Re: Galeria Bretonni by Legion - up: rycerz Graala_2
: 5 mar 2013, o 09:27
Dobra robota
Moim zdaniem armie jak Bretka, Imperium czy Haje powinny być trochę pstrokate, pełne blichtru i przepychu.

Niezależne Forum WFB/9th Age
https://forum.wfb-pol.org/
Jednego tak, ale gdy uświadomiłem sobie, że musiałbym zrobić 4 na ladrach + tarcza, błyskawicznie zacząłem przewalać szafki w poszukiwaniu kalkomaniiMyślę, że stać cię na wykonanie freehandów zamiast kalkomanii, ten wzór topora jakoś odstaje klimatem od figurki.
Scibor - http://sciborminiatures.com/en_,shop.php?art=869Fajna przyłbica, skąd ten łeb? konwertowałeś coś, czy kupny?
Tia, prawda rzeczywiście hełm się wyróżnia, spróbuję jeszcze go dopicować, choć pewnie wiele lepiej nie będzie.smiejagreg pisze:Może jeszcze bym jednak zwashował czarnym hełm z przyłbicą i porozjaśniał celem uwypuklenia poszczególnych elementów, bo warto...
To dla mnie zbyt zaawansowane technicznie rzeczyquidamcorvus pisze:Stosowałeś płyn do zmiękczania kalkomanii? Bo na zdjęciach widać, że nie wszędzie pozbyłeś się pęcherzyków powietrza.
Za dużoKraggo pisze:Kolejny, fajny modelIle jeszcze ich zostało do zrobienia?
I okaże się, że bretonia stanie się armią piechotną, wspieraną przez pojedyncze potworyGunnila pisze: Na tempo nie narzekaj, akurat będziesz miał wystawową armię jak wyjdzie nowy podręcznik
Heh, moja "armia" to niestety garstka widocznych w tej galerii figurek i wiele pomazianych w epoce, gdy suchy pędzel uważałem za szczyt technik malarskich. Jednak zawziąłem się, plan jest by pomalować całość porządnie. Wielu pewnie tego momentu nie dożyje, ale kiedyś skończę!mnp21 pisze:Bardzo fajne, klimatyczne malowanie bretońskie. Może czasem rozjaśnienia trochę toporne, ale armia musi się pięknie prezentować na stole!
Szczerze, podzielam ten konserwatywny pogląd, jednak raz na pewien czas można zaszaleć. Pewnie mamy do czynienia z jakimś szczególnie zamożnym rycerzem, albo szczególnie próżnym, lub z obiema tymi cechamiGunnila pisze: W mojej absolutnie konserwatywnej i wysoce prywatnej opinii jest o jeden kolor za dużo.
Dlatego mam szczerą nadzieję, że nowy podręcznik Bretonni nie ukaże się, nigdy. Ewentualnie po mojej śmierci, a najlepiej po śmierci moich wnukówMistrz Miecza Hoetha pisze:I okaże się, że bretonia stanie się armią piechotną, wspieraną przez pojedyncze potwory.
A tak na serio i co do figurki to malowanie śliczne, pełne przepychu, naprawdę fajny poziom mam nadzieję iż kiedyś będe tak malował. A co do tępa to nie martw się, byłem pewien, że zrobię dragon princa w ciągu majówki i.... zrobiłem pól konia.