Szybkie pytania

Kopyt · Post autor: **Kopyt** » 20 mar 2014, o 12:10

w sumie to może i racja przekombinowane, lepiej będzie chyba na korkach pomocować elementy. Tylko jak je mocujecie? Tzn czym plastelina, jakaś guma ??

Morsfinek · Post autor: **Morsfinek** » 20 mar 2014, o 12:16

Ta guma nazywa się blue tac. Najlepiej jednak podpinować sobie figurkę do korka - jest stabilniej.

Karlito · Post autor: **Karlito** » 20 mar 2014, o 13:02

Można też zakupić specjalny "trzymak" w którym umieszczasz figuraska i malujesz.

Grabz · Post autor: **Grabz** » 20 mar 2014, o 15:57

Kopyt pisze:Witam. Co myślicie o malowaniu modeli w wypraskach. Mam dostać trochę modeli nowych, no i się zastanawiam czy nie łatwiej by było pomalować je i obrobić jeszcze w ramkach??. (A do gry nie będą puki co wystawiane.) Czy może po prostu lepiej pomalować tylko niektóre elementy ??

Kiepski pomysł, nadlewki i linia podziału zostanie.

Morsfinek pisze:Ta guma nazywa się blue tac. Najlepiej jednak podpinować sobie figurkę do korka - jest stabilniej.

+1

monk · Post autor: **monk** » 20 mar 2014, o 16:25

+1 dla pinow - najlepiej doże korki od gasiora, ew blutackiem do patyczków od lodów po 2/3 modele i block painting
ha co do blutacka to ogólnie jest pełno zastępczych mas, np uhu patefix,,&S i jeszcze pare innych widziałem

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 20 mar 2014, o 18:26

Ja tam wiele figsów robię na skróty - sklejam sobie podstawkę, montuję figsa do podstawki i potem maluję trzymając za podstawkę. Mi się sprawdza

...

misha · Post autor: **misha** » 21 mar 2014, o 09:46

alez oczywiście

jeszcze nigdy nie malowałem figurek na korkach

podkład można bez podstawki kłaść, ale później ja wszystko na podstawce maluję, jak masz dobrze podkład położony i farby to nawet trzymanie za figurkę nie powinno szkody zrobić
Chyba, że się chce mieć jakąś podstawkę odjechaną no to oddzielnie trzeba

Kopyt a co w ogóle chcesz malować, że tak się martwisz mam wrażenie?

Kaagular · Post autor: **Kaagular** » 21 mar 2014, o 23:17

Mam pytanie nawet dla mnie samego nietypowe. Kupiłem Empire Celestial Hurricanum do GW. Model mega, ale właśnie... składa się z tryliona części. Nigdy nie miałem do czynienia z takim czymś. Jak to ugryźć, żeby nie utrudnić sobie pracy i nie zepsuć modelu? Malować w wypraskach, potem sklejać, GS'ować i robić poprawki? Czy najpierw wszystko wyjąć z wypraski, oszlifować i malować osobno? Czy może jeszcze jakoś inaczej? Np. modułami (skleić to z tym, pomalować, potem następna sklejka i znowu malowanie)? Czy po prostu lecieć zgodnie z instrukcją (której z natury rzeczy nie zaufałem :])?
Ogólnie z chęcią pomalowałbym posklejane, ale nie ma siły, żeby się potem dostać pędzlem w niektóre miejsca... Ktoś się tym bawił?

monk · Post autor: **monk** » 22 mar 2014, o 08:23

Hey - postępuj zgodnie z instrukcja, najpier wskej najwieksze czesci, pomaluj, i potem stopniowo. Nie maluj nic w ramce, nie tedy droga. Kazda czesc po wycieciu obejrzyj czy nie ma lini podziału, jesli tak oskrob je delikatnie nożykiem...i sklejaj, maluj,sklejaj...
Doświadczenie przyjdzie z czasem.
I nie przerazaj sie standardowy model czolgu w najbardziej populaniej skali w modelarstwie redukcyjnym (1;35) to kilka rzy wiecej czesci niz GW

Tiger Brown · Post autor: **Tiger Brown** » 22 mar 2014, o 09:08

@Kaagular
Sklejaj i maluj modułami. Pasuj części na sucho i przyglądaj się czy sklejenie ich nie utrudni lub nawet nie zablokuje Ci możliwości dalszego klejenia lub pomalowania fragmentów widocznych w gotowym modelu. Jeśli ocenisz że nie, to klej. Jeśli ocenisz że utrudni, to kompletuj moduł w innym składzie, lub maluj jego części przed sklejeniem. Kluczowa jest tutaj pewna wyobraźnia przestrzenna.
Przy pasowaniu części modułu przydadzą Ci się gumki recepturki oraz modelarska niebrudząca taśma klejąca do czasowego łączenia elementów.
Jeśli planujesz przemieszczać model poza dom, to rozważ czy nie warto zrobić go w segmentach, łączonych na zaczepy lub magnesy, a rozkładanych do łatwiejszego i bezpieczniejszego układania w pojemniku transportowym.

Kaagular · Post autor: **Kaagular** » 22 mar 2014, o 10:58

Dzięki! Polecę zgodnie z instrukcją w takim razie. Kiedyś było prościej. Nawet jakieś Black coache były z metalu i jedyne co trzeba było ogarnąć to imadło, żeby wszystko spasować ( xD).
A tak to maluje tylko na półkę, więc transportowanie mnie nie interesuje.

Gangrel · Post autor: **Gangrel** » 22 mar 2014, o 18:24

Na ile powinien wystarczyc podkład ? Mam podkład od AP mimo, że puszka wydaje się ciezka nic nie leci. Nie wiem czy to wina koncowki czy cos innego se zepsulo czy zwyczajnie juz sie skonczyl.

Grabz · Post autor: **Grabz** » 22 mar 2014, o 18:31

Zapchana końcówka, do DOTu z nią.

Duderson · Post autor: **Duderson** » 22 mar 2014, o 18:47

Albo kupić capa (czyt. kapa) w sklepie dla hipohowców/graficiarzy. Tylko patrz czy ma odpowiednią końcówkę (męską/żeńską)

Gangrel · Post autor: **Gangrel** » 22 mar 2014, o 19:50

Obawiam się, że w moim smutnym miesicie nie ma takiego sklepu wiec spróbuję z tym DOT'em... musze wspomniec, ze gdy próbowałem wcisnąć ten dziubek w środku szpikulcem to psiknąłem sobie w ryj podkładem... zabawna sprawa

monk · Post autor: **monk** » 23 mar 2014, o 07:32

Mała rada - zawsze po skończonym sprejowaniu, odwróć puszkę do gory dnem i psikaj az będzie lecieć samo powietrze - pozwoli to na zachowanie lepszej drożności capa

Celedor · Post autor: **Celedor** » 23 mar 2014, o 21:58

Hej, będę niedługo malował globki i mortara, ale mam pewien problem. Czy wiecie jak zrobić taki efekt szklanej, zielonej kuli takie jak są na stronie GW:

http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus ... 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus ... 73x627.jpg

Cookie Monster · Post autor: **Cookie Monster** » 23 mar 2014, o 21:59

Polakierować lakierem błyszczącym;p

hellsing · Post autor: **hellsing** » 24 mar 2014, o 11:33

Cookie Monster pisze:Polakierować lakierem błyszczącym;p

Albo pomalować Ardcoat - technical

Grish · Post autor: **Grish** » 24 mar 2014, o 14:50

Tamiya Clear Green.

Szybkie pytania

Re: Szybkie pytania