Pytania i odpowiedzi

[Bizim]

Najprawdopodobniej chodzi o to, że jakiś mag z wampirzym lorem przejmuje kontrolę, więc jest tylko jeden rzut na sypanie po śmierci generała.

[Macias]

faktycznie
Nie wiedziałem, to całkowicie zmienia postać rzeczy.

[Bizim]

Czasem opłaca się śledzić plotki odnośnie wrogich army booków.

[Macias]

Albo je dokładniej czytać

[Martin von Carstein]

Zadam dość naiwne pytanie. Nie mam 100% pewności do tego.
Czy gdy rzucę czar na demigryfy, ten z domeny światła (na 10WS i 10 I) to czy będzie on działał na całość figurki (D&K) czy tylko na rycerza?

[Bizim]

Na całość.

[Marek15]

1) Czy "-1 to hit" się kumuluje? Tzn mając The White Cloak of Ulric i Glittering Scales przeciwnik ma -2 to hit?
2) I dla pewności - w walce wręcz nie ma trafiania na 7+ jak w strzelaniu, 6 zawsze trafia?
3) Ile siły ma hellblaster?
4) Inżynier - jego niby "look out!" wynika z zasady specjalnej i nie ma nic wspólnego z troop type? tzn. siedząc na barded warhorse Stand Back i Master of Balistics działają? Jako że ma dostęp do light armour może brać magiczne zbroje? Barded warhorse, l.a. ench shield (armour save 2+, a na 4+ pada załodan działa) - oto twardy kierownik woley guna dziwnie wygląda, ale chyba legalny?

[Macias]

1) Czy "-1 to hit" się kumuluje? Tzn mając The White Cloak of Ulric i Glittering Scales przeciwnik ma -2 to hit?
2) I dla pewności - w walce wręcz nie ma trafiania na 7+ jak w strzelaniu, 6 zawsze trafia?
3) Ile siły ma hellblaster?
4) Inżynier - jego niby "look out!" wynika z zasady specjalnej i nie ma nic wspólnego z troop type? tzn. siedząc na barded warhorse Stand Back i Master of Balistics działają? Jako że ma dostęp do light armour może brać magiczne zbroje? Barded warhorse, l.a. ench shield (armour save 2+, a na 4+ pada załodan działa) - oto twardy kierownik woley guna dziwnie wygląda, ale chyba legalny?

1. tak
2. 6 zawsze trafia
3. 5 i armour piercing
4. inżynier chyba nie może brać magic itemów, stand back chyba działa jak jest na koniu

[Blaesus]

Inżynier może brać teraz magic items. A przez to, że może brać LA, to ma prawo także do brania wszelkiej maści magicznych pancerzy.

Pomysł z mechanicznym koniem i ESh całkiem fajny - zawsze może samodzielnie pogonić jakieś śmieci. szarża + D3 impactów z S4 może mu dać przewagę w większości starć. Dziwi mnie, że mechanical steed daje tylko 6+ save :/ Czyżby koń ze stali był mniej odporny od konia z ladrami?

Wersja z koniem z bardingiem jest tańsza i daje 2+ save...

Oba przypadki są ciekawe także w momencie, gdy hellblaster zostanie zniszczony lub konieczne jest przerzucenie zdolności inżyniera na inną maszynę - np na działo oddalone o kilkanaście cali.

W momencie zwycięstwa na rozpoczęcie, inżynier i tak nie użyje swoich zdolności, więc warto wystawić go przy armacie. W 2 turze może szybko pojechać do hellki.

Zawsze na koniu jest też łatwiej uciec albo zasłonić/odgiąć sobą potencjalną szarżę na maszynki...

Coś widzę, że będę musiał poważnie zastanowić się nad wykorzystaniem konnego inżyniera.
Koń z bardingiem to zaledwie 14 pkt więcej... 1 pkt to light armour.

[Macias]

Inżynier może brać teraz magic items. A przez to, że może brać LA, to ma prawo także do brania wszelkiej maści magicznych pancerzy.

ok, nie wiedzialem, stare nawyki z 7ed

[Blaesus]

Naszła mnie kolejna myśl odnośnie inżyniera i gołębi...

Zasięg ma ograniczony do 24", ale teraz nie musi widzieć celu. Co najważniejsze a uszło wcześniej mojej uwadze, to to, że gołębie nie są teraz Move-or-fire... Gdyby tak wystawić 2óch śmigaczy, którzy będą jeździć po stole i wkurzać, a przy okazji z gołębia walną.

Inżynier na koniu z gołębiem i Light armour to 98 pkt - prawie tyle co dzisiejszy moździerz. Za to jest bardziej mobilny i ma większą siłę rażenia.

Można zawsze pomyśleć o jakiś magicznych ochronach. Shield of ptolos - 1+save na ostrzał.
Ewentualnie wcześniej wspomniana kombinacja z bardingiem i enchanted shield. Wersja ta jest jednak mniej mobilna.

[wychwa]

Ciekawe ciekawe ;]

[Szymon]

Już widzę jak ludzie zaczną grać na inżynierach na koniu xD

[Tofic]

Już wcześniej na takim pogrywałem. Jest jeden zasadniczy minus. Inżynier na koniu prezentuję się znacznie lepiej niż taki pieszy. Tak to jest wada, bo przeciwnicy przypominają sobie nagle, że mogą puścić w niego jakiś pocisk i kończy się to nieprzyjemnie. Za to inżynier postawiony na stopach jest malutki, można go schować za wyrzutnią rakiet, bądź piekielnikiem i już chłopa nie widać, przez co zapominają o nim wszyscy, w tym ja.

[Szymon]

Taki inżynier na koniu to śmiech na sali.
A co to piekielnik? (kto wymyślał te nazwy ?)

[gruby100004]

Heh, ja osobiście używam nazwy "Piekłomiot" i na wszelki wypadek tłumacze - Hellblaster Volley Gun

[Brushlicker]

myślicie że pistoliersi/outriderzy jako para-bunker dla takiego inżyniera mają rację bytu, czy tylko samopas i gołębie zza impasa/lasu ?

[Martin von Carstein]

Wówczas rajtarzy czy "kirasjerzy" tracą swój najistotniejszy (zwłaszcza u rajtarów) atut, czyli zasadę fast cavalery.

[Szymon]

2x5pistolierów na flanki by się idealnie sprawdziło.i Jedyne zastosowanie inżyniera to ze snajperką 2 kolegów trzeci na tanku
I pytanko: Czy działo tanka strzela w lini prostej czy w LoS ?

[Marek15]

Czołg strzela prosto przed siebie. Natomiast mam pytanie o trafianie templejtką w maszyny: taki placek z gołębia może we wrogiej armacie zabić jednego tylko załoganta? Bo trafia maszynę (jedna maszyna-jedno trafienie), czy też bierze się pod uwagę że przykrywa wszystkich trzech? Wydaje mi się że jednego, i to jest lipa, ale może się mylę?