
Jak zostać Generałem - czyli początkującego pytań kilka
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Re: Jak zostać Generałem - czyli początkującego pytań kilka
Bo to wszystko przez WAS plewy!
... Jedynie Andrzej odnosi jakieś sukcesy więc wszyscy jak te małpy odgapiają od niego... Nikt Wam nie powiedział ,że to nie rozpiska wygrywa tylko gracz? Tak np. Kosa zawsze ma własną kmine - lepszą lub gorszą ale własną - czasem jego armia wywołuje śmiech na turniejach ale prawie zawsze gra na wysokich stołach i prawie zawsze się liczy mimo ,że nigdy nie powiela w innych...

Dzięki za uznanie, ale to u nas w Krakowie na lokalach 
Jak pojechałem na mojej kminie na bazyliszka to był żal
aczkowliek wtedy w ogóle nie byłem ograny 
Ale to jest prawda, twórzcie swoje kminy, bo bądz co bądz 3xXX WL+3xlight to nie jest MUST HAVE u HE, jest to mocne, ale wierze, że smok i tak jest silniejszy, oczywiście w obstawie WL tylko trzeba do tego naprawdę dobrego gracza, któego brak
Po prawdzie to tylko imperium stanowi zagrożenie dla smoka
(dla samego smoka, nie pisze o reszcie rozpiski).

Jak pojechałem na mojej kminie na bazyliszka to był żal


Ale to jest prawda, twórzcie swoje kminy, bo bądz co bądz 3xXX WL+3xlight to nie jest MUST HAVE u HE, jest to mocne, ale wierze, że smok i tak jest silniejszy, oczywiście w obstawie WL tylko trzeba do tego naprawdę dobrego gracza, któego brak


Myślę ,że cały czas idziemy do przodu - udowadniają to turnieje wyjazdowe ,a u nas w Krakowie poziom podniósł się znacznie- za pół roku -rok będziemy w topce:)...
He są specyficzną armią i trudną do grania przez brak jakichkolwiek sensownych corów. Sądzę ,że nowy book do He to ustawi jak należy...
He są specyficzną armią i trudną do grania przez brak jakichkolwiek sensownych corów. Sądzę ,że nowy book do He to ustawi jak należy...
SD w takiej samej cenie i T7 i jedziemy do przodu, do tego jakis ward na wierzchowca, ale ok, nie zaczynajmny nowego koncertu życzeń.
Łuki nie są złe... szkoda, że euro nie pozwala u HE na 4x takie same cory, przeca to nie byłoby przegięcie
Łuki nie są złe... szkoda, że euro nie pozwala u HE na 4x takie same cory, przeca to nie byłoby przegięcie

Czy ja wiem... zalezy jak grasz.
Jeśli masz arcego+princa balistę i nobla z reaver bowem to znaczy, że masz mało WL.
Jeśli arcymag to tylko po to aby wstawić ile się da WL, chociaż i na SD sensownie mozna wystawić prawie 60 WL
Jeśli masz arcego+princa balistę i nobla z reaver bowem to znaczy, że masz mało WL.
Jeśli arcymag to tylko po to aby wstawić ile się da WL, chociaż i na SD sensownie mozna wystawić prawie 60 WL

Co myślicie o tym blogu http://www.ulthuan.net/forum/viewtopic.php?f=67&t=35047?
EAT SLEEP CONQUER REPEAT
nie zgadzam sięAndrzej pisze:I nie masz wtedy żadnej ochrony antymagicznej

brakuje mi tak naprawdę scrola/niszczarki i jest trochę mniejszy plus do dispela, to nie jest zero ochrony na magię, mam jeszcze loremaster cloaka na BSBku

