Border Princes

Świetne malowanie! Mogę tylko poradzić byś robił więcej warstw o zbliżonych odcieniach aż do ostatecznego rozjaśnienia, wtedy unikniesz tak rażących przejść. Bo kurde widać, że czujesz kolor i super Ci to wychodzi. Tylko mnie te ostre przejścia rażą, tak ze dwie warstwy jeszcze dołóż i będzie przezajebiście. Pozdrawiam!

Młotkowcy jak najbardziej zacni, duży plus za drewno bejcowane na zielono .Runmajster też dobry ale nieco mniej mi podchodzi, może przez te gemy, technicznie bez zarzutu, kolor tęczowy.

Smiejagreg opieprza mnie regularnie, więc macie fotki, co moja kobieta je zrobiła niedawno.

Tak wyglądała półeczka jakiś tydzień temu ( teraz doszedł jeszcze 30 osobowy oddział longbeardów i 12 os thunderersów)


A tak półeczka która czeka na lepsze czasy, dzisiaj nie ma już na niej thunderersów.

Nie zasłaniaj się półeczkami tylko DAWAJ figsy do komentowania
Zazdroszczę liczby starych hamków. Slayerów nie zazdroszczę, bo też mam tylu .
Pogadaj z tym swoim kumplem, zrób jakieś fotki i zapodaj. Obejrzało by się jakieś nowe krasie. Ostatnio nikt ich nie zapodaje, jakby krasiowi wodzowie się pod ziemię zapadli...

Specialnie dla Marudy Grzegorza

Hosanna Niech mi się marynarka spali . Jeszcze nie mogę uwierzyć .
Co by nie było - jam ci to - nie chwaląc się - sprawił .

Fajniackie regimenty, ale masa tych longów... Najbardziej podobają mi się strzelcy i longbeardzi . Kurde, wszyscy mi się podobają, wreszcie widać, co tam pichciłes tyle czasu. Nie ustawaj, bo znowu Cię będę nękał - jak wąpierz .

Bardzo zacne oddziały, jest czego pozazdrościć Longi wyglądają bosko, muszę na kilkudziesięciu zapolować, bo mam niestety tylko 2 albo 3 Cóż, przynajmniej czuję się zmobilizowany by przy swoich kraśkach teraz pogrzebać

dzięki a co myślicie o podstawkach ? (na tych modelach na których są ) planuję dorzucić jeszcze niewielkie kępki suchej trawy w szczelinach i gdzieniegdzie jakieś kamyczki drobne.

Napiszemy, jak dorzucisz .

Fajne krasnoludy Ale podstawki mi się nie podobają.

Ładne czyste malowanie . Podoba mi się . Jeszcze tylko jakieś sympatyczne podstawki i nie ma czego sie wstydzić

Ooooooooo...Brody spoks(te ogniste) ogulnie oks(Jhony Test wkraczna z CN na BP)

Co myślicie na temat nowego rozjaśniania żółtego? Chciałem, żeby modele były trochę bardziej cukierkowe (czerwień i metaliki tylko podstawa nałożona więc nie warczeć)

Żółty generalnie ciężko się cieniuje... Troszkę za mało warstw imho. jako podstawę wziąłbym tausept ochre z Foundation - bardzo fajna farbka do różnych zastosowań.Jak stwierdzisz, że zbyt jasna, to można ją czymś przyciemnić. I potem przez wszystkie odcienie żółci łącznie z cytrynowym do białego - wtedy otrzymasz bardzo oczojebny żółty, albo bez cytrynowego rozjasniać żółć bielą - wtedy otrzymasz coś podobnego do tego, co masz teraz. Generalnie obecnie zacząłeś od zbyt głębokiego brązu. Jeśli tak ma być to jeszcze trza będzie dorzucić parę warstw...

To pewnie dlatego, że washowałem ogryn fleshem, następnym razem pojadę gryphone sepią i nie będzie takie ciemne to wszystko.

Ja bym żółtego wcale nie washował... Jeśli już, to najpierw porządnie pomalować całość razem z rozjaśnieniami, a następnie lekko zwashować rozwodnioną gryphon sepią...

Ok zdecydowałem się właśnie na takie podstawki. Robię to z mieszanki dwóch posypek typowo "kolejkowych" no i standardowy krzaczek od army paintera, też dwa rodzaje. Żeby utrzymać oldschool jak to powiedział C'tan muszą być zielone ranty podstawek



Dorzucam jeszcze dla smacznośći, ostatnio pomalowane modele. Chyba już mniej więcej wiem jak chce żeby figurki wyglądały, więc niektórym już z pozoru gotowym modelom będę musiał poświęcić jeszcze trochę czasu.

Zwykły piasek pomalowany byłby lepszy. Te wióry są słabe

Rasti pisze:Zwykły piasek pomalowany byłby lepszy. Te wióry są słabe

Wióry dają radę, ale trzeba je zmieszać np z piaskiem i pomalować.

Właśnie dlatego szukałem posypek zamiast piachu, żeby nie musieć malować tego ustrojstwa, bo jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby podczas malwoania piachu na figurce nie spieprzyć roboty do tego stopnia, że trzeba będzie malować część figurki na nowo. Poszukam jeszcze jakiegoś czarnego drobnego piaseczku w sklepie najwyżej i dorzuce do całej mieszanki.