Aktywnosc czlonkow LL

[zembol]

Geeez, Tomek źle mnie zrozumiał, to nie jest żadna krucjata itd. Dołączyłem do LL, zobaczyłem temat, przyszło mi do głowy rozwiązanie - napisałem.
Zasugerowałem się tonem posta Kacpra:

Pieknie. Wlasnie toczy sie glosowanie dotyczace zapisku Furiona, 100% ludzi zaglosowalo na tak, a jutro zamykam glosowanie i bedzie niewazne, bo zaglosowalo zaledwie 17 osob (do waznosci wymagane jest 19). Whatever - vox populi, vox dei.

I jeszcze do Czarnego - czyli mozna oddac glos na 'nie' na 2 sposoby. Albo poprzez nie zaglosowanie, czyli de facto storpedowanie glosowania zwyklym olaniem go, albo poprzez zaglosowanie na nie. A potem Gobos przyjdzie i powie, ze na LL nic sie nie dzieje - proste ze nic sie nie dzieje, bo po chuj ma sie dziac, jak wszyscy i tak maja to w dupie, lol

Bo mnie to zwisa ile osób jest aktywnych. Ja i tak będę zrzędził swoje.

[swieta_barbara]

W grudniu tak to wygladalo. Potem sie jakos podkrecilo.

[Jankiel]

Opcja wstrzymuję się od głosu powinna być zawsze dostępna - ot, choćby dla ludzi, którzy poważnie traktują swoje obowiązki tutaj i chcą brać udział na bieżąco w pracach LL, a nie przypominają sobie o LL raz do roku, kiedy wybiera się mastery.
Nie utożsamiałbym "nie mam zdania" z "nie interesują mnie prace LL".

Nie wszyscy głosują jak ja - gdy jest mi coś obojętne, to wybieram "nie"

[ksch]

Popieram w 100%. Panowie, nawet jeśli, z perspektywy głosowania, opcja wstrzymuje się, jest mało istotna, to z perspektywy oceny pracy szeregowego członka LL, istotna jest szalenie. Np. mamy głosowanie na moderatorów LL albo skład LS. Głosowania ważne. I powiedzmy, że nie mogę zdecydować się kogo poprzeć. Mam trzech pewniaków i pięć osób na równym poziomie mojego poparcia. Zatem wpisuję: popieram te trzy osoby, a z resztą się wstrzymuje bo nie potrafię pomiędzy nimi wybrać. I to jest ważny głos moim zdaniem. I jeśli prześledzimy głosowania potem to widać, że taki Ksch zagłosował 7 razy, zabierał głos, interesował się, ale nie potrafił w tym i w tym głosowaniu wybrać. To coś zupełnie innego niż nie napisać nic i nie zagłosować. Nie wiadomo, czy mnie to w ogóle interesowało, czy mam jakieś zdanie czy przeciwnie - mam to w dupie. Wydaje mi się, że opcja niegłosowania jako wyrażenia opinii to forma zamaskowania lenistwa, lub jakiejś ogólnej olewki prac LL, no bo zawsze wykpię się: nie głosowałem, bo nie mam zdania

[Ziemko]

Opcja wstrzymuje sie moze byc w ankietach typu tak lub nie , a nie gdy masz typowac kandydatow na mastery czy ls.
Byla o tym mowa - wpisywanie 3 zamiast 5 to kumulowanie glosow.
Nagle w glosowaniach na mastery mozna zrobic tak, ze zaglosuje tylko na swoj osrodek, bo po co na reszte - nie chce wspierac konkurencji.

Reasumujac - opcja wstrzymuje sie dla glosowac TAK/NIE , a nie dla takich gdzie trzeba podac kandydatow z listy.

[Jankiel]

Reasumujac - opcja wstrzymuje sie dla glosowac TAK/NIE , a nie dla takich gdzie trzeba podac kandydatow z listy.

Popieram

[ksch]

W wypadku masterów rozumiem, ale jeśli chodzi o LS to nie do końca. Możesz mi w trzech żołnierskich zdaniach wytłumaczyć jakąś PMką co jest w takiej opcji złego

Reszta spoko.

[Ziemko]

W przypadku LS czy modow na LL to tak samo kumulowanie glosow.

[zembol]

Mam wrażenie, że w przypadku masterów to akurat zmiany nie są potrzebne, bo to głosowanie i tak ma frekwencję...

[kudłaty]

Odgrzeje stary temat, ale w ostatnich głosowaniach:
-LS, 1 głos ponad kworum,
-DMP, 3 głosy ponad kworum,
nie było różowo z frekwencją, dopisujmy to wstrzymywanie się od głosu, kilka osób mniej i mielibyśmy ponawianie.

[swieta_barbara]

Oba przeszly, nie ma o czym gadac.