Nowe podręczniki a kwestia turnieju/Ligi Polskiej

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5910
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

Supeł dobrze to przedstawił ;)

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

uh fakt supeł nie wziąłem pod uwagę chyba zbyt idealistyczny jestem.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Hobbit
Falubaz
Posty: 1207
Lokalizacja: O(j)pole

Post autor: Hobbit »

A może cuś takiego: Chcesz grać demonami albo VC na naszym turnieju? siur nikt ci nie broni, tylko armia pomalowana i bez proxów. I już 2/3 PG mniej :)

Awatar użytkownika
Grand Admiral Thrawn
Falubaz
Posty: 1258
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Grand Admiral Thrawn »

7 edycja to Wood Elves, Dwarfs, Empire, Orcs and Goblins, High Elves, Vampire Counts, Daemons, Dark Elves a teraz Warriors of Chaos.

Wood Elves w zasadzie można powiedzieć, że są ok. Mają mocne i słabe strony jak na gości biegających po lesie w rajtuzach.

Dwarfs tacy jak zawsze, stand and shoot a co dojdzie to 'biegiem' na wroga i wąsami zapaćkanymi pianą od piwa.

Empire to na dzisiaj 2xST i WA i 4 działa i koniec. Nic tam więcej nie ma, no mechaniczny koń, gołębie i smok dla Imperatora. Armia płaska jak decha. Gram Imperium i wolałem 6 ed wersję.

Orcs and Goblins na tle wampirów i demonów to bardzo słaba armia ale dlatego słaba bo jest zbalansowana i można wiele rozpisek stworzyć a to chyba dobrze. O to chyba chodzi, tak?

High Elves to początek bzdurnych polepszeń dla całej armii i pokazanie środkowego palca przez GW dla miłosników Silver Helms. Plus idiotyczna zasada dragon armour (wiadomo o co chodzi)

VC i DL - oj ileż to 'fajnych' zbalansowanych nowych zabaweczek tutaj jest zakłócających normalną rozgrywkę. W zasadzie to nie powinniśmy się dziwić. GW to firma nastawiona na zysk a w tym wypadku im armia bardziej napakowana tym więcej jej sprzedadzą. Ale pewne granice nie powinny być przekroczone.

DE - to co wcześniej przytoczyłem plus pewnie jeszcze by się coś znalazło. DE dostały update w 6 edycji do swojej książki. Wystarczyło troszkę pozmieniać pare rzeczy i byłoby ok a tu Gej Thorp dał na do widzenia super popis.

WoC - ta wersja, która krąży od kilku dni przypomina książki do Orków, Dwarfó i WE. Zbalansowana choć kilka rzeczy zostało w nieprzyjemny sposób zwarzywione.


Virgo --> gram tym Imperium (ostatnio zacząłem chaosem mortalowym i krasnalami) dostałem masę czołgów i mechanicznych koni i wcale nie uważam, że to jest ok. Bo jak chcę pojechać z piechotą gdziekolwiek to wiem, że dostanę baty. Nie mam żadnej alternatywy. A tak być w takiej grze nie powinno.

Awatar użytkownika
zaf
Masakrator
Posty: 2653
Lokalizacja: bedzin/k-ce

Post autor: zaf »

Nie wiem co tak przejebanego jest w Lifetakerze - nie ma dla niego miejsca w mojej normalnej rozpie
dopiero w jakiś kosmosach z sorcka na smoku :roll:

BG nie jest mega zakopiaszcza piechotą
Żadna piechota z 4S 3T i 5+ save nie jest przejebana.
Szczególnie w armii gdzie bohaterowie kosztują kupę pkt

Chyba masz jakieś kompleksy.
Jedyna przegięta rzecz w nowych DE to Invert ward
wystarczyło że działa na siłe 1234 (5 i 6 always fail).

Ten temat niestety wbrew moim zamierzeniom zamienia sie w:
Co mnie boli jak gram z przeciwnikiem...

ST 0-1
spoko - nie pogniewam sie.

Ale meritum sprawy to DL i VC. nie zapominajcie że Imperium w turniejach da sie spokojnie obejść każda prawie armia.
z VC i DL prawie nie da sie grać większością z armii. To chore że muszę walczyć o remis z tymi armiami.

mam w tyłku zmiany PG innych armii bo z nimi DA SIE GRAĆ!!!