Jako uniwersalny Lore, Light, moim zdaniem odstaje od Corów i ma kilka wcale niełatwych sparingów. Osobiście, nabawiłem się już nim kiedy Andrzej mówił, że na HE tylko High Lore i że Light jest słaby. Tak samo przypominam sobie, że Kosa był kolejną osobą która coś z nim próbowała zrobić, zanim wasze (a może tylko PiotraB ? ) guru w ogóle na niego spojrzało. (no offence Andrzej)
Ale do rzeczy. Łucznicy to moim zdaniem podstawowy ból rozp (konkretnie też tej z Lightem) - w wielu bitwach totalnie nic nie robią poza oddawaniem punktów przeciwnikowi. Zasięg spoko, siła z dupy, BS ok, liczba trafień/zranień/saveów - zazwyczaj porównywalna do 2 pocisków 2k6 s4. Najlepszy cel ? - bandy piechoty z T3 bez Armor Savów, Monstery z turbo Toughnessem (bo i tak tylko na 6tkach ranimy), osłabianie lekkiego strzelania przeciwnika (zazwyczaj kończy się tym, że Kusznicy DE robią z nich miazgę i sami zdają save'y z AS na 5+). Innych zastosowań jakoś mi było zawsze brak. Zazwyczaj kończyło się tym, że chłopaki szli na śmieci albo zabijali wilki i harpie w jakiś epickich combatach, odginali Mournfangi, Sphinxy, tylko jakoś drogo - 115 pts, czasem więcej.
Teraz mam 2 x 10 i zupełnie wystarcza do kitrania magów itp. Okay - klocka Ghouli nie wystrzelam, ale i tak zatrzymam go piechotą Spearmanów, która ma 40 ataków i z jakąkolwiek klątwą na przeciwniku już coś robi. Poza tym goście trzymają te 395 punktów i nie boją się śmieciowej magii. Potrafią utrzymać sporo niewygodnych celi i tych dużych, a nawet zabić Mortis Engine (już 2 razy ubili).
Moja konkluzja to: Light jest fajny i może grałbym na nim dalej gdyby nie Łucznicy no i drobny fakt, że wszyscy się go nagle uczepiliście.
Co do różnych rozp w moim odczuciu im bardziej tną magię tym mniej można coś nowego wymyślić. Weźmich takich Dragon Princów, no nie jest już tak łatwo bez brzytwy coś złożyć (nie mówię, że się nie da).
A powiedz mi Kosa, jak Smoczysław radzi sobie z nowymi Wampirami i jak z Demonami?
Ale do rzeczy. Łucznicy to moim zdaniem podstawowy ból rozp (konkretnie też tej z Lightem) - w wielu bitwach totalnie nic nie robią poza oddawaniem punktów przeciwnikowi. Zasięg spoko, siła z dupy, BS ok, liczba trafień/zranień/saveów - zazwyczaj porównywalna do 2 pocisków 2k6 s4. Najlepszy cel ? - bandy piechoty z T3 bez Armor Savów, Monstery z turbo Toughnessem (bo i tak tylko na 6tkach ranimy), osłabianie lekkiego strzelania przeciwnika (zazwyczaj kończy się tym, że Kusznicy DE robią z nich miazgę i sami zdają save'y z AS na 5+). Innych zastosowań jakoś mi było zawsze brak. Zazwyczaj kończyło się tym, że chłopaki szli na śmieci albo zabijali wilki i harpie w jakiś epickich combatach, odginali Mournfangi, Sphinxy, tylko jakoś drogo - 115 pts, czasem więcej.
Teraz mam 2 x 10 i zupełnie wystarcza do kitrania magów itp. Okay - klocka Ghouli nie wystrzelam, ale i tak zatrzymam go piechotą Spearmanów, która ma 40 ataków i z jakąkolwiek klątwą na przeciwniku już coś robi. Poza tym goście trzymają te 395 punktów i nie boją się śmieciowej magii. Potrafią utrzymać sporo niewygodnych celi i tych dużych, a nawet zabić Mortis Engine (już 2 razy ubili).
Moja konkluzja to: Light jest fajny i może grałbym na nim dalej gdyby nie Łucznicy no i drobny fakt, że wszyscy się go nagle uczepiliście.
Co do różnych rozp w moim odczuciu im bardziej tną magię tym mniej można coś nowego wymyślić. Weźmich takich Dragon Princów, no nie jest już tak łatwo bez brzytwy coś złożyć (nie mówię, że się nie da).
A powiedz mi Kosa, jak Smoczysław radzi sobie z nowymi Wampirami i jak z Demonami?
Szukam: zamienników do Silver Helmsów
Kontakt PM
Kontakt PM
Metagame zmienia się cały czas. Zmiany w euro compie, naturalna ewolucja rozpisek poprzez konieczność kontrowania nowych standardów, no i rzecz jasna nowo wychodzące armie. High magic+vortex było świetną kontrą na VC, które były imo najsilniejsza armią. Ale wyszedł nowy AB, zmienił się styl gry i high magic+vortex już nie jest aż tak dobre.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Żałosny jesteś Diuk... ja nawet Andrzeja nie lubię i nie jest moim guru. Nauczy się czytać ze zrozumieniem i naucz się oddawać ludziom co im się należy...Andrzej jest bardzo dobrym graczem i wygrał naprawdę sporo - warto więc wysłuchać co mówi bo to nie jest pieprzenie jak w co poniektórych przypadkach (nie pokaże palcem
) ale jest to poparte wynikami....Ile masterów zagrałeś Diuk? Ile bitew wygrałeś ? Opowiedz o tym.... a może też będziesz moim guru...
Nie chcesz?


Z VC cudownie, przynajmniej mi idzie. 6 razy z Butanem, raz 7:13, 5x maski albo coś w pobliżu, ale to było już jakiś czas temu. Smok jest cudowną kontrą na scyzoryka. Przeciwko 2x master necro nie grałem. Z demonami nie wypowiem się.diuk pisze: A powiedz mi Kosa, jak Smoczysław radzi sobie z nowymi Wampirami i jak z Demonami?
A Diuk, co ma light do łuczników?

Ja głownie próbuje zboostować smoka/WL tym jednym małym magiem, czasem coś wejdzie

Nie wiem czy smok jest silny bo nie mam porównania do arcego, którym może zagrałem ze 3 razy, ale pewnie słabszy i mniej uniwersalny ale smok to frajda

Co ma Light do łuczników? To, że nijak nie działa na SpearElfy.
PiotrB, sorry, może trochę przedobrzyłem, ale jak czytam już n-tą stronę z tymi samymi wywodami, to mnie mdłości biorą. Nie wiem nawet czy to konkretnie ty, ale kilka osób non stop wali te same smuty, które w sumie donikąd nie prowadzą.
PiotrB, sorry, może trochę przedobrzyłem, ale jak czytam już n-tą stronę z tymi samymi wywodami, to mnie mdłości biorą. Nie wiem nawet czy to konkretnie ty, ale kilka osób non stop wali te same smuty, które w sumie donikąd nie prowadzą.
Szukam: zamienników do Silver Helmsów
Kontakt PM
Kontakt PM
Z demonami na sd bywa rożnie ty masz horde wl i smoka on dwie hordy blodkow i np bladzia tak wiec bez kombinowania wygrać sie nie da. Smok musi ziać po jednych blodkach to potem je rozkręci resztę zkoszą wl podarunkiem ze flajmery nie będą po nich walić. Da sie zrobić maske ale też łatwo ją dostać:D
Według uściśleń nie można rzucać żadnego czaru do walki, chyba że jest wyraźnie napisane że można.
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę (), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
![]()