Wybory parlamentarne 2011
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Wybory parlamentarne 2011
Ok, niech bogatszy odprowadza większy podatek ale bez przesady z tymi sldowskimi 40 % czy ziętkowymi 50%.
Jankiel, oddanie 50% dochodów na państwo to czysta bzdura.
Jeszcze co do tego co bogatszy zrobi z pieniędzmi. Wyda je zapewne. A to jest najlepsza forma inwestowania w gospodarkę. Nie od dziś mówi się ,że najlepszym motorem gospodarki jest konsumpcja.
Jankiel, oddanie 50% dochodów na państwo to czysta bzdura.
Jeszcze co do tego co bogatszy zrobi z pieniędzmi. Wyda je zapewne. A to jest najlepsza forma inwestowania w gospodarkę. Nie od dziś mówi się ,że najlepszym motorem gospodarki jest konsumpcja.
Palikot to zwykły oszołom w którego obecną "transformację" nie wierzę... Nie będzie miał ode mnie poparcia bo do tej pory nie pokazał nic godnego uwagi, nie był zaangażowany w nic co by w jakiś rzeczywisty sposób pomogło interesom Polski.
Przeszłość ma marną w dokonania i dla mnie jest absolutnie niewiarygodny. Jako "pajac" spisywał się doskonale i chyba traktował to jako swoista formę rozrywki. Bez zobowiązań i konsekwencji robił pośmiewisko z pl sceny Politycznej.
Doskonale udawało mu się niszczyć swoich przeciwników poprzez wytykanie im błędów jednak sam gubi się gdy taka sama
taktyka jest stosowana na nim. Gadać i obiecywać to potrafi każdy... szkoda tylko, że z wykonywaniem tych obietnic i dotrzymywaniem słowa jest już zupełnie inaczej. Co do tej pory zrobił Palikot? Jakieś ważniejsze dokonania czy tylko ta błazenada? Nie kupuję kota w worku. Nie ryzykuję.
Przeszłość ma marną w dokonania i dla mnie jest absolutnie niewiarygodny. Jako "pajac" spisywał się doskonale i chyba traktował to jako swoista formę rozrywki. Bez zobowiązań i konsekwencji robił pośmiewisko z pl sceny Politycznej.
Doskonale udawało mu się niszczyć swoich przeciwników poprzez wytykanie im błędów jednak sam gubi się gdy taka sama
taktyka jest stosowana na nim. Gadać i obiecywać to potrafi każdy... szkoda tylko, że z wykonywaniem tych obietnic i dotrzymywaniem słowa jest już zupełnie inaczej. Co do tej pory zrobił Palikot? Jakieś ważniejsze dokonania czy tylko ta błazenada? Nie kupuję kota w worku. Nie ryzykuję.
raczej ktoś kto potyka się na własnych licznych figurach retorycznychHurtmaker pisze: ktoś tu wcześniej porównywał sytuację ruchu palikota do sytuacji solidarności...chyba ktoś młody, kto wiedzę o solidarności czerpał z filmików przedstawiających strajkujących robotników...
Obecny rząd zmienił przepisy w tym zakresie na przestrzeni jakiś ostatnich 2-3 lat. Bodajże od 2008 czy 2009r. możesz odzyskać podatek należny zapłacony do Urzędu Skarbowego jeśli przez 180 dni nie otrzymałeś zapłaty od swego kontrahenta. Po tym terminie wystarczy poinformować go o tym, że chcesz wystąpić do US o zwrot podatku (pismo za potwierdzeniem odbioru) i złożyć deklarację korygującą za miesiąc, za który uzyskałeś potwierdzenie odbioru Twego pisma przez nieuczciwego kontrahenta.remo pisze:Płacenie podatków od wystawionych faktur a nie od przychodów w kraju gdzie zanim dojdziesz swoich praw przed sądem pozywając nieuczciwego innego przedsiębiorcę który Ci nie zapłacił w terminie albo wogóle i Twoja firma zdąrzy zbankrutować potrafi pozabijać wiele przedsiębiorstw i oczywiście miejsca pracy wszystkich w nich zatrudnionych. A jeszcze nowy rynek jakim jest UE i handel z krajami gdzie termin płatności za usługę to może być lekko 3 miesiące (znam z autopsji a nie z gazet...) a ZUS i podatki od rzekomych dochodów trzeba zapłacić. I co, kredyt brać na podatki i ZUS? To jest chore i to wymaga zmiany a nie pierdoły, przedszkola, gimnazja. Mało kto rozumie że przedszkola i socjal będą gdy gospodarka się rozwinie a nie na odwrót!
