Największy fart i niefart podczas bitwy:P

High Elves

Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jab
Kradziej
Posty: 924
Lokalizacja: Warszawa

Re: Największy fart i niefart podczas bitwy:P

Post autor: Jab »

Master of reality pisze: Co on ci zrobil tym żyrokopterem? :shock:
Zabił 18 PG w 2 turach (8 w pierwszej, 10 w drugiej) przy czym w 3 turze nie rzuciłem Ld. i uciekli za krawędź stołu. A potem same jedynki na trafianie żyrokoptera z bolców. (oczywiście używałem valley, aby większa szansa na trafienie była) Helikopter nawet ryski nie miał na karoserii a moja armia poszła się ... do tej pory mam ciarki na samo wspomnienie o tej masakrze... (w życiu tyle jedynek nie widziałem u Siebie i życiu nie widziałem tylu szóstek u przeciwnika) Używał spella który zwie się drain 6s. :shock:
Paskudny uśmiech power gamera

Awatar użytkownika
Mac
Kretozord
Posty: 1842
Lokalizacja: Kazad Gnol Grumbaki z klanu Azgamod

Post autor: Mac »

Już, już bo pikawa Ci strzeli :D To nie było 18PG tylko 15PG, zabiłem ich połowę i to nie tylko samym żyroskiem ale i thundzi dodali coś od siebie (ze 3 trupy). PG zwiali bo nie zdali LD na panikę, nie zdali na rally, a że byli blisko krawędzi to papa deathstar ;p

Właściwie, wciąż nie wiem dlaczego nie lubisz PG - tylko ich brać z tym WS na 4+, strzelać na nich Courage of Aenarion i masz elitarny kloc pancernej piechoty. Przecież to świetne zastosowanie taktyki opancerzonych klocków, ale Ty tylko huzia do przodu z WL'ami i DP'kami - tak to WoCH przecież gra :D .

Co innego, że wtedy te dwie bitwy rzeczywiście gładko mi szły, ale spoko - już odkupiłeś swojego farta.

A czar drain 6s? Od kiedy to posądzasz krasie o używanie plebejskich sztuczek jakie zwiesz magią? Prawdziwa sztuka to runiczna magia :P
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."

Awatar użytkownika
Jab
Kradziej
Posty: 924
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jab »

Mac pisze:Już, już bo pikawa Ci strzeli :D To nie było 18PG tylko 15PG, zabiłem ich połowę i to nie tylko samym żyroskiem ale i thundzi dodali coś od siebie (ze 3 trupy). PG zwiali bo nie zdali LD na panikę, nie zdali na rally, a że byli blisko krawędzi to papa deathstar ;p

Właściwie, wciąż nie wiem dlaczego nie lubisz PG - tylko ich brać z tym WS na 4+, strzelać na nich Courage of Aenarion i masz elitarny kloc pancernej piechoty. Przecież to świetne zastosowanie taktyki opancerzonych klocków, ale Ty tylko huzia do przodu z WL'ami i DP'kami - tak to WoCH przecież gra :D .

Co innego, że wtedy te dwie bitwy rzeczywiście gładko mi szły, ale spoko - już odkupiłeś swojego farta.

A czar drain 6s? Od kiedy to posądzasz krasie o używanie plebejskich sztuczek jakie zwiesz magią? Prawdziwa sztuka to runiczna magia :P
Idź stąd z tym off topem, Wałkarzu. Było tak jak mówię zawistny krasnoludzie, wracaj na swoje forum albo przynajmniej wypowiedz się na temat. (inaczej stracisz brodę :twisted: )
Paskudny uśmiech power gamera

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

no już, już, spokojnie :)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1211
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Mi ostatnio WL nie ustali szarży 3 pegazów. Wbili 1 ranę zaledwie! (błogosławieństwo Pani robi swoje), ja straciłem 6-ciu, break i flee --> dogonieni. Stubborn lubi się nie zdawać :wink:
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Jak się nie uzywa BSB to bardzo często się nie zdaje na 8 :)

JA jak jeszcze używałem WL, to traktowałęm ich często jakby nie mieli stuborna, wiele nerwów to zaoszczędza :)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1211
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Hehe, fakt z BSB robi się dużo twardszy ten oddział. Ale u mnie ostatnio BSB śmiga z DP :wink: i przeważnie gdzieś tam z przodu więc cali nie starcza na WL.

Poza tym jak gram z moją narzeczoną (Bretonnia), to nie wyciągam mocnego arsenału, bo ona nie lubi przegrywać :D
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

Awatar użytkownika
Jab
Kradziej
Posty: 924
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jab »

Dziś zagrałem WoChem :D
Fart: Gate way wlazł mi 4 razy (a miałem tylko jednego deamon princa z 4 levelem) a mialem tylko 1 misscasta który mi nic nie zrobił. =P~
Pech: Nic nimi nie zabiłem :)
Paskudny uśmiech power gamera

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

mówimy tutaj odnośnie birew he :)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Jab
Kradziej
Posty: 924
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jab »

Niestety nie wylosowałem mojej rozpy na HE :( ale i tak uważam że przypadek jest godny uwagi :lol2:
Paskudny uśmiech power gamera

