Galeria Sławola
: 20 lut 2008, o 21:14
Już pędzę z odpowiedzią:
A poza tym tutaj musiałbym już odświeżyć zasoby farb olejnych, które na szczęście są stosunkowo tanie, jak na modelarskie hobby. Na półce kurzą się jeszcze blistery, pudełka z figurkami, no i czołgi i samoloty... a na te ostatnie to trzeba o wiele więcej czasu, niż na figurki i zupełnie innego podejścia 

Natomiast wszystkie cienie i rozjaśnienia ciężko wyłapać na zdjęciach, bo są naprawdę lekkie, a nie takie drastyczne. Momentami faktycznie można by podciągnąć kilka elementów, ale to może przy następnym szamanie
A modele dla siebie? To zależy, co robię, jakie mam podejście, ale zawsze staram się nawet przy eksperymentach od razu uzyskać możliwie (jak na mnie) najlepszy efekt.
Pozdrawiam
Sławol
Ano, nie od dziś chodzi mi to po głowie... Tamiya, Verlinden, Dragon, Hofi - 1:16, ... Pegaso, Andrea itp.... ale kiedy? Ech...vocal pisze:nie wiem czy większa skala modeli by Ci bardziej nie odpowiadała pod tym względem
Myślałem o tym, ale pomysł zarzuciłem jeszcze tym razem. Pewnie przy jakimś orku do "40" się pojawi takowa, bo mam fioła na punkcie orkówvocal pisze:jak zrobiłeś już niewymiarową podstawkę to okrągła byłaby chyba lepsza dla niego ale to moje zdanie
Natomiast wszystkie cienie i rozjaśnienia ciężko wyłapać na zdjęciach, bo są naprawdę lekkie, a nie takie drastyczne. Momentami faktycznie można by podciągnąć kilka elementów, ale to może przy następnym szamanie
A modele dla siebie? To zależy, co robię, jakie mam podejście, ale zawsze staram się nawet przy eksperymentach od razu uzyskać możliwie (jak na mnie) najlepszy efekt.
Pozdrawiam
Sławol


