DE Jankiela (VIII edycja)
Re: DE na Dracon
Zależy jak gra przeciwnik , ostatnio , posłał bloodzia na prawą flankę i schował go za wieżą , dałem harpie z przodu a za nimi hydra , tak ,że jak zaatakował harpie to wpadał za krawędź i pozostawał w zasięgu , a w okolicy w lasku siedziały jeszcze widma , smok poleciał w jego kierunku i zapezpieczał tyły hydry jakby zdechła , albo coś. Zaatakowałem widmami + 1 atak od kociołka ( duża broń ) i hydrą od przodu , a harpie walnęł w pinki. Trzymałem go 2 tury i zostały mu 2 życia , kiedy się przerżnął to dostał od kuszników i DR i stracił 1 życie zostało mu 1 , w tamtym momencie smok walnął w fleshhoundy a 18 BG z dręczycielem w śmierdzieli z heraldem i z KB , herald zdechł , a potem zarżneli resztę bez problemu. Bloodzio rozwalił DR z czarką , kuszników , 6 zimnych warbannerm i hotekiem . W między czasie smok rozwalił 15 Bloodletterów z heraldem ( + flanka harpii ) , skończyło się 13-7 dla mnie tydzień wcześniej te same rozpy ( minimalne korekty ) 8-12. Walka nie jest prosta , ale da sie go skosić , mając hydre , BG , Smoka , Cok. Większy problem mam z krasnalami , imperium ( z tymi jest prościej )
pozdro
pozdro
I believe in Honour.!
Bo mnie nie było przy stoleTo czemu się nie sparowałeś ze mną, kiedy zażądałem, żeby BWT wystawiło mnie jako pierwszego do Was, bo mi każda armia w Waszym teamie pasowała?

Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Tu pomyłka, ze mną w 4 grze to na pewno zaczynałeś.Jankiel pisze:W zadnej bitwie nie miałem komfortu zaczynania, dodatkowo na DMP przegraliśmy wszystkie rzuty na dostawianie. Stąd wynik to zaledwie 60 pts.
A co do tego, że 2 bolce i armata nie wystarczą na smoka, może by wystarczyły gdyby nie to, że armatka mnie wybuchła, a oba bolce rzuciły jeden na trafienie na bliskim i wszystko w tej samej turze. Ale tak po prostu bywa

Gdyby nawet wszystko szło po Twojej mysli, to i tak były znikome szanse na to, że coś mi zrobisz. Zresztą, statystycznie spokojnie wytrzymuję 6 trafień z boltów, więc jedna tura strzelania to stanowczo za mało, żeby mnie wystraszyć, a co dopiero zrobić krzywdę.

Ja się ucieszyłem, że spadła, bo miałem dwóch psycholi z 6 atakami w skirmishu i łatwiej mi było zabić magów i bolta.edyne co dawało rade to dwóch caddych, dzięki którym zdjąłem hydre.
Fakt. Z Eshinem też zaczynałem, ale to przeciwnik tak chciałTu pomyłka, ze mną w 4 grze to na pewno zaczynałeś.

Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
nigdy nie zrozumiem Twojego i Furiona stylu gry z wylatywaniem smokiem na srodek stolu i mowieniem ze statystycznie przezywam 1,5 tury strzelania...
ja sie boje wyleciec na 1 latarke i 5 jezzaili zeby przez przypadek nie poddac sie losowi, ale to jest akurat stara szkola Inkwizytorowa ktorej rowniez jestem przedstawicielem
pzdr no i oczywiscie co by nie bylo gratki za granie DE bez absolutnie zadnego strzelania i takie jak na taki list wyniki !


pzdr no i oczywiscie co by nie bylo gratki za granie DE bez absolutnie zadnego strzelania i takie jak na taki list wyniki !
wiadomo - granie ofensem jest jak poker, dobrze skalkulowane ryzyko kluczem do sukcesu 

Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.
gram ofensem od kiedy pamietam i nigdy nie musialem wylatywac smokiem na srodek stolu pod 4 bolce zeby wygrywac i pisac potem o tym jako o dobrze skalkulowanym ryzyku... ale jak ktos woliGobos pisze:wiadomo - granie ofensem jest jak poker, dobrze skalkulowane ryzyko kluczem do sukcesu

thurion pisze:nigdy nie zrozumiem Twojego i Furiona stylu gry z wylatywaniem smokiem na srodek stolu i mowieniem ze statystycznie przezywam 1,5 tury strzelania
Ale to działa

Jak grałem jeszcze Blood Dragonami to we wszystkich rozegranych bitwach wampira straciłem z tego powodu 2 razy.
Pierwszy raz oberwał 3w z bolca HE. Z jednego rzecz jasna. Wtedy został zamieniony na Vampire Lorda (wtedy miał 4 rany).
Vampire Lord z kolei zginął mi raz - na dmp 3 lata temu, w bitwie przeciwko OnG. Wyleciałem na kilka bolców. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że z miscasta wbiłem sobie ranę

Poza tym nie przypominam sobie strat generała z tego powodu

Działo przy dobrym guessie ma około 45% szans na trafienie. 33% że pójdzie w górę, 33% że obleje warda i 50% że wklepie mi 4 rany. Szanse powodzenia to nawet nie 1%

pozdrawiam
Furion
Mój smok był wystawiony na 40 strzałów z boltów i z 30 strzałów na obecnym DMP z dział iiiii.... chyba dostał jedną rane, ale nie jestem pewien....
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
True.c4h10 pisze: 66% - nie uwzględniłeś dwucalowej podstawki.
Dokupiłem sobie wreszcie więcej shades i muszę zobaczyć, jak się sprawdzają. Biorę tą głupią rozpę na Haję na grubie
2350
Highborn na smoku, potion, pok, hydra blade
Bsb na pegazie, hotek, crimson
caddy
3x10 kusz
3x5 harpii
6 COK warbanner
2x10 shades
2xhydra
niezłe strzelanie z delikatną kontrą
2350
Highborn na smoku, potion, pok, hydra blade
Bsb na pegazie, hotek, crimson
caddy
3x10 kusz
3x5 harpii
6 COK warbanner
2x10 shades
2xhydra
niezłe strzelanie z delikatną kontrą
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Tez bym sobie zagral podobna rozpa, tyle ze brakuje mi 3 oddzialu shadesow do zastapienia brakujacych bolcow - oczywiscie zamiast warzywnych COKow.
Na BSB nie lepiej pancerzyk wsadzic?
Na BSB nie lepiej pancerzyk wsadzic?
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Niestety nie - brakuje mi tego trzeciego oddzialu wlasnie przez glupie BP.
Całkiem spoko. Ale chyba BSB dałbym Lance z KB 

kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Po dwóch turniejach tą rozpą, muszę powiedzieć, że jest zajebista.
Hydry dają świetnego covera (słabo tylko działają na cannony), pegaz, pomimo, że mięciutki, bardzo się przydaje. Przerzut breaka i hotek w dowolnym miejscu + przyjmowanie na klatę championów to naprawdę dobra opcja, nawet kosztem kotła. Strzelanie szału nie robi, ale jest wystarczająco dokuczliwe, żeby przeciwnik nie bawił się w jakiekolwiek manewry. I na monstery też działa przyzwoicie - ilość strzałów pozwala na wbijanie 2-3 ran co turę abominacjom, demonom czy innemu cholerstwu. Jedynie rycerze średnio się spisują (bez kotła), muszę spróbować chariotów (lub nawet execów), albo wrócić do gwardii.
Hydry dają świetnego covera (słabo tylko działają na cannony), pegaz, pomimo, że mięciutki, bardzo się przydaje. Przerzut breaka i hotek w dowolnym miejscu + przyjmowanie na klatę championów to naprawdę dobra opcja, nawet kosztem kotła. Strzelanie szału nie robi, ale jest wystarczająco dokuczliwe, żeby przeciwnik nie bawił się w jakiekolwiek manewry. I na monstery też działa przyzwoicie - ilość strzałów pozwala na wbijanie 2-3 ran co turę abominacjom, demonom czy innemu cholerstwu. Jedynie rycerze średnio się spisują (bez kotła), muszę spróbować chariotów (lub nawet execów), albo wrócić do gwardii.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.