Lepiej?
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
szanowanie pracy, a szanowanie podejście pracownika do tejże to dwie różne sprawy... pracę szanować? ok, jednak jeśli ktoś jest leniem lub 'czy się stoi, czy się leży, 1000pln się należy' - to jego podejścia do pracy nie szanujęRemo pisze:Myślę, że osoby które pisały o tym, że niesprawiedliwe są wyższe stopy podatkowe dla najzamożniejszych nie miały wcale na myśli tego, że reszta jest "leniwymi frajerami". Ale trzeba rzeczywiście szanować pracę każdego człowieka o tego zamożnego i tego mniej.
doszliśmy do etapu, że osób pracujących i pobierających zasiłek jest mniej więcej po równo, ludzie u nas zdecydowanie wolą nie robić niż robić, więc tych liczba drugich będzie rosła, a więc i podatki będą podnoszone bo ktoś na tych ludzi musi zarobić...
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Niewiele lepiej ... ale lepiej.Karli pisze:Obecny rząd zmienił przepisy w tym zakresie na przestrzeni jakiś ostatnich 2-3 lat. Bodajże od 2008 czy 2009r. możesz odzyskać podatek należny zapłacony do Urzędu Skarbowego jeśli przez 180 dni nie otrzymałeś zapłaty od swego kontrahenta. Po tym terminie wystarczy poinformować go o tym, że chcesz wystąpić do US o zwrot podatku (pismo za potwierdzeniem odbioru) i złożyć deklarację korygującą za miesiąc, za który uzyskałeś potwierdzenie odbioru Twego pisma przez nieuczciwego kontrahenta.remo pisze:Płacenie podatków od wystawionych faktur a nie od przychodów w kraju gdzie zanim dojdziesz swoich praw przed sądem pozywając nieuczciwego innego przedsiębiorcę który Ci nie zapłacił w terminie albo wogóle i Twoja firma zdąrzy zbankrutować potrafi pozabijać wiele przedsiębiorstw i oczywiście miejsca pracy wszystkich w nich zatrudnionych. A jeszcze nowy rynek jakim jest UE i handel z krajami gdzie termin płatności za usługę to może być lekko 3 miesiące (znam z autopsji a nie z gazet...) a ZUS i podatki od rzekomych dochodów trzeba zapłacić. I co, kredyt brać na podatki i ZUS? To jest chore i to wymaga zmiany a nie pierdoły, przedszkola, gimnazja. Mało kto rozumie że przedszkola i socjal będą gdy gospodarka się rozwinie a nie na odwrót!
Lepiej?
A tak na serio - pół roku bez zapłaty za jakąś pierwszą np. albo dużą usługę/dostawę i jeszcze podatek od tego to jest bardzo dużo. Początkująca firma może paść na twarz.
zgadzam się z Remo - z fatalnie zmienia się na bardzo słabo...
prawda jest taka że ograniczenia prawne i jakośc pracy administracji publicznej kosztują nas (Polskę) ładnych parę % wzrostu PKB rocznie...
prawda jest taka że ograniczenia prawne i jakośc pracy administracji publicznej kosztują nas (Polskę) ładnych parę % wzrostu PKB rocznie...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Od nadwyżki ponad np. 200.000? A czemu?Jankiel, oddanie 50% dochodów na państwo to czysta bzdura.
To jest czysta bzdura. Biedni napędzają konsumpcję. Kupują sobie mieszkania, komputery, samochody, lepsze żarcie, jeżdżą na wczasy w kraju. A bogaty? Ile mieszkań kupi? Postawi sobie pałac na zadupiu, albo w ogóle kupi nadmorską willę za granicą. Ile samochodów kupi? 17 najtańszych fiatów? Czy jednego wypasionego lexusa? Co wygeneruje więcej miejsc pracy? Duża ilość podstawowych produktów, czy pojedyncze luksusowe? Jak ma się w Polsce rozwijać choćby przemysł samochodowy, skoro mało kogo stać na nowy samochód?Jeszcze co do tego co bogatszy zrobi z pieniędzmi. Wyda je zapewne. A to jest najlepsza forma inwestowania w gospodarkę
Poza tym biedni wydają praktycznie wszystko na bieżąco, bogaci zabierają się za "inwestowanie" i gdzies tam bezproduktywnie lokuja pieniadze.