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Invert dobra rzecz. Można się bez niego obyć. A przynajmniej ja potrafię...
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Grand Admiral Thrawn
Falubaz
Posty: 1258
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Grand Admiral Thrawn »

I tu jest pies pogrzebany. Mało który gracz powie coś złego o Swojej armii. Ty uważasz, że z DE w zasadzie wszsytko jest ok bo nimi grasz. Tak samo zdecydowana większość graczy VC i DL tak samo się zachowa. Moja armia za mocna? Nic podobnego.

Moje kompleksy to moja prywatna sprawa i nie będę ich na forum opisywał. Za dużo czasu i za mało miejsca na to ;)

Awatar użytkownika
Ritchie
Wodzirej
Posty: 710
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Ritchie »

GAT

nie odwracaj kota ogonem, invert jest przegięty - zgoda.

Ale BG ?? Ostatnio grałem z Imperium, coś mi się pokićkało i przypadkowo znalazłem się 23' od hellblastera (kopnąłem się w obliczeniach) i 250 pkt wyparowało w sekundę. Jak może być przegiętego coś w co masakruje 10 łuczników, a 2d6 s4 to już w ogóle dramat. .. nie mówiąc o helblasterach, organkach i innych przyjemnościach. Podobnie z impaktami. . .

Weź to porównaj do flesh houndów lub flamerów, które są jednostkami bez słabych punktów.


Lifetaker ? taki przegięty a nie występuje nawet w połowie rozp.

Armia jest silna, ale do DL czy VC nie ma podskoku o czym mówią wyniki masterów i lokali. . .
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"

Widukind z Korwei, Kronika Saska

Awatar użytkownika
zaf
Masakrator
Posty: 2653
Lokalizacja: bedzin/k-ce

Post autor: zaf »

Kurna czy nie możecie wyjsc poza ramy patrzenia co boli moja armie w innej, a pomyśleć że to co w tej chwili się dzieje to możliwość poczatku upadku grania turniejowego. Taka sytuacja sie powtarza. Jesli nie wyciagniemy szybko wniosków. To na co pracowalimy może zamienić sie w cos zgoła patologicznego.
Zawsze były jakieś przegiecia w armiach ale zawsze dało sie z nimi grać, ktoś narzekał - patrz ten temat i coś mu nie pasowowało/nie pasuje ale nie jest to skala masowa
nakreśle o co mi chodzi:

1) wielu graczy zaczeło grać armiami Demonów/VC żeby wygrywac mastery oraz turnieje. Jak daleko jest gracz grajacy inna armia od decyzji zamiany swojej armii na lepsza.

Patrz tematy O&G, masowe zamiany armii na VC i Demonów.
Ilu i jakie miejsce zajmować będzie reszta i jak długo takie tuenieje beda im sie pbodobać.

2)skrajnie patologiczne
zrezygnowanie z gry na dużych turniejach - skoro Demony i VC zajmuja najlepsze miejsca (ciekawe k@@@a dlaczego bo sa zbalansowane?)

3) najbardziej skrajne rozwiązanie:
odejscie od gry w battla.

Kazdy ma swoje ramy wytrzymałosci, gracze DE czekali bardzo długo na swoj lepszy podrecznik zostawali najwytrwalsi. tak samo było z Krasiami.

Naprawde smieszy mnie hasło:
DL i VC nie sa takie złe - teraz beda wychodzic nowe lepsze podreczniki.
Chaos warriors na to nie wskazuje
możemy poczekac aż zrobia to lizaki i skavy - dołacza do armii, ktorymi gra sie na Masterach...
Czy jako społecznosc mamy czas czekac na Faq GW, który nic nie zmieni/ 6lat na nowe podreczniki ?

Ja uważam że nie!!

ps. Grand Adm T
badz poważny, to co pisałeś w nowych DE to smieszne pojedyncze sprawy, prócz jednego - warda. Zgadzam sie Gav był pijany jak stwórzył ten przedmiot. Nie jest on cała armia jednak i nie gra za gracza jak VC i DL

To samo Steam Tank czy odpornosc na Flame w HE
itd itp

Awatar użytkownika
Grand Admiral Thrawn
Falubaz
Posty: 1258
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Grand Admiral Thrawn »

Bo do całej armii zastrzeżen nie posiadam tylko do kilku rzeczy. Co do BG to neich sobie mają te umiejętności tylko ta cena 13 pkt jest imho niesprawiedliwie za mała. U HE tego typu oddziały są po 15 to i tu niech tyle kosztują. W sumie to forum i każdy ma prawo do wypowiadania swoich racji.



