

Moim zdaniem bardzo udany zespół, nie ma powodu by się czepiać. A trio White Dwarf + Gotrek + Bugman, wydane z okazji 30-lecia, choć po pomalowaniu wygląda naprawdę czadowo, według mnie jest nieco zbyt komiksowe na wystawianie w armii. Chyba tylko po to, żeby powkurzać innych, że nie mają takiej fajowej figurki...
Pomysł z "obcymi" slayerami słuszny - to, z wyjątkiem minerów z GZ, jedyna formacja, gdzie bez utraty "ładności" można sklecić kompletny regiment i to całkiem sporych rozmiarów.
Uzupełniając wpis Booxi dodam, że wszystkich slayerów wypuszczonych z logo GW jest 61 wzorów (uwzględniając starych berserkerów, 6 chłopa z CG, obsługę Goblin Hewera, plastika z Questa, 2 Gotreków, Grima IronJawa i 2 kolesi z Blood Bowla), więc da się zebrać nawet 2 pełne regimenty.