Figurki pomalowane staranie, nic nie wychodzi po za swoje elementy. Jednak złoty aż się prosi o jakiegoś washa....podobnie sprawa wygląda ze skórą , polecam kupić ogryn fleshas(teraz jakoś inaczej się nazywa nie pamiętam jak) nada się do obydwóch elementów.
Porządnie pomalowane figsy, tylko jakieś te podstawki pod dwarfami ubogie... Co do skóry slayerów - wyszła jakaś taka... żółta, przynajmniej na moim ekranie ...
Wyglądają zacnie, jednakże domyślam się, że te zdjęcia niestety nie ukazują w 100% włożonej pracy. W galerii z ofertą masz dużo lepiej pstryknięte foty, stąd też domyślam się, że potencjał w Tobie wielki. Najbardziej podobają mi się oba sztandary.
Koniec roku akademickiego i sesja sprzyjają robieniu wszystkiego innego tylko nie nauki, toteż wznawiam aktualizację galerii.
Jeśli podobają Wam się moje prace, więcej ujęć lub zdjęcia poprzednio pomalowanych figurek możecie obejrzeć na mojej świeżo powstałej stronie (jest tam też opcja malowania na zlecenie, dla rodaków odpowiednie zniżki ):
Dziś kolej na Necrosphinxa, który może być za pomocą magnesów transformowany w Khemrian Warsphinxa. Muszę jednak ogarnąć które zdjęcia to ten właściwy Sphinx identyfikując wzór obsydianu, dziś jest już trochę późno i zmęczone mam oczy więc kolejna porcja obsydianowych kamyków jutro.
Haha, dzięki za miłe słowa o potworach, a ze szkieletami to taka już rola Corów . Teraz pora na jakąś delikatniejszą i bardziej wysublimowaną bestyjkę:
Wszystko spoko ale jedna rzecz psuje cały efekt - brzegi podstawek. Nie może przebijać czarny podkład bo to po prostu źle wygląda. Wystarczy jeszcze jedna warstwa i będzie cacy
Dzięki za miłe słowa. Scorpion był wyzwaniem, bo konstrukty w armii miały być obsydianowe ... ale skorpion cały jest konstruktem! Więc powinien być cały czarny. Taki czarny nie pasowałby do złotej i kolorowej reszty armii (ostrzeżenie za rasizm wisi w powietrzu?). Więc wymyśliłem, że będzie kościsty, a energia z lisza w środku będzie tak jakby obsydianować skorpiona od środka, stąd pomysł na głowę i czerń wokół trumny.
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Zgadzam się co do klimatu Ushabti. Po pomalowaniu te wzorzystości i obsydianowy konstrukt prezentowały się po prostu zajebiście. Aż się chce nimi przegrywać.
Czy ktoś z Was ma może jakąś wiedzę o wchodzeniu z usługami na rynek zagraniczy? Galeria na różnych warseerach, dakadakach, miniwargamingach, CMON i własna strona wystarczą czy muszę robić videoblogi na youtube i tutoriale żeby mieć klientów?