A tak wogole to...czyżby to był początek Rewolucji Październikowej? :)

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Ritchie pisze: Ale BG ?? Ostatnio grałem z Imperium, coś mi się pokićkało i przypadkowo znalazłem się 23' od hellblastera (kopnąłem się w obliczeniach) i 250 pkt wyparowało w sekundę. Jak może być przegiętego coś w co masakruje 10 łuczników, a 2d6 s4 to już w ogóle dramat. .. nie mówiąc o helblasterach, organkach i innych przyjemnościach. Podobnie z impaktami. . .

Weź to porównaj do flesh houndów lub flamerów, które są jednostkami bez słabych punktów.
? znaczy, ze bg sa slabi bo bola ich lucznicy?

wiesz, ze greater demony sa beznadziejne bo oprocz bt dosc srednoi przyjmuja duze ilosci lucznikow lub armaty? o wspomnianym przez ciebie helbalsterze nie wspominam... powiedz mi wiec jak te demony moga byc przegiete?
Lifetaker ? taki przegięty a nie występuje nawet w połowie rozp.
herald korna jest tak przegiety, ze nie pojawia sie w polowie rozp...

:roll:

de mogaj jak najbardziej nawiazac rowna walke z demonami czy wampirami... bylo to widac na arenie po ilosci armii takich jakie byly na wyzszych stolach...

Awatar użytkownika
Marios
Mudżahedin
Posty: 310
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marios »

Zapraszam na turnieje 40k. Zachęcam do grania na nich demonami, wystarczy tylko przekleić je na okrągłe podstawki. Tylko uprzedzam, że z armiami zrobionymi z kasztanów/modeliny/zgniłej kapusty zostaniecie wywaleni z turnieju ;)
Mariusz 'Marios' Krakowczyk
Inkwizytor Warszawa
Niekończąca się krucjata przeciw "wujkowi dobra rada".
trikk pisze:Z głupotą można żyć.

Awatar użytkownika
Hobbit
Falubaz
Posty: 1207
Lokalizacja: O(j)pole

Post autor: Hobbit »

Może przy invert wardzie im się gdzieś /2 zgubiło przy sile? Ale olać DE, są bardzo silne, ale mają też słabe strony. Problemem są wampiry i demony które takich stron nie mają. Może wystosować jakaś petycje do GW? Pozbierać podpisy na turniejach albo przez jakaś stronkę? Co jak co ale nie zależy co ustalimy i tak raczej nie nie ma szansy na ogólną akceptacje tych zmian na scenie turniejowej, więc próbować interweniować u samej góry. Szanse takie same, czyli żadne :)

Awatar użytkownika
Grand Admiral Thrawn
Falubaz
Posty: 1258
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Grand Admiral Thrawn »

Ci goście tylko raz zmienili swoje zdanie nie przyznając się przy tym do błędu (stare DE). Już coś takiego się nie powtórzy chyba, że pokażemy im środkowy palec.

Awatar użytkownika
zaf
Masakrator
Posty: 2653
Lokalizacja: bedzin/k-ce

Post autor: zaf »

Shino pisze:
Ritchie pisze: Ale BG ?? Ostatnio grałem z Imperium, coś mi się pokićkało i przypadkowo znalazłem się 23' od hellblastera (kopnąłem się w obliczeniach) i 250 pkt wyparowało w sekundę. Jak może być przegiętego coś w co masakruje 10 łuczników, a 2d6 s4 to już w ogóle dramat. .. nie mówiąc o helblasterach, organkach i innych przyjemnościach. Podobnie z impaktami. . .

Weź to porównaj do flesh houndów lub flamerów, które są jednostkami bez słabych punktów.
? znaczy, ze bg sa slabi bo bola ich lucznicy?

wiesz, ze greater demony sa beznadziejne bo oprocz bt dosc srednoi przyjmuja duze ilosci lucznikow lub armaty? o wspomnianym przez ciebie helbalsterze nie wspominam... powiedz mi wiec jak te demony moga byc przegiete?
Lifetaker ? taki przegięty a nie występuje nawet w połowie rozp.
herald korna jest tak przegiety, ze nie pojawia sie w polowie rozp...

