była pasjonująca i bardzo wymagająca i w fantastycznej atmosferze. Dzięki Wam na 2 dni zapomniałem o całym bożym świecie i przeniosłem się we wspaniały świat narzekania na kości ,przesuwania pacynek i knuciu jak wygrać . Strasznie się cieszę ,że wziąłem w tym udział i spotkałem się z wami wszystkimi .... chlip,chlip ... to już koniec Do zobaczenie w Kozłowie i na DMP w Krk!
c4h10 pisze: P.S.
Ktoś zostawił całą armię Dark Elfów (w szarym kartonie).
Hit
Tak! Było super, chociaż piwo tanie to syfiaste - ale wystarczyło przeskoczyć na butelki i już było ok Organizatorzy na prawdę dali radę, a sędziowie faktycznie zawsze byli dostępni - tak to do mojego stołu potrzebna była interwencja Butana w 3ciej bitwie i większość zapewne wie dlaczego Jak dla mnie, na pierwszy master takie traumatyczne przeżycie może zmęczyć. I zmęczyło chociaż z pewnością nie zniechęciło, już rozglądam się za kolejnym masteremPiotrB pisze:Było super! Duży obiad ,tanie piwo - na sali ciepło i jasno - super ludzie - organizatorzy widoczni na każdym kroku. Butan który cały czas był dostępny . No po prostu ossom.
To był mój pierwszy master od DMP i strasznie się cieszę ,że wziąłem w nim udział - zobaczenie tych wszystkich znajomych twarzy- bezcenne . Wypicie piwa w tak dobrym towarzystwie - bezcenne . Za wszystko inne zapłaciłem matercard
Dziękuję swoim kolegom z teamu - zaczęliśmy na 4 stole i skończyliśmy na 4 stole jak na to ,że mieliśmy w temie kolegę dla którego było to pierwszy master w życiu to osiągnęliśmy dobry wynik a finałową grę po prostu przegraliśmy po ciężkiej walce ale z lepszymi od siebie .
Dziękuję i gratuluję swoim przeciwnikom - na prawdę zagrałem 5 epickich bitew - każda dla mnie była pasjonująca i bardzo wymagająca i w fantastycznej atmosferze. Dzięki Wam na 2 dni zapomniałem o całym bożym świecie i przeniosłem się we wspaniały świat narzekania na kości ,przesuwania pacynek i knuciu jak wygrać . Strasznie się cieszę ,że wziąłem w tym udział i spotkałem się z wami wszystkimi .... chlip,chlip ... to już koniec Do zobaczenie w Kozłowie i na DMP w Krk!
Dzięki Piotrze za przyjęcie do team'u, za rady, uwagi i spokój - good capitan z Ciebie (czempion ludojadów ), dzięki Kosa za podtrzymywanie na duchu w gorszych chwilach, wszystkim tym którzy przyczynili się do tego że mój 1szy master odbył się w przyjemnym i mega dla mnie edukacyjnym klimacie. I chyba tylko jednej osobie nie podziękuję - bo na prawdę nie ma za co
Do zobaczenia na kolejnych masterach.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Dzięki za turniej, wypas się bawiłem.
Gratulacje dla topu i podziękowania dla przeciwników, organizatorów i mojego turbo teamu - znów JH3 na trzecim miejscu
Gratulacje dla topu i podziękowania dla przeciwników, organizatorów i mojego turbo teamu - znów JH3 na trzecim miejscu