Shadow warriors??
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
No jestem po pierwszej bitce(z Vc) rospiską z shadowsami,spisali się znakomicie,oddział zapewnił ochrone magom,i kręcąc się wokoło lasu byli niemal nieuchwytni dla Bk i nietoperzy,no i to co trzeba rozwalili,wynik 20 dla mnie.To była bitka z ofensem,trzeba jeszcze potestować z defensami takimi jak skaveny czy krasie.
- straznikcytadeli
- Mudżahedin
- Posty: 204
JA tam zwykle Shadowów wystawiałem 6, ale na turnieju na 1500, miałem ośmiu. Jak dla Mnie jest to oddział przydatny, potrafiący wiele zdziałać. Zawiedli mnie kilka razy. Ogólnie jest to oddział do działań zaczepnych, jednak np. od Beast of Chaos, SW bez wsparcia szybko giną.
Ja od niedawna gram ale na może jakieś 10 bitew w których ich używałem to jeżeli wystawiałem ich jako scouci to zawsze przżywali i czasem cos jeszcze zabili Jak wystawilem ich do trzymania maga to gorzej bo 2 na 3 zeszli, ale to raczej przez moje błędy.straznikcytadeli pisze:J
SW bez wsparcia szybko giną.
Uważam że dobra jednostka, coprawda nie zawsze jest możliwośc wystawienia ich jako scouci ale wtedy do magów więc lajt.
Są beznadziejni, tak samo, jak skauci WE.
Cholernie drodzy, a bardzo mało potrafią. Gdyby kosztowali 11-12 punktów moznaby pomysleć. A tak za 5 płaci się 75 i dostaje się 5 morderczych strzałów z łuku z S3.
Z elfich skautów to tylko DE są dobrzy, o reszcie lepiej zapomnieć.
Cholernie drodzy, a bardzo mało potrafią. Gdyby kosztowali 11-12 punktów moznaby pomysleć. A tak za 5 płaci się 75 i dostaje się 5 morderczych strzałów z łuku z S3.
Z elfich skautów to tylko DE są dobrzy, o reszcie lepiej zapomnieć.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
A ja jeszcze musze potestować co jutro zrobie.Shadowsi moim zdaniem tylk do chowania magów się nadają.I zrobie to tak jak wyżej pisałem,bo ile razy grałęm tym tyle razy wygrywałem,a jutro pogram jeszcze troche i na dmp też chyba zkożystam z ich usług.
Dzisiaj grałem z DE na 2,5k i 6 SW zrobili przecudną akcje
Pierwsza tura - szarża na plecy DR, 2 zabitych, podsumowanie, DR spieprzają, SW goniąc ich wpadają na tyły CoK i w następnej turze z przodu wpadają w nich DP i CoK z BSB spadają poza plansze. Potem SW rozwalili jeszcze 2 Bolce! Czyli ubili około 500pkt. :D:D
Mój przeciwnik mało się nie załamał bo jego Shadzi "raptem" zdjęli Bolca i spadli od RoFa
Pierwsza tura - szarża na plecy DR, 2 zabitych, podsumowanie, DR spieprzają, SW goniąc ich wpadają na tyły CoK i w następnej turze z przodu wpadają w nich DP i CoK z BSB spadają poza plansze. Potem SW rozwalili jeszcze 2 Bolce! Czyli ubili około 500pkt. :D:D
Mój przeciwnik mało się nie załamał bo jego Shadzi "raptem" zdjęli Bolca i spadli od RoFa
niby czemu farta??
co to jest atak 5 elfów (nawet tych 6ed. SW) na załoge armaty imperialnej? Czy też przy niewielkim szczęsciu ustrzelić 2 hundgunerów z 6, których zostało po jakimś tam silniejszym ostrzale... Czasem i ta jednostka miała przebłyski ale polegać na niej to spore ryzyko bo czasem w ogóle nic nie robili, jednakze dzisiejsze ogarnięte checia zemsty elfy z Nagarythe są zdecydwoane lepsze i zobaczymy co pokażą, WS 5 i hate to bardzo dobre dodatki do ściągania załóg maszyn czy nawet całych oddziałów strzelców (oczywisćie mowa o 10) z tafem nie większym niż 3, a jest tego masa przecież. teraz to zrobiła się bardzo dobra jednostka i już żaden fast po niej nie przejedzie tak łątwo, raczej się odbije, S&S potem od razu 5 ataków na 3+ i przerzut, miłe, ale to takie odbieganie od prowadzonej dyskusji i przy okazji odnowienie starego tematu ale jakze na czasie, czyli o obecnych SW, kórzy są bardzo przyzwpitym scautem teraz.
co to jest atak 5 elfów (nawet tych 6ed. SW) na załoge armaty imperialnej? Czy też przy niewielkim szczęsciu ustrzelić 2 hundgunerów z 6, których zostało po jakimś tam silniejszym ostrzale... Czasem i ta jednostka miała przebłyski ale polegać na niej to spore ryzyko bo czasem w ogóle nic nie robili, jednakze dzisiejsze ogarnięte checia zemsty elfy z Nagarythe są zdecydwoane lepsze i zobaczymy co pokażą, WS 5 i hate to bardzo dobre dodatki do ściągania załóg maszyn czy nawet całych oddziałów strzelców (oczywisćie mowa o 10) z tafem nie większym niż 3, a jest tego masa przecież. teraz to zrobiła się bardzo dobra jednostka i już żaden fast po niej nie przejedzie tak łątwo, raczej się odbije, S&S potem od razu 5 ataków na 3+ i przerzut, miłe, ale to takie odbieganie od prowadzonej dyskusji i przy okazji odnowienie starego tematu ale jakze na czasie, czyli o obecnych SW, kórzy są bardzo przyzwpitym scautem teraz.
Ostatnio jak grałem z Hajami to mój przeciwnik (Artemis ) też wystawiał SW. Nie zrobił nimi jednak (prawie) nic. Zdjął 1 War Dacera. Wniosek: wystarczy dobrze ustawić armię, a SW nie zawojują. To samo wszyscy inni scouci.
Hmm, SW to jednostka raczej na inne armie niż WE (imo), choć i tu da się coś zrobić, po jednej bitwie raczej ciężko wyciągać wnioski.Qbas pisze:Ostatnio jak grałem z Hajami to mój przeciwnik (Artemis ) też wystawiał SW. Nie zrobił nimi jednak (prawie) nic. Zdjął 1 War Dacera. Wniosek: wystarczy dobrze ustawić armię, a SW nie zawojują. To samo wszyscy inni scouci.
Niemniej chętnie poczytam jak sobie radzisz z SW.
Pozdro.
PS. Kosa, masz najlepszy avatar jaki widziałem.
ten obecny??Siweusz pisze: PS. Kosa, masz najlepszy avatar jaki widziałem.
zmieniłem troszke image, lokalny patriotyzm tego wymaga i już nie trza się wstydzić swej armi