:roll:

de mogaj jak najbardziej nawiazac rowna walke z demonami czy wampirami... bylo to widac na arenie po ilosci armii takich jakie byly na wyzszych stolach...
BG boli kazde strzelanie
lifetaker pojawie sie może w co 5tej rozpie - co on ma w sobie co jest takie mocne - dla mnie to podrzedny przedmiot...
nawiazały:
1 Tomek Hądzlik Demony Wrocław 77 6241 5 6 2 2 3 18 0 95
2 Dariusz Butanowicz VC Jastrzębie Zdrój 74 5596 6 6 3 2 3 20 0 94
3 Darek Polit Demony Warszawa 74 5035 6 6 3 2 3 20 0 94
4 Filip Górecki Skaven Zabrze 72 5340 6 6 3 2 3 20 4 11,5 92
5 Piotr Dębkowski Bretonnia Piastów 69 3831 6 6 3 2 3 20 8 13 89
6 Adam Lewański Demony Warszawa 68 4464 4 6 3 2 3 18 0 86
7 Piotr Holanowski VC Warszawa 67 3449 6 6 2 2 3 19 0 86
8 Sebastian Daszkiewicz Demony Jastrzębie Zdrój 70 4577 2 6 3 0 3 14 0 84
9 Tomasz Szwedow VC Warszawa 67 3749 4 6 3 2 3 18 11 8 84 1
10 Wojciech Łubkowski DE Wejcherowo 66 3390 6 6 3 2 3 20 0 84 2
:roll:

DE maja przejebane z VC, ciezko z Demonami

Awatar użytkownika
Ritchie
Wodzirej
Posty: 710
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Ritchie »

Shino, nie bądź śmieszny. . .

dobrze wiesz o co chodzi. Nie napisałem, że BG są słabi. Nikt tak nie twierdzi. Po prostu jak każda sensownie pomyślana jednostka, mają słabe punkty i każda armia spokojnie znajdzie na nich sposób. Na tym właśnie to powinno polegać, ze każda jednostka ma słabe i silne strony. Wytrzymałość jest bardzo słabą stroną BG i żeby ją wykorzystać wystarczy cokolwiek co strzela, jakikolwiek pocisk magiczny. . . cookolwiek co ma dużo ataków lub sejwa na 1+, można ich także oflankować i powoli podgryzać z boku. . .

Co do demonów to wymień mi słabe strony flesh houndów lub flamerów. Flesh houndy - nie zbrejkują się, mają itp, mają warda i 2 woundy, są odporne na strzelanie, odporne na magie, silne w zwarciu, nawet na kuźnie są odporne. . . a porównaj to np. z chaos knightami, którzy poza niezaprzeczalnymi zaletami mają także wady np. boli ich kuźnia albo wszelkie czary bez sejwa, boli ich ciężki ostrzał, mogą nawet czasem uciec. . .
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"

Widukind z Korwei, Kronika Saska

Awatar użytkownika
Hobbit
Falubaz
Posty: 1207
Lokalizacja: O(j)pole

Post autor: Hobbit »

zafael pisze:DE maja przejebane z VC, ciezko z Demonami
A kto nie ma? :)

Awatar użytkownika
Virgo
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Virgo »

Że przez Demony i VC nie da się wygrywać turniejów innymi armiami? Powtórzę się. A co z faktem, że Ogrami i Bestiami nie da się wygrywać nawet zwykłych bitew? A co do tego rankingu, to zdominowany przez najnowsze armie, a to chyba normalka. Zresztą jak widać, wystarczy mieć skilla, żeby wygrywać nawet starym bookiem (Bretka). IMHO wystarczy poczekać na wyjście nowych armii. Jak wyszło nowe imperium na 2 steam tankach jakoś nikt nie protestował.

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3848
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Zafael, teraz rzucasz ideje, jak ja już zarzuciłem projekt zrobienia changebringers z "latających opłatków". ;)
Spoko, mogę grać na 6 ed DL-u, w końcu od tego zaczynałem (tak można traktować mój głos). :) Wolę to, niż powrót do "demonicznego warda" w sytuacji kiedy większość armii ma magiczne ataki. I jeszcze tylko zrobić coś z kombo 4 działa 2 tanki i WA i jest git.

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

zafael nie bzduraj tutaj :)

De mają łatwiej z VC i z DL niz innych 90% armii

Virgo: jesli dla ciebie nowe imperium=nowe demony to stfn :)

ODPOWIEDZ