Border Princes

Pancerz priesta jest miażdżący. Dawno nie widziałem nic tak pięknego. Patrzę na to zdjęcie i myślę co by można było poprawic, ale nic tutaj takiego nie widzę.

Figurki sa mega.Zbroja w NMM najlepsza.Ile zajmuje ci taka figurka?Tydzien po 8 godzin ?:)

No jak dla mnie bomba!I brawa za miazdzace wilekoscia foty,malo ktora figurka tak dobrze wyglada na takim powiekszeniu !

Jesteś półbogiem

Troche źle mnie zrozumieliscie Nauczyłem sie robić dobre zdjecia i prawda jest taka ze figsy na zdjeciach moga wygladać lepiej niż w rzeczywistosci A NMM prawie zawsze fajniejszy na zdjeciach jest. Co do malowania figurek to tak z 12-15 godzin na priesta i 10-12 na czarodziejke. Zdradze wam tajemnice tylko nikomu nie mowcie, włosy czarodziejki tak naprawde sa ładne tylko na zdjeciu
Pozdarwiam.

wszystko fajnie naprawde
widziec widzialem lepsze figurki ale co z tego daje ci 10/10
to taki prawie patriotyzm

Ja tylko chcialbym wiedziec jak powstawal pancerz na WP - po prostu jest fantastyczny nic dodac nic ujac figs przepiekny - jak dla mnie po prostu 10/10!! Magiczka tez jest genialna - chyba jedna z fajniej pomalowanych i sporo lepsza od jej poprzedniczki - duzo detali ma na sobie no i oczy bardzo fajnie wyszly

No dobrze to postaram sie moze powiedziec jak powstal pancerz priesta O ile dobrze pamietam to jedyne farby urzyte do jego malowania to bialy i czarny, w rzeycziwstosci pancerz jest moze troche mniej niebieskawy ale mimo to polaczenie bialego i czarnego moze dac odrobine niebieskawy efekt ale zawsze mozna dodac troche regal blue, ale tak odrobinke. Zaczynamy od dosc ciemnego koloru powiedzmy cos kolo 3/4 czarnej i 1/4 bialej. Mozna troche jasniej moze zaczac latwiej zrobic dobre przejscia tak 3/5 czarnej i 2/5 bialej - szczerze nie wiem jaki odpowiednik bylby to farby GW jako ze go nie posiadam. No i malujemy tym kolorem cały pancerz zostawiajac oczywiscie czarne linie w opowidednich miejscach, miedzy plytkami itd. Potem walimy z 3 kolejne coraz jasniejsze przejscia pokrywajac powiedzmy odpowiedznio 80, 70 i 60% powierzchni przy powiedzmy stosunku farb 1/2. Potem jedziemy z dalszymi rozjasnieniami tym razem pokrywajac juz odrobine mniejsze powierzchnie tworzac lekko np "trojkacik" przy krawedzi albo rogu az dochodzac do koloru powiedzmy 1/5 czarnej i 4/5 białej gdzie malowane sa juz prawie tylko krawedzie i lekki "trojkacik" po srodku danej powierzchni przy krawedzi. Potem czystym bialym kolorem lekkie linie wlasnie na tym trojkaciku i czasami na krawedziach. Nie wiem pewnie wyszedl niezrozumialy belkot ale ja nigdy nie bylem dobrym nayczycielem malowania... Pozdrawiam

O kutfa...





P.S.
Powiedz mi, że mieszkasz we Wrocławiu i że zgodzisz się zostać moim mistrzem

Ludzie - zlitujcie się nad biednym obgryzaczem pędzli, bo dostąpi załamania nerwowego (ponownie ). Jak można malować tak zajebiście figurki.... ?!?!?

<Uwaga: następuje popadanie w skrajny dekadentyzm...>

Twoje prace poprostu rozpierdalają. Szczególnie podoba mi się pieszy bohater HE z tarczą i mieczem.

nie przypominam sobie rzebym widzial lepiej pomalowana figurke w zyciu niz ten priest,nie ogarniam jak mozna tak malowac
pzdr

Widać mało widziałeś Ale jakby nie patrzeć ksiądz jest bardzo spoko

Wszystkie figsy super
Nie wiem jak Ty to robisz że tak ładnie wychodzi
I jak malujesz tak dokładnie takie małe rzeczy jak papirus u warrior priesta, symbol na płaszczu tego herosa na koniu?

I jak malujesz tak dokładnie takie małe rzeczy jak papirus u warrior priesta, symbol na płaszczu tego herosa na koniu?

Staram sie malowac powoli i starannie Troche praktyki i "odwagi" w machaniu pedzlem i da sie spokojnie tego nauczyc, ja tez jeszcze sie ucze. Na szczescie

Widać mało widziałeś

no dobra widzialem kilka lepszych na przyklad gdzies(chyba na coolmini)ten statek eldarow z namalowana panna ale...dobra to to jest najlepszy priest jakiego widzialem i nie pytam sie jak co robisz bo i tak mi to nic nie da
pzdr

Mógłbyś napisać jakich kolorów/mieszanek używałeś do pomalowania czerwonej sutanny(?) priesta ? Byłbym wdzięczny, bo bardzo mi się podoba, a sam mam takiego do zrobienia.

Juz wczesniej napisalem ze uzywam nie wielu kolorow. Ale napisze jak byl malowany

Kolorem bazowym była mieszanka chaos black z blood red 50% tak na oko. Potem rozjanisniane powoli do koloru blood red ktory byl malowany juz tylko na krawedziach i jakis innych "wystajacych" powierzchniach. Potem blood red + skull white 2:1 mniej wiecej i bardzo lekkie linie wlasnie na krawedzicha i potem blood red + skull white 50% w kilku nielicznych mijescach bardzo cienkimi kreskami.

Pozdrawiam i moze niedlugo cos nowego zamieszcze.

Dzięki bardzo. Świetnie się składa bo ja mam mało kolorów, chociaż akurat te wymienione posiadam. Szkoda tylko, że umiejętności nie te .

pzdr

O żesz
Gdybym na codzień się malowała, poprosiłabym Cię o zostanie moim wizażystą
Tak, to było błogosławieństwo.