Border Princes

Super regon. Próbny pikinier w zielonym berecie jedynie ma coś z oczami, w hordzie nie widoczne ale indywidualnie jakoś dziwne.

Oddział robi świetne wrażenie. Podoba mi się kolorystyka i sztandar.
Dobra robota

świetni, model czempiona jakiej jest produkcji??

No oddział fajowy
Freehand troszkę kuleje, no ale na stole musi się dobrze prezentować

Nijlor pisze: świetni, model czempiona jakiej jest produkcji??

http://artizandesigns.com/prod.php?prod=1739
Wszystko jest Artizana, no, właściwie nie wszystko, wśród żołnierzy kryje się jeden gejmsłorkszopowiec, może ktoś go wypatrzy Zaś sam dowódca jest szczególnie fajny z tyłu: ma przekozackie falbanki i kokardki na tym płaszczu.

Freehand troszkę kuleje, no ale na stole musi się dobrze prezentować

Tia, choć wyglądają nieco gorzej, gdy na starcie dostaną po przekątnej purpurowym słońcem, a później zostaną zadeptani przez jakieś wysokie elfy (przykład z wczoraj ).

Rewelacyjnie się prezentują. Przyjemnie popatrzeć.

Wspaniały, klimatyczny oddział, jak każdy w Twojej armii

Kawał solidnej roboty, pomysł na sztandar świetny .

Dawno nic nie pokazywałem (pewnie dlatego, że od pół roku opierniczam się jak dziki osioł ), czas to zmienić. Na pomalowanie oczekuje cały wór figurek Artizana, na dobry początek zamieszczam pięciu gwardzistów, którzy uzupełnili regiment prezentowany na pierwszej stronie tego tematu.



Delikwenci "niestety" mają historyczne proporcje, co sprawia, że ich miecze są 2x mniejsze od tych GW. Poza tym, trudno mieć większe zastrzeżenia do modeli Artizan Designs, i kto by pomyślał, że na starość przerzucę się na metalowe figurki?

malowanie przyzwoite ale za zapaćkane ranty podstawek zasługujesz na tęgi ochrzan:D

zaje fajne figurki,troszke mniejsze niz gw bo widze po podstawkach,malowanie gites;),how much they cost?

malowanie przyzwoite ale za zapaćkane ranty podstawek zasługujesz na tęgi ochrzan:D

Ha, no tak, niestety brakuje mi podstawek i musiałem użyć jakieś stare z odzysku, były nieco zapaćkane. Na szczęście widać to głównie na zdjęciach

zaje fajne figurki,troszke mniejsze niz gw bo widze po podstawkach,malowanie gites;),how much they cost?

Różnica w wielkości samych delikwentów jest minimalna, najbardziej to niestety widać po uzbrojeniu. Paczka 8 żołnierzy (4 rożne modele) kosztowała w kamracie.pl 45 złotych.

ja podstawki z odzysku nożykiem oskubuję z farby na rantach żeby takiego czegoś nie było;]

Bardzo to dobrze wyszło. Artisan jednak się postarał, miecze- no cóż , paszą w sam razik , nie są to potworności GieWu, mi się bardziej podobają.... Co do tych boków podstawek, starczy sześciościankowy pilnik do paznokci dla kobit z drogerii- od wstępnej obróbki do polerki. Uratowałem tymi pilnikami już niejeden model... Trzeba pamiętać tylko, że jest to tzw mokry, najlepiej działa, gdy zwilżymy powierzchnię ścierną.
Nie odstąpiłbyś jednego niepomalowanego miecznika , Legionie- tego z brodą , o miecz opartego ? Tak pytam, bo może ci jakieś zbędniaki zostały

Ja podstawki papierem ściernym atakuje. Modele ok takie w klimacie starych GS nieco, malowanie tez mi się podoba, zwłaszcza metaliki, co w przypadku GS jednak ważne;)

Bardzo fajni, przydałyby się zdjęcia od zadka... Poprzedni regiment jeszcze lepszy .

Dodam tylko, że Legion to nie tylko świetny malarz, ale i świetny biznespartner - jeszcze raz dzięki za szybką i sprawną transakcję

Prezentują się dobrze. jedyne do czego można się przyczepić to bark płynności i "plackowatość" na napierśniku.



Pozdrawiam

Powoli posuwam się naprzód z malowaniem. Regiment pikinierów (pierwotnie prezentowany tu: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=652971#p652971) przeszedł małą reorganizację - doszło kilka figurek z pochylona bronią, w końcu jest ich 25. Poza tym dwóch wojaków zmieniło przydział i stanie się częścią grupy dowodzenia oddziału halabardników, który dopiero oczekuje na pomalowanie (i poczeka sobie jeszcze ).

Heh, chyba w żadnej bitwie nie zwojowali nic, poza trzymaniem pozycji i daniem się wyrzynać, ale jak tu nie kochać takiego piknego oddziału

Są piękni!