To wszystko dzięki zajebistemu wymiarowi sprawiedliwości. Jeżeli tylko ktoś się zająknie o potrzebie zmuszania sędziów do pracy, to w od razu jest uznawany za dyktatora nie rozumiejącego podstaw demokracji. Jedynie PiS w ogóle zabierał się za mówienie o tym temacie, z wiadomymi efektami. Niestety najgłośniej sądownictwa bronią ludzie, którzy nie mają z nim na codzień do czynienia. Dlaczego procesy trwają tak długo? Bo obieg korespondencji zajmuje miesiąc - nikt nie wpadł na to, że można używać skanera i telefonu. Każde głupie pismo idzie do sądu, potem sąd przesyła je dalej, czeka na potwierdzenie odbioru, wysyła wezwanie na rozprawę (najwcześniej za miesiąc, bo przecież potwierdzenia odbioru muszą przyjść) i tak dalej. Na rozprawe ktoś nie przyjdzie, albo zgłosi nowy dowód i zaś kolejne miesiące w dupę. I to zakładając, że sądowi się chce, a jak mu się nie chce, to odłoży sobie sprawę na półkę i wróci do niej za trzy miesiące.A tak na serio - pół roku bez zapłaty za jakąś pierwszą np. albo dużą usługę/dostawę i jeszcze podatek od tego to jest bardzo dużo. Początkująca firma może paść na twarz.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
może i mam pięć latek ale figury retoryczne takie jak ironia czy hiperbola nie są mi całkowicie obceHurtmaker pisze: ktoś tu wcześniej porównywał sytuację ruchu palikota do sytuacji solidarności...chyba ktoś młody, kto wiedzę o solidarności czerpał z filmików przedstawiających strajkujących robotników...
Ameryka i Europa mają problemy ze zwrostem w sporej mierze jest to spowodowane zanikiem klasy średniej jeśli dodamy do tego fakt że od pewnego momentu pieniądze nie motywują (ot prezes który zarabia milion $ nie będzie 2 x lepszy gdy zarobi 2 miliony) - jakaś forma redystrybucji masjątku była by mile widziana - i to raczej np. w formie ulg na dzicie niż becikowego - bo z ulgi korzysta klasda średnia a z becikowego menele i biorcy opieki społecznej. czyli jak zawsze zdrowy rozsądek
pozdro,
Ż.
Mnie ciekawi jedno, skoro bogaci mają oddawać większość swoich ciężko zarobionych pieniędzy, to czemu nie żądacie tego od wygranych w grach losowych? Przecież jak takiemu zabiorą 90% z 10 mln. to i tak dużo zostanie Jeszcze się drogę wybuduje czy nakarmi dzieci w afryce. A tak to burżuj kupi awionetkę i będzie pogardliwie patrzeć na głodujących.
kolega to by sie chyba dobrze odnalazl w Polsce po '45 roku.Tandor92 pisze:Jeszcze się drogę wybuduje czy nakarmi dzieci w afryce. A tak to burżuj kupi awionetkę i będzie pogardliwie patrzeć na głodujących.
Wierzysz w to? Że to ciężka praca pozwala dojść do zarobków na pozuiomie 50.000+ miesięcznie? Sorry, do 10.000 może i tak, potem to już splot szczęścia i znajomości.Mnie ciekawi jedno, skoro bogaci mają oddawać większość swoich ciężko zarobionych pieniędzy,
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
dzieci w Afryce to niech się same sobą martwią - ja tam wolę nakarmić polskie
a system podatkowy powinien być koherentny obecnie największym dobrem luksusowym jest praca najemna bo jest najwyżej opodatkowana
pzdr,
Ż.
P.S. dalej sądzę że gwieździe filmowej czy prezesowi 10 avionetek nie jest do niczego potrzebne - jeśli twierdzisz inaczej no cóż
a system podatkowy powinien być koherentny obecnie największym dobrem luksusowym jest praca najemna bo jest najwyżej opodatkowana
pzdr,
Ż.
