Border Princes

no wygląda świetnie, ale mur w "środku" chyba będzie trudno pomalować

To już robi wrażenie
Świetnie Ci to idzie

piękne...

człowieku! jak to skończysz i pomalujesz to będzie mistrzostwo świata!!! już jest zajebista robota, a co będzie jak skończysz!

mam nadzieje, że planujesz jakiś rynsztok i kanały

Jestem pełen podziwu. Sam grywałem tylko w Mordhaim, ale na takiej makiecie to aż się chce grać i to w cokolwiek

Naprawdę pozazdrościć trzeba koledze samozaparcia i pomysłowości. Sam pomysł świetny, ale konsekwencja w wykonaniu godna najwyższego szacunku.

No, jak dla mnie to po prostu zajebioza!!! Patrzę i patrzę, i oczu nie mogę oderwać. Słabo mi się tylko robi, jak liczę, ile to tzw. roboczogodzin pochłania. Wyrazy uznania.

I dzięki wielkie za adres sklepu z listewkami, bo wiecznie odczuwam niedosyt właściwego budulca...

dawaj upa stary... nie każ mi dłużej czekać

Dzięki za komentarze

Kefas pisze:dawaj upa stary... nie każ mi dłużej czekać

Piszesz - masz

Zrujnowałem skrzydło muru i postawiłem wieżę, podstawę semafora.

Przy okazji budowy wieży wymyśliłem prosty patent na zrobienie odłupanego tynku odsłaniającego cegły/kamienie. Sposób jest prosty, wycinamy fragment na którym nie ma być tynku i rzeźbimy kamienie, następnie wycięty kawałek wklejamy na miejsce i przesuwamy 1 mm lub 2 mm w głąb, tak by pogłębić efekt usuniętego tynku.

Usunąłem też murek z podstawy, pozostawiając chaotycznie rozrzucone kamienie.

Im dalej, tym bardziej mi się gęba rozdziawia. Naprawdę wielkie uznanie. Pomysł z obłupanym murem naprawdę świetny.
Jedno pytanie techniczne - o ile pamiętam, pianka izolacyjna jest bardziej miękka, niż styrodur (muszę pomacać w Castoramie). Nie przeszkadza Ci to w pracy? Zamierzasz to na koniec jakoś utwardzić/wzmocnić?

Prześledziłem sobie tą galerię ponownie i jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem, genialne prace Od razu widać kto tu jest Hobbystą przez duże "H"

Nono....
masz progres jak ch**
ja tam czekam na finisz ( oby jak najszybciej )

ja z komentarzem poczekam teraz na efekt końcowy. Jak się postarasz będzie on zwalał z nóg.

on już się teraz bardzo stara żęby Cię zmiotło z nóg widać jak wielki ogrom pracy w to wkłada. Bardzo powolna i żmudna to robota ale ja poczekam

Kolejny etap pracy nad wieżą semaforową - która przy okazji z powodzeniem może pełnić rolę wieży obserwacyjnej. Ściany oklejone listewkami z tartanu, ramy okien i łączenia fragmentów ścian, to listewki sosnowe:



Więcej zdjęć na BLOGU.

Rozpoczynając prace nad makietą chciałem połączyć wieżę obserwacyjną i semafor. Jednak w miarę postępu prac coraz mniej podobał mi się ten pomysł. Koniec końców postanowiłem rozdzielić projekty - semafor powstanie w późniejszym czasie.
Zbudowałem szkielet dachu, a ponieważ częściowo ma być pokryty dachówką to konstrukcję pomalowałem impregnatem - po naklejeniu dachówek dostęp do niektórych partii będzie znacznie utrudniony.
Dla wygody cały dach można zdjąć, uzyskując łatwy dostęp do pomieszczenia. Póki co w pomieszczeniu, poza klapą, nie ma nic, jednak w przyszłości pojawią się tam jakieś meble oraz plany, mapy i luneta.


Więcej zdjęć na BLOGU.

Ożesz! Super pomysł, świetna cegła i fajny motyw podpórek dla konstruckji

Na wypasie to wygląda
Będzie piękne miasto.

Przypomina mi to wieżę Merlina ze starej bajki Disneya "Miecz dla króla" Makieta prezentuje się genialnie, nie mogę się doczekać, kiedy ją pomalujesz