Border Princes

gervaz pisze:Jaka skala? Koniecznie daj zdjęcia, na których więcej widać

wysokość mniej-więcej ludzików z warhamca aczkolwiek ze 2-3 razy szczuplejsze.
Są to ludki z malifoux czy jakoś tak.

Nowe i więcej fotek (nadal się je uczę i jest tak na 70% zadowolony z efektu, jakoś to ujdzie):

Bardzo fajna praca!

Lotherni:

Wow! Świetnie wyglądają!
Tylko czemu zielone boki podstawek? Taki szary jak ranty byłby lepszy chyba!

JarekK pisze: Tylko czemu zielone boki podstawek? Taki szary jak ranty byłby lepszy chyba!

Takie wytyczne, a wytycznych trzymać się czasem trzeba, przynajmniej w malowaniu ludzików ^^

Myślałem, że dla siebie malujesz Jak tak to bardzo ładna praca!

Jak się wiele nie zmieni to i sam będę musiał sobie taki oddział zmalować ale oczywiście w błękitno-białej i ithilmarowej kolorystyce

A tak z ciekawości. Lepiłeś już własne figurki od 0?

Nie i w zasadzie to nie mam o tym pojęcia jak to się robi.
Chyba nie moja bajka. Wolę świat kolorków

Kolejny wagonik dla gila jak widzę .
Fajnie i czysto.

Wyglądają super.

to ruszyłem z kończeniem smoka, czyli jeździec na niego. W ostatniej chwili zrezygnowałem z Imrika na rzecz Tyriona Giant Blade jakoś lepiej pasuje do Sunfanga niż Star Lancy Imrika a nie chce ciąć tych figurek zbytnio...
W sumie jestem zadowolony jak na czas pracy nad nim, może kiedyś jeszcze do niego wrócę.
Dopiero teraz widzę jaką niecną i kłopotliwą kolorystykę wybrałem... Całe szczęście, że gemy są czerwono-pomarańczowe (w pierwowzorze miały być też niebieskie

Tyrion Smoczy Jeździec:









Za chwilę będę próbował skończyć smoka tak aby już jutro wieczorem był gotowy w całości.

Z każdym postem wrzucasz coraz lepsze prace Bohater wygląda OBŁĘDNIE

Azgaroth pisze:Z każdym postem wrzucasz coraz lepsze prace Bohater wygląda OBŁĘDNIE

+1

Genialny!

Kolorystykę właśnie wybrałeś najlepszą, zajebiście to wszystko wygląda w takich monochromatyczno niebieskawych barwach z przełamaniem w postaci małych gemów, zazdroszczę armii.

No ja wiem, że najlepsza taka jest do hajów:D
Tylko, że mnie nieraz przerasta i nie jest tak jak ma być :/
Ogólnie to zadanie w swej teorii jest banalnie proste jak z jednej wielkiej niebieskiej plamy uczynić aby nie było wielkiej jednej niebieskiej plamy tylko wszystko ładnie wychodziło i było widoczne.

Nawet wałem pod to sigmaritów z AoS w ramach szukania dróg na skróty i przyśpieszenia prac ale to zupełnie inne ludziki i inne malowanie. Teraz męczę się ze smokiem i ogólnie nie jestem jakoś zadowolony z efektu :/ Jak z Tyrionem jakoś to poszło to chyba smoka znów zostawię na jakimś etapie i wrócę po paru miesiącach bo nie mam siły...

Wyjebisty ten hero

Kosa jak cie ten smok meczy to faktycznie albo odstaw na jakis czas tylko spisz sobie koniecznie kolory jakich uzywałeś. Myśle ze o takim detalu moge nie przypominac Dwa. Jak nie wylazi to drybrusz drybrusz i potem wash i jakos bedzie