Border Princes

Niestety zgubił mi się jego plastikowy chełm

Miasto Chełm, a na głowie HEŁM!
(musiałam)

Malowanie w porządku. Przyzwoicie.

Ten nmm o którym mówisz wygląda na bardzo ładne drewno.

A ulepek...
Cóż, zbroja przyzwoita. Hełm też. Broda byłaby spoko, gdyby była krótsza - gość na bank się o nią potknie.
Włosy za grube - trochę jak dredy.
Tułów niestety nieproporcjonalny. Twarz do poprawy.
Ale wierzę, że dasz radę go jeszcze naprawić

Ładne ludki i to bardzo, ale popracuj nad maszynami, to w końcu krasnoludzka duma jest!!

Więc:
Boki podstawek spiłuję. Nad zbroją thana jeszcze popracuję. Co do jego włosów, to spróbuję je poprawić, ale ta grubość to jedyne, co byłem w stanie zrobić.
Machiny są trochę na odwal się zrobione, bo dużym pędzlem metodą suchego pędzla nałożone kilka warstw. Ale zapewniam, że na stole wyglądają lepiej . Jak będę miał czas, to się za nie wezme.
Co do NMM, to wrażenie drewna bierze się z tego, że: ma pomalowany Hełm metalicznym złotym; nie umiem jeszcze dobrze malować nmm .
Skavenblight : zaraz poprawię ten "chełm"

ulepek ciąg dalszy. Od razu mówię, że naramienniki są do poprawy. Tak poza tym to jak?
tada:



A i właśnie: lepiej wygląda z rogami czy bez? Na razie mu odczepiłem, żeby było łatwiej rzeźbić, ale nie wiem, czy mu na stałe je zabrać.

Bez rogów bardziej stricte krasnoludzki się wydaje. Twarz o wiele lepiej niż była. Zastrzeżenie mam co do tego obramowania kolczugi na samym spodzie modelu. Zbytnio odstaje... Jest jakby za grube.

włosy są lepsze

Trochę ma ryj przestawiony

To krasnolud więc pewnie dostał w mordę nie raz.

mi kolczuga się nie podoba

Witam witam!
Oto moja konwersja glade ridera na wild ridera.
Już w sumie tego nie zmienię, ale czy tułów i głowa nie są zbyt nie proporcjonalne w stosunku do ciała końskiego?

Proporcje są idelane. I jak rzadko podoba mi sie ta konwersja zazwyczaj karce pomysły tego typu:P

Jeśli chciałeś z niego zrobić coś centauropodobnego to IMO nie powinno być tam siodła. Ogolnie może być, ale co to jest to pomiędzy koniem a tłowiem (takie paseczki)?

wiklinowy napiersnik

tedzio: Jak sam zauważyłeś są to paseczki . Sam nie wiem, co mają przedstawiać. Takie jakiś liany obwiązane. Faktycznie trochę siodło przeszkadza, ale jak pomyślałem o tym ile trzeba będzie to skrobać, piłować i nie wiadomo co jeszcze, to sobie odpuściłem
UWAGA UWAGA zaczynam malować i robić makiety na zamówienie. Aby przejść do strony z moimi jakże rozbudowanymi usługami należy nacisnąć na ten link: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=110&t=24320 powodzenia

taka mała uwaga: rozwadniaj bardziej farby. szczególnie widoczne na siodle na pierwszym pomalowanym zdjęciu

Proporcje są dobre, ale martwi mnie to łączenie. Osobiście wolałabym przejście z końskiego ciała do ludzkiego bez żadnych dodatków, chociaż pewnie trudniej to zrobić. Jeśli chodzi o malowanie to miałeś już lepsze figurki

Usunięcie takiego siodełka nie jest przesadnie czasochłonne, bierzesz nożyk do tapet, szast prast i niema .Wiklinowy pancerz dobrze wyszedł, proporcje git, malowanie tak jak Bem już wspomniała, miałeś już lepsze prace.