Awatar użytkownika
likaon
Kretozord
Posty: 1862
Lokalizacja: Warszawa, Białystok

Post autor: likaon »

Nie gram wysokimi elfami, acz podczas testów armybooka nocnych goblinów walczyłem z nimi. Bitwa wyszła paskudnie dla mnie, największą wtopą było to że dwa tysiąletnie squigi(taki duży ze statami giganta) zatrzymały się po wykoniu 6(drugi 5) calowegu ruchu na 2 cale od frontu od smoczych książąt. Potem bolec trafił w tipi, nie dość że przebił się przez warda, nie dość że rozwalił tipi to jeszcze w rzucie na ucieczkę lunatyka 2+ wyrzuciłem 1 i tak oto lord armii zginał na miejscu przygnieciona stertą rupieci.
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii

Awatar użytkownika
Proch
Chuck Norris
Posty: 364

Post autor: Proch »

No to HE!!

ale miałem dziś żenjącego pecha...

wygrywam rzuty.. zaczynam pierwszy..

no to moving... ok a teraz magia.. myślę sobie jeeeach nie będzie źle.. mam 2 magów jeden poza zasięgiem czegokolwiek (metal) a 2 high no to arow attraction! a na kościach 2 i 3 :| no dobra to teraz cię przekosze!

turbo ostrzał 2 bolce i 20 archerów (10) na górce
bolcami po trolach, 10 archerów w goblinskiego maga w lesie, 5 archerów tez w trole

bolec strit... i drugi też pudło :shock:
10 acherów, 3 trafia, bez ran... :shock:
5 archerow, zero...

w pierwszej turze sięgnąłem dna :shock: :evil: #-o :?

Awatar użytkownika
Jab
Kradziej
Posty: 924
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jab »

Czy ja wiem... goblińskiego maga trafiałeś na 6 a w dodatku też go raniłeś 5+ (4+ jeżeli to był mały szamek) czyli dość ciężko a 10 rzutów to nie tak dużo znowu :D a w dodatku i tak byś nie przepchnął curse of arrow attraction kiedy masz całkiem niezły shooting. Najpewniej poleciałby dispell scroll albo sam by to zdispellował bo drugim magiem i tak niczego nie rzuciłeś jak nie miałeś zasięgu :)
Paskudny uśmiech power gamera

chomik
Mudżahedin
Posty: 334
Lokalizacja: Katowice

Post autor: chomik »

hmmm... największy niefart:pierwsza tura bitwy z bretką, arcymag rzuca czar na 4 kościach... co wypada 4x1 #-o

Awatar użytkownika
Master of reality
Oszukista
Posty: 833
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Master of reality »

Norma :wink: a potem zawsze dwie jedynki na efekt padają
I sold my soul for rock'n roll

Awatar użytkownika
Proch
Chuck Norris
Posty: 364

Post autor: Proch »

auch... #-o

ja mam przeważnie masakrycznie słabe rzuty przy strzelaniu i czarach za to mam panzer save :D

jak wystawiam np:DP, to średnio na 10 woundów 1 spada :D kocham ward save mam ponad 85% skuteczności :D

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1211
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Największy fart z ostatnich bitew:

Bolec w działo (liczę, że w końcu uda mi się wystrzelać obsługę), volley, 5 trafia. Hit lokacja i wszystko w działo, szyderczy uśmiech kolegi, rzut... 3 szóstki.
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

Zwolin
Falubaz
Posty: 1118
Lokalizacja: Podkowa Leśna - Warszawa

Post autor: Zwolin »

największy fart:
Bilasn tury nr.2
straty VC:
--oddział Blood Knigfts (5) z sztandarem, muzykiem + jakaś magiczna szmatka - został sam BSB (1W) ze szmatką rozjechany przez oddział moich WL - A.mag z BoH rzuca kuźnie na 4D6 wypada 5,5,6,4 na 2D6 wypada 11 - 2 ataki w Hero i jeden wszedł - reszta zniszczyła oddział
--Varghulf z 2W spada od salwy z balisty
--dragon pod lordem obrywa od dwóch bolców potem od maga (6,6) light D6 S6 i spada
--lord obrywa od DP (5) z SoB i BB (BSB) i zostaje z 1W pokonany

Straty własne :
znikome - lord ubił 2 DP
i coś tam jeszcze

Edit:
niefart:
A.mag rzuca 4d6 wypada 1,2,1,5 - na szczęście na miscasta wypada 7...
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą

Awatar użytkownika
Proch
Chuck Norris
Posty: 364

Post autor: Proch »

zapomniec ze ma sie Banner of Sorcery [-o<
wystać 12cPG szarżę ok 6 wardancerów, 8 driad z hero, i hero. po czym w 2 turze i złamać i pogonić :D

Awatar użytkownika
Havelock
Kradziej
Posty: 919
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Havelock »

nie wiem czy to podpada pod niefart, ale, zlinczujcie mnie, przedwczoraj grałem pierwszą bitwę z DE i zapomniałem o przerzutach liderki #-o

co prawda mój przeciwnik zapomniał równiez o podobnej zasadzie u DE, ale to była jego pierwsza bitwa DE ever...
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę

ODPOWIEDZ