Border Princes

Nasza współpraca trwa już od paru miesięcy i te figurki miały być pomalowane na takim samym poziomie jak Daemon Prince z mojej galerii.

Phoenix pisze:Dla każdego Masterclass, Eavy Metal, Expert i TT może być zupełnie różny. Zależy czym się wzorujesz i jakimi określeniami operuje malarz.

No akurat poziom 'eavy metal nie jest dla każdego różny bo bardzo łatwo go określić, jest to chyba najbardziej stały wyznacznik jaki można znaleźć. A bohater z AoW aż taki straszny do malowania nie jest.

Pomijając już całą tę dyskusję o poziomach i ich nazwach, to chyba w każdym wypadku najważniejsze jest zadowolenie klienta - jak klient jest niezadowolony, to tak czy siak malarz poniósł porażkę.

No to jeśli to Eavy Metal to Deamon Prince jeszcze odstaje, bo ten GW jest technicznie lepiej zrobiony. Mimo to prezentuje sie rewelacyjnie.

jak klient jest niezadowolony, to tak czy siak malarz poniósł porażkę.

Gorzej jak niezadowolenie klienta wynikło z faktu, że inni malarze powiedzieli, że jest be

Niezadowlolenie klienta wyniknęło z faktu że malarz zaniżył poziom malowania na dwóch ostatnich modelach z jednoczesnym utrzymaniem takiego samego poziomu ceny.

Myślę, że nie można porównywać bezpośrednio Dp i maga. Są to skrajnie różne modele i nie można stawiać sprawy w sposób: Ma być pomalowany jak DP! Zupełnie inaczej maluje się te figsy. Akurat malarzowi wyszło jak wyszło i - IMHO - to on powinien zdawać sobie sprawę z poziomu pomalowania figsa i ew. skorygować cenę, wszak o nią tu przecież głównie chodzi.

Dokładnie tak. Jak miło że ktoś to rozumie

Sam też dużo maluję i ciężko jest czasem na róznych figurkach pokazać ten sam poziom - figurki po prostu czasem nie dają takich możliwości.

Z mojej strony dodam, że nie ma sie co czepiać Maga na dysku, bo trzyma poziom. Co do Chaos lorda to może poza mieczem i tarczą nie wiem co możnaby w nim poprawić - sam model jest kiepski.

Phoenix pisze: Co do Chaos lorda to może poza mieczem i tarczą nie wiem co możnaby w nim poprawić - sam model jest kiepski.

chyba można...

na tej figurce za dużo słota jest poprostu dlatego tak marudzicie, na modelach które pokazała Ignis, wszystko się poprostu odcina w dobrym tonie i jest pięknie. (nie wojować z kobietami ;d )

Nie no luz, ja nie twierdze że te modele są źle pomalowane, tylko twierdze że to nie jest poziom master class, tak jak miało być

Wielu z nich jest konwertowanych i słusznie dużo to pomaga tej figurce - jak mówiłem tarcza i miecz do wymiany. Poza tym to jest poziom o wiele wyższy niż E.M.

PS: wersja z 2 fotki też mi sie nie podoba. Za dużo błękitu i nie wyszedł ten NMM

Wiele zależy od tego czy malarz miał pomysł na figurkę czy nie. Faktycznie, niekiedy często trudno jest utrzymać jeden poziom na różnych modelach.
Przyrównywanie do DP może być mylące ze względu na jakość fotek. Dp wydaje się lepiej cyknięty.
Najgorzej wypada ostatni cha ośnik. Wydaje się być jakiś taki zababrany i słabo wypada na tle chodźmy dyskowca. Jeżeli miał by określać poziom to ostatnia figurka jest na poziomie TT. Dysk jest już nieco wyżej. Nie wiem za co płacisz ale jeżeli chcesz mieś świetny TT lub nieco wyżej to ok.

Archaon pisze:Nie wiem za co płacisz ale jeżeli chcesz mieś świetny TT lub nieco wyżej to ok.

Oj, płaci znaaaaacznie więcej niż za dobry TT.

Phoenix pisze:Wielu z nich jest konwertowanych

Tylko ten na środkowej focie ma wymienioną tarczę i broń. Reszta to fabryczne modele jeśli się nie mylę.

Poza tym to jest poziom o wiele wyższy niż E.M.

No o wiele wyższym to bym go nie nazwał. Jego wyższość leży chyba wyłącznie w NMMie chociaż i do tego się chłopaki z E.M.T już skłaniają w ostatnich podręcznikach.

Wrzucam lepsze foty Dyskowca i Lorda.

Mag fajny - podoba mi się. Jedyne co bym zmienił to zamiast fioletu zastosowałbym jakis odcień zgaszonej czerwieni, może stonowany pomarańczowy... Fiolet mi jakoś w tym figsie nie gra... Nie chodzi o jakość malowania tylko o kolor. I nie wiem co myśleć o białych elementach dysku.
Natomiast chaos lord zwyczajnie nie podoba mi się. Nie pasują mi rogi, tarcza i ostrze miecza - sam miecz IMHO do wymiany na coś innego - futro za jasne , zlewa się trochę z czachą na plecach, no i przede wszystkim złoty pancerz. Cały przód przez to się zlewa - nie widać ozdób, których jest dość dużo, aż się prosi o jakiś kolor na pancerzu. Co do oceny poziomu malowania niech się wypowiedzą fachowcy - ja przedstawiłem tylko moje własne odczucia ad hoc co do powyższych figsów. I mimo wszystko po porównaniu chaośnika z wcześniejszym DP cały czas nasuwa mi się myśl - czy malowała to ta sama osoba
Pozdrawiam.

Dyskowiec wygląda na tych fotach znacznie lepiej i wreszcie widać księgę Tylko ta biel na dysku jakaś płaska.

Natomiast ten z AoW nadal kurczę jakiś taki... mi po prostu takie krechy szare/białe nie leżą.

Zdjęcia dużo lepsze ale moje zdanie co do samych figsów nie uległo zmianie

Moje też ale nie mam już siły się droczyć o całą tą sytuację

Poprawka - do wymiany jedynie ostrze miecza - to jest za krótkie i ma kiepski kształt i stąd jego marność. Ewentualnie generalnie zmiana broni. Ostrze można by było z GS-u Kurna - jakieś komunistyczne skojarzenia . Po przedłużeniu miecz będzie smuklejszy. Warto to zrobić zwłaszcza, że miecz IMHO do przemalowania. Pomalować boltgunem , wash badab black, rozjaśnić chainmailem i mithril silverem, ew. zwashować na wybrany kolor, powyciągać i szlus...