Alternatywne figurki.
Moderator: Yudokuno
Mam pytanie w sprawie tych smoków (http://www.fajnezabawki.pl/exec.php?C=S ... 968&PZTA=1)czy można je malować?? i czy można nimi grac?? pozdrawiam
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
kurde, mialem zamiar zrobić swojego Black Dragona z nowego smoka od HE, ale coraz bardziej mnie te gumowate smoczki kuszą, szczególnie ten:
http://www.fajnezabawki.pl/Scavenger+Dr ... ,2,i2.html
Nijlor rozumiem że ty już masz takiego gumiaka. Przedstaw proszę swoje wrażenia. Boje się szczególnie tego ze z racji tworzywa farba po pomalowaniu może odpryskiwać przy przypadkowym wygięciu jakiś drobnych elementów
http://www.fajnezabawki.pl/Scavenger+Dr ... ,2,i2.html
Nijlor rozumiem że ty już masz takiego gumiaka. Przedstaw proszę swoje wrażenia. Boje się szczególnie tego ze z racji tworzywa farba po pomalowaniu może odpryskiwać przy przypadkowym wygięciu jakiś drobnych elementów
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Ja robię armię "korsarską", stąd poszukiwania morskiego wzoru. Żadna firma z branży bitewniaków w ofercie nie miała takiego (kopałem w internecie:) a mc Farlane owszem.
Jest duży. Naprawdę. Już zrobiłem lorda na niego (konwersja COKsa + draich + płaszcz plast. korsarza (głowa czempiona tychże) tarcza od asarnila. Na razie nie malowałem, tylko podkład. Jeśli chodzi o miękkość. on akurat nie ma skrzydeł. Płetwy i łapki twarde - plastik. Miękkie są jedynie te wyrostki grzbietowe (ten z czoła uciąłem) i tylna część ogona. Reszta jest zwarta i nie wygina się.
Arbiter - Scavanger fajnie wygląda
Jest duży. Naprawdę. Już zrobiłem lorda na niego (konwersja COKsa + draich + płaszcz plast. korsarza (głowa czempiona tychże) tarcza od asarnila. Na razie nie malowałem, tylko podkład. Jeśli chodzi o miękkość. on akurat nie ma skrzydeł. Płetwy i łapki twarde - plastik. Miękkie są jedynie te wyrostki grzbietowe (ten z czoła uciąłem) i tylna część ogona. Reszta jest zwarta i nie wygina się.
Arbiter - Scavanger fajnie wygląda
Buhahahahahahahahaa
Masz zamiar cos takiego wystawic na jakiejkolwiek bitwie????
Przecierz ten model ewidentnie przedstawiono pod wodą !!
Poza tym do smoka to ma tyle co nic
(Pomijając fakt ze to ma blizej do zabawki niż do modelu)
,,Gratuluje'' zakupu
Masz zamiar cos takiego wystawic na jakiejkolwiek bitwie????
Przecierz ten model ewidentnie przedstawiono pod wodą !!
Poza tym do smoka to ma tyle co nic
(Pomijając fakt ze to ma blizej do zabawki niż do modelu)
,,Gratuluje'' zakupu
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
Hahahaha Zaskoczę cię, nie gram na turniejach na smoku.... Czy trzeba kupować coś po to by wystawić na turnieju ... poza tym nawet jakbym chciał, to czemu nie?? Nie takie rzeczy widziałem..., kwestia ugadania z orgiem. Co z tego, że pod wodą, mój lord ma magiczne skrzela i oddycha w wodzie... mogę wymyślić cokolwiek na usprawiedliwienie modelu... poza tym nie ogranicza mnie ta podstawka, można ją odjąć. Porównaj sobie smoka z Dragon Balla, skrzydeł nie miał a latał ... wyobraźnia...
Możesz gratulować, moja kasa - mój wybór.
PS nie wiem czy wiesz, ale w SOC była armia, Sea Patrol, tam był maerwyrm, wodny jaszczur, i co nie mógłbym go wystawić w bitwie, bo żyje w morzu?? Żal pl.
Możesz gratulować, moja kasa - mój wybór.
PS nie wiem czy wiesz, ale w SOC była armia, Sea Patrol, tam był maerwyrm, wodny jaszczur, i co nie mógłbym go wystawić w bitwie, bo żyje w morzu?? Żal pl.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Czlowieku, po co ta szydera . Zakup Nijlora jest moim zdaniem jak najbardziej trafny; koleś robi armie w klimacie wodnym, z klimatyczną rozpą i ciekawym pomyslem, więc ten smok pasuje idealnie. Myśle że wystawienie go nawet na masterze nie byloby problemem, a jeśli ladnie pomaluje swoją armie to myśle że i na punkty za WOW! może liczyć.Eltharion pisze: ,,Gratuluje'' zakupu
Gdyby ludzie mieli takie figsy a nie proksowali podstawkami lub paczką fajek to na turniejach graloby się o wiele przyjemniej.
Co do smoka to narazie jest u mnie 50:50. poczekam jeszcze z tydzień i sie zastanowie, ale Scavenger coraz bardziej mi się podoba
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 64#p395664
Trochę alternatyw.
A tu magiczka, jakaś mega stara.
Trochę alternatyw.
A tu magiczka, jakaś mega stara.
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Dziś na CMON wyczaiłem coś takiego http://www.coolminiornot.com/226264
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
pomysl nie jest nowy, jakiś czas temu widzialem na CoolMini podobną mantysie tylko że elfka nie byla na tylko obok. Mnie osobiście lew HE ze skrzydlami nie przekonuje, tymbardziej że jest dużo mniejszy niż mantysia by GW.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Mnie też WL nie przekonuje z powodu wielkości, niemniej jednak jest to jakaś alternatywa. Może nie każdy zna ten patent, może komuś się spodoba.
Hmm a ja powiem, że ta mantysia z CMona bardziej mi się podoba niż GW (ta jest imo za duża) Mantykora sama z siebie nie jest tak dużym monstrum (w mitologii za wiki - "legendarny, mityczny potwór podobny do Sfinksa oraz chimery. Wyobrażana jest jako lew z głową człowieka oraz ogonem skorpiona. Według legend ogon mantykory zawierać miał silną truciznę, która zabijała w kilka chwil. Atakowała nim z zasadzki i pożerała zabitych ludzi w całości"). Wielkość lwa jest znana, więc GW "lekko" wyolbrzymiło Mantykorę. BTW, ta z CMON przypomina mi mantykorę z HOM&M III