Border Princes

Przegapiłem ulupeki , świetne są .
Maźnięty bardziej niż przyzwoicie, ma lekko kreskówkowy wygląd co dodaje mu jeszcze uroku, raczej bawi niż straszy. Kolor ślepi pozostawiłbym, może dołożenie przekrwień na bardziej wybałuszonej gałce nadałoby mu nieco wrednego charakteru.

odnośnie figurek manglerów ani widu, ani słychu, jeśli tylko zamierzasz uruchomić jakąś seryjną produkcję piszę się na 2 sztuki
może tylko trochę duży, ale poza tym świetny jest

Ale bydle!

Mówiąc krótko świetnie pomalowana figurka.

Gratulacje za pojawienie się armii w ,,Młotkowym''

A armijka super. Twoje prace zachęcają mnie do dopieszczenia moich zielonych gnojków.
PS: z mojej strony taki mały aptdejt niedługo będzie.

Pozwolę sobie odświeżyć temat.

Twe prace są znakomite. Nic dodać nic ująć, im dłużej bejcujesz tym wychodzi ci to lepiej (z co najmniej przyzwoitych początków, jak to widać przy porównaniu dwóch oddziałów nocnych goblinów). Na podziw i szacunek w pełni zasługujesz, gdy ktoś mówi źle o bejcy to powinien najpierw zapoznać się z twoimi dziełami (konwersja osobną drogą, ale starasz się z rasy zielonoskórych wycisnąć jak najwięcej rozmaitymi konwersjami, choćby te podstawki, aż żałuję iż takie coś do mego przeważnie czarno-żółtego (maczanego w orzechowej bejcy) Imperium nie będzie pasować).

Mam takie pytanie natomiast:

On nakłada wpierw na figsy więcej warstw niż przeciętni malarze i jak do tego doda się świetne konwersje, nad którymi spędza całe dnie wiec to wychodzi, ze bless dłużej bejcuje niż Rafix maluje;]

Temat jest dłuuuugi. Nie starczy mi czasu, aby zapoznać się z całością, więc być może nie dotarłem do tego fragmentu.
Stosujesz jeszcze jakieś rozjaśnienia drobne etc? Czy jednak tylko podstawa, potem zanurzasz w bejcy i zmywasz nadmiar jej z rowków, płaskich i wypukłych powierzchni (robiąc efekt rozjaśniania)?

Skoro temat odgrzebany i znow jest na pierwszej stronie to sobie pozwole...

bless pisze:IMO to w ogole nie jest model GW, tylko jakiejs innej firmy. Moge sie mylic, ale to raczej malo prawdopodobne.

Jaki znawca modeli zidentyfikuje ten model?

Troche to trwalo ale udalo mi sie okreslic skad ten dzik w rydwanie
http://www.blacktreedesign.com/europe/p ... ctid=23341

Martin von Carstein pisze: Temat jest dłuuuugi. Nie starczy mi czasu, aby zapoznać się z całością, więc być może nie dotarłem do tego fragmentu.
Stosujesz jeszcze jakieś rozjaśnienia drobne etc? Czy jednak tylko podstawa, potem zanurzasz w bejcy i zmywasz nadmiar jej z rowków, płaskich i wypukłych powierzchni (robiąc efekt rozjaśniania)?

Biały podkład -> jasne kolory (wersja bazowa) -> bejca -> przemycie benzyną lakową niektorych elementów (głownie metal lub tam gdzie bejcy jest za dużo) -> lakier -> drobne korekty lub ozdobniki (typu krew na maczugach, itp - bez wielkiego malowania) -> trawka na podstawke i pomalowanie krawedzi podstawki na czarno. Job's done. W sumie sporo czynnosci, ale ze sa wykonywane w trybie maszynki, wiec idzie to sprawnie.
Teraz koncze maziac Arachnaroka i choc jego tez bede wykanczal bejca, to przy tak duzym modelu sama bejca nie rady. Przyznam, ze niektore elementy na pająku troche cieniuje. Foty soon.

Tyko pisze:

bless pisze:IMO to w ogole nie jest model GW, tylko jakiejs innej firmy. Moge sie mylic, ale to raczej malo prawdopodobne.

Jaki znawca modeli zidentyfikuje ten model?

Troche to trwalo ale udalo mi sie okreslic skad ten dzik w rydwanie
http://www.blacktreedesign.com/europe/p ... ctid=23341

Dobrze wiedzieć.

Arachnarok. Generalnie bejcowany, ale skłamałbym, gdybym powiedział, ze nie było poprawek pędzlem.

Wypas!

Hail the king of dipping......

jak bejca to zajebiście wyszedł. Jakiej bejcy używałeś??

Coś pięknego znów fixy pooglądać!

Salut Bless, pikny pajunk

świetnie wyszedł! jakim kolorem malowałeś spód pająka?
sam jestem w trakcie robienia swojego, zostało mi jeszcze dokończyć podstawkę i pomalować/zbejcować załogę

No Bless fajny czerwony pajęczak - mam nadzieję zobaczyć go na żywo na jakimś turnieju (mam nadzieję, że wybierasz się na Baltic Open). Świetnie prezentuje się podstawka i dodaje jak zwykle dużo modelowi. Widziałem kilka pomalowanych pajonków bez wykończonych podstawek - nie robiły takiego oszałamiającego wrażenia !!! Brawo i szacun !!!

Dzieki za miłe komentarze!

crovaxus pisze:jak bejca to zajebiście wyszedł. Jakiej bejcy używałeś??

Wszystko było bejcowane, ale przez zanurzeniem niektóre elementy musiałem pomalowac nieco lepiej niz tylko kolorem bazowym, np. nogi pająka, ktore są cieniowane (czarny-czerwony). Niektóre elementy, np. rogi pajaka, musiałem tez potem recznie poprawiać, bo zle wyszły po bejcy. Efekt bejcy został wiec w jakichś 20% skorygowany. Tajniki mojego bejcowania w pierwszym poście tego tematu.

Varulf pisze:świetnie wyszedł! jakim kolorem malowałeś spód pająka?
sam jestem w trakcie robienia swojego, zostało mi jeszcze dokończyć podstawkę i pomalować/zbejcować załogę

Desert Yellow. Piaskowy kolor.

@Heptun, nie wiem, czy bede robił jakies mastery w tym krótkim sezonie. Jakos wszedzie daleko. Ale jesli juz gdzies bede jechał, to pewnie do Gdańska.

bless świetnie, że wróciłeś bo tęskniłem za Twoją bejcą

Przepiękniasty!

Twoja bejca miażdży niczym Stopa Gorka. Szczególnie załoga ci świetnie wyszła, malutkie pajączki przy mamusi dodają życia na dioramce. Ale iż udało ci się zbejcować pomyślnie takie monstrum to ja winszuję.
Bejca cię lubi.

Fantastyczny ten pajong , świetnie zrobiony, tylko fotki troszkę przymałe...