P.S. dalej sądzę że gwieździe filmowej czy prezesowi 10 avionetek nie jest do niczego potrzebne - jeśli twierdzisz inaczej no cóż
-
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 158
- Lokalizacja: Ordin Warszawa
Jestem ciekaw kto będzie grał w totolotka więdząc że i tak mu 90% zabiorą ...A tak , ludzie ciężko na codzień tyrający za parę zlociszy ,mają nadzeję że kiedyś im się odmieni w życiu , i kupują ten szczęśliwy w ich mniemaniu los....
Ostatnio zmieniony 8 paź 2011, o 10:53 przez Aleksandros, łącznie zmieniany 1 raz.
A jak ludzie mają uczciwie pracować, wiedząc, że będąc lepszym od konkurencji, więcej im się zabierze?
Skoro moja fabryka mydła sprzedaje go 2x więcej od konkurencji, znaczy, że moje produkty są tańsze/lepsze od innych dla konsumenta. Dzięki temu mam oddawać większy haracz państwu.
A tak, w ogóle, to na lotku statystycznie się traci, a nie zyskuje.
Skoro moja fabryka mydła sprzedaje go 2x więcej od konkurencji, znaczy, że moje produkty są tańsze/lepsze od innych dla konsumenta. Dzięki temu mam oddawać większy haracz państwu.
A tak, w ogóle, to na lotku statystycznie się traci, a nie zyskuje.
-
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 158
- Lokalizacja: Ordin Warszawa
Jesli masz lokalna fabryczke ,która produkuje 200 mydel i tyle samo sprzedaje , a sąsiad w swojej piwnicy trzaska tylko 100 mydel ,to jestes zarobiony , i podatek zaplacicie i tak taki sam i tak.Ale jesli masz manufakture na poziomie swiatowym i trzaska 100 .000.000 mydel a konkurent tylko 50 % ,to jestes mega zarobiony ,a podatek znowu zaplacicie taki sam ....
Chyba ze porownasz teraz kolege ktory trzaska w pocie czola od rana do wieczora w piwnicy 100 mydel , a twoja fabryka ze 100 .000.000 nawet dajac pierwzemu 5% podatek ,a drugiemu 50% to i tak chyba widac kto lepej na tym wyjdzie .I tak bedzie zawsze ,maly przedsiebiorc anie kupi sobie wielkej manufaktury bo tylko 1 % ludzi bez pieniedzy dorabia sie naprawde dużych pieniedzy , a tak ciagle jest ta sama kasa w obrocie ....
Chyba ze porownasz teraz kolege ktory trzaska w pocie czola od rana do wieczora w piwnicy 100 mydel , a twoja fabryka ze 100 .000.000 nawet dajac pierwzemu 5% podatek ,a drugiemu 50% to i tak chyba widac kto lepej na tym wyjdzie .I tak bedzie zawsze ,maly przedsiebiorc anie kupi sobie wielkej manufaktury bo tylko 1 % ludzi bez pieniedzy dorabia sie naprawde dużych pieniedzy , a tak ciagle jest ta sama kasa w obrocie ....
Żaba - nie pierdól, proszę. Choć uzyskanie becikowego jest abstrakcją polegającą na łażeniu od drzwi do drzwi, z urzędu do urzędu przez dobre 2-3 miesiące, to jednak większość ludzi w tym kraju pokusi się o należne im 1000 zł. Również ludzie mający wyższe od przeciętnych dochody, ponieważ oni znają wartość pieniądza.Żaba pisze:korzysta [...]z becikowego menele i biorcy opieki społecznej:)
pozdro,
Ż.
Z poważaniem - menel (bo z socjala nie korzystam)
gdyby mały przedsiębiorca pomyślał, to zacząłby produkować niestandardowe mydła i odpowiednie do nich mydelniczki. Nakład materiałów niewiele większy (można wykorzystywać te same formy, więc pozostaje tylko zakup odpowiedniego tworzywa, na który dostanie dotację), więc szybciej się dorobiAleksandros pisze:J,maly przedsiebiorc anie kupi sobie wielkej manufaktury bo tylko 1 % ludzi bez pieniedzy dorabia sie naprawde dużych pieniedzy , a tak ciagle jest ta sama kasa w obrocie ....
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.