Border Princes

Ostatnie modele do armii Demonów. Na razie projekt uważam za skończony, może w przyszłości coś dodam. Ale póki co skupiam się na projektach do wh40k.

Nurglings:


Herald of Slaanesh


Daemonettes


and Beast of Nurgle No 2

klimat troche taki light nurgle bo slaneshowcy to to nie sa ]:-> ale ogolnie ok nawet bardzo ok

Swietna galeria Najbardziej mi sie podobaja sztandary

armia wypas! aż szkoda nią grac na polskich stołach.
ale serduszko mi zatrzepotało jak ujrzałem Umęczonego z Chronopii idealna figurka do tej armii ;p i jedna z moich ulubionych jakie malowałem dla ich firmy na pokazy do Anglii gdy chronopia weszła na rynek ... ehhh dawno to było tak sobie myśląc, hmmm gdzieś mi się nawet pałęta Potępiony - tez bardzo fajna podstawa do konwersji na Nugla p

świetna armijka, nawet plastikowy spawn fajnie wyszedł;]

zajebiaszczy płaszcz i tatuarze na heraldzie jak również tatuarze na demonetkach. bestia nurgla też spoko, dużolebsza niż oryginalne modele spownów.

Nie no, cała armia po prostu zajebiaszcza...
Przegrać z takimi demonami to żaden wstyd. Wręcz bardzo chętnie bym z takimi grał.

Armia robi wrażenie, pogratulować samozaparcia w tworzeniu jej.

bestia nurgla też spoko, dużo lepsza niż oryginalne modele spownów.

A to akurat oryginalny model spawna jest, z zestawu plastikowych spawnów GW

Dzięki wszystkim za komentarze, zabawne,że armia której założeniem było "skoro wredne GW rozbiło mi Chaos na 3 armie i mam kilka demonów które inaczej wędrują na półkę, to postaram się jak najmniejszym nakładem (przede wszystkim!) pieniędzy i wysiłku dobudować do nich resztę armii" zbiera tak pozytywne oceny

No, ale jak wspominałem, na razie kończę z Demonami. Mam dosć plastiku, czas na full-metal Sisters of Battle

Drobniutki update -Fiends of Slaanesh.

Zrobieni rzecz jasna z Tyranid Ravenerów (jeden nawet -niestety, też powinienem był zmienić -ma główkę takowego) Na stole do WFB nawet nie bardzo widać ich tyranidzkie korzenie. Szkoda, że ostatnio używam ich wyłącznie do wh40k, gdzie troszkę rzuca się to w oczy...:]



Szkoda że na fotkach nie widać efektu lśniącej obrzydliwości na niektórych częściach Diabląt ...

najfajniejsze demonetki , najbardziej klimatyczne i starannie wykonane

No nie powiem - Fiends obrzydliwi ^^ Ogólnie podoba mi się schemat kolorów. Pierwszy raz widzę arabskie demonetki B. fajne, choć trochę mnie drażnią za ciemne zagłębienia na skórze. Na innych modelach wydaje mi się, że nie są aż takie ciemne.

Kurczę, jak spojrzałam kątem oka i zobaczyłam brązowo-zieloną kolorystykę i gałęziopodobne kształty, to pierwsza myśl "o, fajne driadki"

Fiendzi w porządku, wprawdzie mi osobiście taka kolorystyka do Slaanesha średnio leży, ale zachowujesz konsekwencję w całej armii i to się chwali.
Swoją drogą, fajnie że odkopałeś ten swój temat, przypomniałeś mi naprawdę ładne figurki

Miszcz jesteś w malowaniu nurglowych figurek. Gratuluje prace naprawdę zajebiście się komponują.
(pierwszy raz zobaczyłem ten blog).

Masz wyczesaną armię. trzyma poziom

Najbardziej podobają mi się demoniczne babeczki ale i nowe modele niezgorsze.Całość naprawdę niezła.

no kolego! pomysły jak i ich wykonanie to masz bombowe ale to jaskrawe malowanie jakoś mi nie podchodzi! no ale może demonom przystoi! czekam na kolejne prace!

Ten zielony kolorek na prawdę ciekawie się prezentuje na demonach.

Co tu dużo mówić- Bloodthirster Odpowiednio bydlacki i napakowany, nie to co ten chudzielec z GW

Przecudny^^ I te czerwone sutki Wyłamuje się kolorystycznie z całej armii. Jedyne co mi się nie podoba w modelu to ten ochraniacz na nos.

Wyłamuje się kolorystycznie, bo jest z innej armii -zresztą zerknij na podstawkę