Border Princes

mniam

fajnie sie prezentuje to wszystko na stole

JochnyWalker pisze:mniam

fajnie sie prezentuje to wszystko na stole

+1

Fajowe zdjęcia i fajowe malowanie Jedyna uwaga taka, że wygląda że lew ma niezaszpachlowaną szparę na plechach.

Kolejne ukończone i aby trochę odsapnąć od HE pomalowałem szczurki Telchar, racja ominąłem to ale nie miałem green stuffu przy sobie - teraz będę pamiętał o takich długich łączeniach aby to już więcej się nie przytrafiło

Srebrny wydaje mi sie u szczurkow dosc plaski.. ale na TT chyba pasuje..

Bardzo fajne HE mam tylko wątpliwości czty zdjęcie faktycznie odzwierciedla malowanie bo takie jakby mdłe barwy.

Z tym ''mdłym'' to mnie trochę zadziwiłeś, no chyba że to sarkazm, bo mi się wydaje, że wręcz przeciwnie trochę za jaskrawo pomalowałem. Co do zdjęć to zapewne nie oddaje prawdziwych kolorów bo mam tylko kamerkę JVC.

A ten srebrny na szczurkach właśnie celowo zmieszałem z szarym kolorem aby nie był za bardzo świecący - chodziło o taką lekką surowość i matowość (w końcu żyją pod ziemią), w stosunku do HE.

aha i dzięki za opinie

Zero sarkazmu na zdjęciach kolory wydają się nieco przekłamane jakby zbyt błękitne wszystko jest.

Szczerze mówiąc uważam, ze właśnie przez to wymieszanie srebrnego z szarym skopałeś trochę sprawe. Efekt - elementy wyglądają na niepomalowane plastikowe. Matowe metaliki uzyskujesz washując srebrny różnymi washami. Można w ten sposób uzyskac dowolny kolor i mat. Potem fragmenty przy krawędziach można lekko ciapnąć metalikiem i uzyskujemy efekt starego poszczerbionego metalu... Obecny wyszedł kiepsko...

Elfy bardzo ciekawie i fajnie wg mnie pomalowane. Gorzej trochę ze Skavenami ale to akurat może być moje subiektywne odczucie

smiejagreg pisze:Szczerze mówiąc uważam, ze właśnie przez to wymieszanie ksrebrnego z szarym skopałes trochę sprawe. Efekt - elementy wyglądają na niepomalowane plastikowe. Matowe metaliki uzyskujesz washując srebrny różnymi washami. Można w ten sposób uzyskac dowolny kolor i mat. Potem fragmenty przy krawędziach można lekko ciapnąc metalikiem i uzyskujemy efekt starego poszczerbionego metalu... Obecny wyszedł kiepsko...

O to mi wlasnie chodzilo : ]

ok, spróbuję poprawić

Po dłuższej przerwie - dalej męczę się z szczurami Na szybko robiłem fotki, więc z fleszem, niestety.













W między czasie skleciłem małą makietę dla górników, co by mieli gdzie kopać.

Kurna, to chyba najbardziej barwne szczurasy, jakie widziałem Like it Nie bardzo sa tylko podstawki - imho na całej powierzchni winien być naklejony piasek i reszta dopiero na nim. Wtedy nie widać gołych podstawek... Chociaż w sumie cholera wie, czy tego piasku tam nie ma - nieostre zdjęcie. jeśli piasek jest, to pomaluj go na inny kolor, niż ranty podstawek. RANTY POWINNY BYC POMALOWANE NA KOLOR NEUTRALNY, ŻEBY SIĘ NIE ZLEWAŁY Z INNYMI ELEMENTAMI PODSTAWKI.
A krasnali nie będę komentował, bo nie cierpię plastikowców

Faktycznie te podstawki nie wyszły - to przez łatwość ''pryskania'' aerografem, chwila i jest cala podstawka pomalowana. Muszę zakleić taśmą i same ranty ''trzasnąć'' innym odcieniem - dzięki za uzmysłowienie tego smiejagreg

Wygląda chyba jednak, że piasek jest. Imho powinieneś go spryskać ciemnym brązem, potem pędzelek w garść i drybrush jakąś ochrą, a następnie na koniec lekki drybrush kościanym - wtedy nie będzie wątpliwości, że piasek jest. Zobaczysz, ile zyskają podstawki z piaskiem pomalowanym w ten sposób...

Piasek jest - ale z piaskownicy, za mała gradacja i moze dlatego go nie widać, do tego zły odcień, o którym piszesz zlewający się ze ściankami podstawki i taki beznadziejny efekt. Ok, zrobię jak radzisz.

Zrób tak - nie wrócisz do poprzedniej wersji. Sam stosuję tylko i wyłącznie zwykły piasek z piaskownicy. jeśli potrzebujesz jakieś większe gradacje, to możesz albo poszukać grubszego piasku, albo zastosować np. rozdrobniony korek - daje całkiem fajny efekt, połozony jako kupka kamieni w jednym miejscu podstawki. Generalnie radzę próbować różnych materiałów na podstawki - czasem daje to zaskakująco fajne efekty.

Trochę mnie nie było ale coś tam zmalowałem. Najpierw chciałem przestrzec wszystkich przed matowym lakierem w puszcze vallejo - to wcale nie jest mat. W porównaniu do GW matowego, to można by rzec, że spray vallejo mat, to lakier błyszczący








I taki mały ''Art''

rozwijasz się